Aż trzeba było taką sesję zdjęciową robić w szpitalu? Szkoda, że nie ma fotki z rentgena
|
|
c***a przy samym łbie czy jak ?
|
|
A ochroniarze to od tego "narodowca" czy może ci co to kiedyś dziewczynę zgwałcili bo "sama chciała"?. Masakra z tymi "ochroniarzami" te bezmózgi to chyba nie wiedzą po co tam stoją. Ochrona ma ochraniać lokal i gości i jak jakiś "student" za dużo wypije albo się nawącha to ich psim obowiązkiem jest obezwładnić i wezwać policję a nie wyżywać się. Ciekawe czy "dobra zmiana" coś ruszy w tej sprawie.
|
|
PROSZĘ O UDESTEPNIENIE NAGRANIA NA PORTALU DZIENNIK WSCHODNI.PL I NIECH KAŻDY ZOBACZY JAK BYŁO.
ZNAJĄC WASCICIELI KLUBU TO NAGRANIE ZOSTANIE USUNIĘTE.
NIE RAZ SIE SPOTKAŁEM Z TYM JAK OCHRONA TRAKTUJE KLIENTÓW W KLUBACH ORAZ NA FESTYNACH , WRACAJAC DO TEGO CO BYŁO W KLUBIE CREAM LUBLIN
|
|
akurat byłam na tej sali kiedy ten małolat wywalił z kopa drzwi aż sie oberwało jakiejś dziewczynie. Widać że pijany a i nie wiem czy nie naćpany bo aż go wykręcało. Jak go ochrona wyprowadzała to sie rzucał i próbował ich lać jak po**bany. Pewnie sam się uszkodził jak się wy**bał. Nie szkoda mi go wcale, sam sobie winien, lepiej że go zabrali zanim zrobił krzywde komuś normalnemu kto chciał się kulturalnie pobawić w klubie
|
|
no nie wiem kto pojdzie narazie to wszystko wyglada jak jest opisane ze zlamał reke podczas wlamania
|
|
Bardzo dobrze. Jak ktoś się nie umie zachować i pije do upadłego a później robi awantury to sam sobie jest winien. Gdyby był grzeczny i trzeźwy to by się nic nie stało. Ja osobiście jak bym nawet nie został wpuszczony do klubu mając wejściówkę to odwrocilbym się na pięcie i poszedł gdzie indziej a nie się awanturowal. A gowniarz nie umie się zachować i spił się i jaki to on nie kozak jest
|
|
W każdym klubie w Lublinie ochrona to nakoksowane matoły bez mózgów, przerost formy nad treścią. To czy wejdziesz do klubu zależy tylko od ich widzimisię, a uzasadnienie to zazwyczaj nie bo nie.
|
|
mam nadzieje ze po takim starcie ludzie wybiora bardziej bezpieczne lokale
|
|
małe sprostowanie do artykułu, który dziennik wschodni opublikował zyskując jednocześnie wielki "fejm" w internecie. fajnie biznes robić na czyjejś krzywdzie? więc po kolei. dbając o bezpieczeństwo gości podczas piątkowej imprezy, o godzinie 23:00 ochrona wyprowadziła z klubu stars disco club pijanego i będącego pod wpływem narkotyków adriana zasadę, który bardzo agresywnie zachowywał się przebywając w lokalu. o 23:30. adrian wrócił przed wejście lokalu, uderzył jednego z ochroniarzy, podarł mu koszulę i nie został wpuszczony do klubu. w następnej kolejności, adrian wdarł się na zamknięty, ogrodzony parking prywatny, prze***ył bramę, kopał w zaparkowane samochody, po czym wyważył drzwi do zaplecza klubu. ochrona była zmuszona obezwładnić i wyprowadzić włamywacza. wszystko jest udokumentowane na nagraniach kamer - dokładnie widać jaki był przebieg zdarzeń. podczas włamania, którego dokonał adrian wywarzając drzwi uderzając w nie rozpędzony swoim barkiem prawdopodobnie złamał rękę. jako klub jesteśmy oburzeni zachowaniem adriana zasady, włamanie zostało zgłoszone do prokuratury. chciałbym dodać, że jako klub stawiamy głównie na bezpieczeństwo ludzi znajdujących się wewnątrz, w związku z czym staramy się niezwłocznie reagować na agresywne zachowania będących w stanie nietrzeźwości klientów. mimo wszystko życzymy adrianowi szybkiego powrotu do zdrowia.
|
|
Dobra ,,reklama" klubu na otwarcie
|
|
Wiecie co? A ja bylem na dziesiatkach dyskotek w roznych klubach w roznych miastach a nawet wsiach i ochrona nigdy nie byla agresywna wobec mnie. W takich miejscach musisz pogodzic sie ze to oni wydaja polecenia i juz a nie pyskowac pokazywac kim to sie jest itp. Mowi ze nie wejdziesz? To nie!ide do konkurencji i juz a nie wdaje sie w dyskusje i powoluje na art.kodeksy czy policje.jak idziesz do teatru to wdajesz sie w dyskusje z szatniarzem jak ci powie ze za kazde palto 2 zl a nie za numerek?jak sie wdasz w dyskusje to dziadek ochroniarz tez wygoni Cie.wiecej spokoju zycze wszystkim.
|
|
Zbadać lepiej chłopaka, bo jak stracił pamięć to wszystko mogło się zdarzyć.
|
|
Tak na prawdę nikt z nas nie wie jak bylo faktycznie. Osobiście uważam że nie potrzebnie każdy krytykuje ochronę. Najłatwiej zgonic teraz wine na kogoś a samemu być czystym. Skoro został wyproszony z klubu ochrona miala ku temu powód. A on za wszelką cenę chciał wrócić. Nie udało się więc próbował siłą. Uważam że rękę złamał podczas uderzenia w drzwi albo skoku z bramy. Zastanówmy się czy ochrona aż taką antyreklame chciala by zrobic sobie na dobry początek nie sądzę. Tym bardziej przez wydarzenia z przeszłości. Oby sprawa się wyjaśniła. A poszkodowanemu życzę szybkiego powrotu do zdrowia i wyjaśnienia jak bylo faktycznie
|
|
Ludzie koleś był sam sobie winien, widziałem jak go ochrona wynosiła, tak się rzucał że jeszcze udało mu się wywalić gonga jednemu z ochroniarzy. Akurat wychodziłem za nimi z klubu i sie frajer poślizgął na lodzie bo sie wierzgał jak wariat. Dobrze że ochrona wyprowadza takich po**bów bo inaczej w każdym klubie było by mordobicie.
|
|
Wiocha sie bawi :)))
|
|
Jeśli był grzeczny i się nie awanturował to nic mu by się nie stało :D a jak najarał się nie wiadomo czego i strugał herosa to nie ma się czemu dziwić iż połamany trafił do szpitala :D sprawdzić co brał to się wszystko wyjaśni :D
|
|
2lub 3 ochraniarzy powinno związać klienta i zadzwonić po policje a tak ,człowieka młodego zrobią inwalidę ,kto za to zapłaci .Dlaczego w pobliżu dyskotek szczegolnie nocą mało policji Lublin miasto chuliganów smutne toczy właści ciela dyskotek nie stać aby w pobliżu byli policjanci
|
|
Bardzo dobrze że ochrona wyprowadza takich awanturnikow. Tak chciał wrócić do klubu do tego stopnia ze sam złamał rękę
|
|
Nie wierzę że ochrona w pierwszy dzień az tak by sie zachowala. Szybkiego wyjaśnienia sprawy
|
Strona 3 z 7
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|