Sporna działka przy ul. Nałkowskich. Ratusz chce sprzedać, PiS chciałby zostawić

Lista "szczęśliwych koincydencji" w miejscu i w czasie aktywności infrastrukturalno-drogowej miasta z przedsięwzięciami dewelocwaniaków nie zmieściłaby się w okienku do komentowania. Tu wystarczy przypomnieć 2 najsłynniejsze "przypadki": 1. decyzja o przebudowie skrzyżowania Ducha, po 15 latach niemocy, została podjęta zaraz po tym, jak najbardziej pazerny dewelocwaniak w mieście nabył w okolicy tereny zielone (przy okazji zarobił 4 mln sprzedając skrawek gruntu pod to skrzyżowanie, które notabene w wersji pierwotnej zawierać miało odgałęzienie prowadzące wprost na jego teren) 2. Al. Racławickie przez bodajże 30 lat nie mogły doczekać się naprawy nawierzchni. Ta "patowa" sytuacja uległa jednak diametralnej zmianie zaraz po tym, jak ww. dewelocwaniak oraz "zbawca motoru" podjęli budowę deweloklocków przy tejże ulicy; diametralnej, ponieważ przedmiotem robót była już nie tylko nawierzchnia, ale także budowa kanalizacji deszczowej do odprowadzania wód opadowych, co jest szczególnie przydatne w przypadku budynków z podziemnymi garażami.

Obawiam się, że to niestety nie jest żadna koincydencja, a jedynie urojenia chorego człowieka zafascynowanego tworzeniem kolejnych teorii spiskowych. Zana i Głęboka prędzej czy później też doczekają się remontu, ciekawe jak to sobie wytłumaczy twój chory umysł.

Skoro przebudowa była planowana wcześniej to dlaczego podczas przebudowy ulicy i skrzyżowania zrobiono: wjazdy i prawoskręty na łąkę, przejście podziemne prowadzące z nieistniejącego jeszcze osiedla na przystanek, zbudowano też na skrzyżowaniu sygnalizację, która jest niepotrzebna i wyłączona. Dla kogo to wszystko zostało zrobione? Dla chomików?

 Gdzieś coś wyczytałeś, gdzieś coś usłyszałeś i bez weryfikowania powtarzasz te bzdury. Przecież sygnalizację postawił na swój koszt deweloper budujący bloki przy Poligonowej. Jak miasto ją odbierze od wykonawcy, to pewnie światłą zaczną działać. Tylko co to ma wspólnego z przebudową Ducha-Solidarności? Przejścia podziemne pod Poligonową są po to, żeby nie trzeba było z Botanika na Koncertową iść 3 km pieszo okrężną drogą, tylko szybko i wygodnie przejść pod Poligonową po której pędzą samochody i dalej poligonem w poprzek.

Lista "szczęśliwych koincydencji" w miejscu i w czasie aktywności infrastrukturalno-drogowej miasta z przedsięwzięciami dewelocwaniaków nie zmieściłaby się w okienku do komentowania. Tu wystarczy przypomnieć 2 najsłynniejsze "przypadki": 1. decyzja o przebudowie skrzyżowania Ducha, po 15 latach niemocy, została podjęta zaraz po tym, jak najbardziej pazerny dewelocwaniak w mieście nabył w okolicy tereny zielone (przy okazji zarobił 4 mln sprzedając skrawek gruntu pod to skrzyżowanie, które notabene w wersji pierwotnej zawierać miało odgałęzienie prowadzące wprost na jego teren) 2. Al. Racławickie przez bodajże 30 lat nie mogły doczekać się naprawy nawierzchni. Ta "patowa" sytuacja uległa jednak diametralnej zmianie zaraz po tym, jak ww. dewelocwaniak oraz "zbawca motoru" podjęli budowę deweloklocków przy tejże ulicy; diametralnej, ponieważ przedmiotem robót była już nie tylko nawierzchnia, ale także budowa kanalizacji deszczowej do odprowadzania wód opadowych, co jest szczególnie przydatne w przypadku budynków z podziemnymi garażami.

Bzdury takie wyspisujesz, że głowa mała no ale w końcu za to ci płacą. TBV kupiło Górki Czechowskie w 2016 a przebudowa skrzyżowania Solidarności-Sikorskiego planowana była dużo wcześniej. Cały projekt rozpoczęty został już w 2012. ***s://***sweco.pl/nasza-oferta/projekty/projekt-przebudowy-skrzyzowania-w-lublinie/

Pic (s) cały polega na tym, że projekt wielorodzinnej zabudowy Górek Czechowskich powstał równolegle do planów przebudowy rzeczonego węzła komunikacyjnego.  TBV   Investment  przedstawiło projekt zabudowy przejęty wraz ze spółką Projekt Echo 133, której rzeczowymi aktywami trwałymi były Górki Czechowskie. To samo było w pierwszej nieupublicznionej przez  " ratusz "   wersji nowego  SUiKZP  oraz  MPZP , które ujawnili społecznicy. 

Lista "szczęśliwych koincydencji" w miejscu i w czasie aktywności infrastrukturalno-drogowej miasta z przedsięwzięciami dewelocwaniaków nie zmieściłaby się w okienku do komentowania. Tu wystarczy przypomnieć 2 najsłynniejsze "przypadki": 1. decyzja o przebudowie skrzyżowania Ducha, po 15 latach niemocy, została podjęta zaraz po tym, jak najbardziej pazerny dewelocwaniak w mieście nabył w okolicy tereny zielone (przy okazji zarobił 4 mln sprzedając skrawek gruntu pod to skrzyżowanie, które notabene w wersji pierwotnej zawierać miało odgałęzienie prowadzące wprost na jego teren) 2. Al. Racławickie przez bodajże 30 lat nie mogły doczekać się naprawy nawierzchni. Ta "patowa" sytuacja uległa jednak diametralnej zmianie zaraz po tym, jak ww. dewelocwaniak oraz "zbawca motoru" podjęli budowę deweloklocków przy tejże ulicy; diametralnej, ponieważ przedmiotem robót była już nie tylko nawierzchnia, ale także budowa kanalizacji deszczowej do odprowadzania wód opadowych, co jest szczególnie przydatne w przypadku budynków z podziemnymi garażami.

Obawiam się, że to niestety nie jest żadna koincydencja, a jedynie urojenia chorego człowieka zafascynowanego tworzeniem kolejnych teorii spiskowych. Zana i Głęboka prędzej czy później też doczekają się remontu, ciekawe jak to sobie wytłumaczy twój chory umysł.

Skoro przebudowa była planowana wcześniej to dlaczego podczas przebudowy ulicy i skrzyżowania zrobiono: wjazdy i prawoskręty na łąkę, przejście podziemne prowadzące z nieistniejącego jeszcze osiedla na przystanek, zbudowano też na skrzyżowaniu sygnalizację, która jest niepotrzebna i wyłączona. Dla kogo to wszystko zostało zrobione? Dla chomików?

Gdzieś coś wyczytałeś, gdzieś coś usłyszałeś i bez weryfikowania powtarzasz te bzdury. Przecież sygnalizację postawił na swój koszt deweloper budujący bloki przy Poligonowej. Jak miasto ją odbierze od wykonawcy, to pewnie światłą zaczną działać. Tylko co to ma wspólnego z przebudową Ducha-Solidarności? Przejścia podziemne pod Poligonową są po to, żeby nie trzeba było z Botanika na Koncertową iść 3 km pieszo okrężną drogą, tylko szybko i wygodnie przejść pod Poligonową po której pędzą samochody i dalej poligonem w poprzek.

 A kto niby i po co miałby chodzić z Poligonowej na Koncertową? Ta cała nowa infrastruktura została zrobiona pod dewelopera jeszcze przed referendum i przed zmianą planów.

Informacja dla niewtajemniczonych.   uwaga_dewelotroll   =   -bez-dewelotrolla-   =   general_deweloper  =    kronikidewelorozwoju  =    _ciekawy  =  dewelo_K_aszanka  =  dewelo_sciema  . Opłacony pisowski troll próbuje wszystkich robić w konia i co chwilę dodaje komentarze z innych kont, często cytując swoje własne wcześniej dodane wpisy, co oczywiście ma stworzyć wrażenie dialogu między czytelnikami. Znak charakterystyczny to hurtowo dodawane komentarze ze świeżo zakładanych kont. Nie dajcie się manipulować etatowym i sowicie opłacanym z punlicznych pieniędzy pisowskim szczekaczkom. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.