Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Sygnały Czytelników: Lekarz musi przyjąć dziecko

Utworzony przez ZZ, 24 grudnia 2011 r. o 08:47 Powrót do artykułu
Nie rozumiem. Każdy normalny rodzic nie chce, aby dziecko było leczone przez lekarza, który deklaruje brak doświadczenia w leczeniu dzieci.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To chyba był "konował leser" czy jak to tam się nazywa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie wymagajmy od lekarza, żeby wchodził w kompetencje innego specjalisty, zresztę nie wymagajmy cudów skoro za godz pracy lekarz otrzymuje 30zl brutto co daje 23zl 'na rękę'. Robotnik, hydraulik nie kiwnął by nawet palcem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Robotnik itd.być może palcem by nie kiwnął,ale głową jak tu dziecku pomóc na pewno!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kowal napisał:
Robotnik itd.być może palcem by nie kiwnął,ale głową jak tu dziecku pomóc na pewno!
Postąpił zgodnie z procedurą. Wskazał miejsce, gdzie przyjmuje pediatra zajmujący sie nagłymi stanami pogorszenia zdrowia u dzieci.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rozpoczynamy tradycyjny atak na lekarzy.To temat zawsze aktualny.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
stwierdził - nie jest pediatrą... Jakiś niedouczony konował.I leń.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kw napisał:
Nie wymagajmy od lekarza, żeby wchodził w kompetencje innego specjalisty, zresztę nie wymagajmy cudów skoro za godz pracy lekarz otrzymuje 30zl brutto co daje 23zl 'na rękę'. Robotnik, hydraulik nie kiwnął by nawet palcem.
Za cztery tysiace 'na reke' nie oplaca ci sie kiwnac palcem? To juz mowi samo za siebie! Wole nie spotkac sie z toba, bo pewnie zazadalbys ekstra dodatku (czytaj: lapowki) za samo zezwolenie na wejscie do gabinetu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Medycyna Korupcyjna nie miała już duszy sprzedała ją Złemu Mamona sama potrzebuje pomocy ponieważ bez duszy zapadnie na ciężkie choroby. Dusza broni fizyczny organizm przed chorobami i podejmuje czynności usuwania z organizmu złuch komórek oraz komórek kilerów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Medycyna Korupcyjna nie miała już duszy sprzedała ją Złemu Mamona sama potrzebuje pomocy ponieważ bez duszy zapadnie na ciężkie choroby. Dusza broni fizyczny organizm przed chorobami i podejmuje czynności usuwania z organizmu złuch komórek oraz komórek kilerów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
empatyczny napisał:
Za cztery tysiace 'na reke' nie oplaca ci sie kiwnac palcem? To juz mowi samo za siebie! Wole nie spotkac sie z toba, bo pewnie zazadalbys ekstra dodatku (czytaj: lapowki) za samo zezwolenie na wejscie do gabinetu.
Lekarz nie był pediatrą. Czy poszedłbyś z chorym okiem do ginekologa?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Luna Med to najgorsza opieka lekarska z jaką się spotkałem jako rodzic. Jakiś czas temu byłem tam po raz pierwszy z chorym dzieckiem a pseudo lekarz każdego rodzica objeżdżał mówiąc, że jest tam tylko od nagłych przypadków. Ból ucha u dziecka i wysoka temperatura wg. niego nie kwalifikowały małego dziecka do wizyty w ambulatorium. TRAGEDIA!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nauczyliście się klęczeć przed pseudolekarzami i znosić ich obelgi zamiast zadzwonić po Policję i doprowadzić aby odpowiadał karnie za nieudzielenie pomocy zanim przyczyni się do czyjejś śmierci.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Nauczyliście się klęczeć przed pseudolekarzami i znosić ich obelgi zamiast zadzwonić po Policję i doprowadzić aby odpowiadał karnie za nieudzielenie pomocy zanim przyczyni się do czyjejś śmierci.
Fakt, że rodzic jedzie z chorym dzieckiem do niepediatry oznacza, że sam rodzic może przyczynić się do śmierci dziecka. Lekarz nie odpowiada za to do czego się nie zobowiązał. NPL ma lekarzy ogólnych i pediatrów. Jak będę gorączkował to pojadę do patomorfologa, ma obowiązek mi pomóc. Chciałbym poznać lekarza, który ma 4 000 na etacie. Proszę wziąc pod uwagę, że umowa zlecenie i stawka 30zl brutto za godzinę dyżuru jest poniżej godności. Jak my szanujemy i wynagrdzamy lekarzy, tak oni nas (w sensie frustracja, zniecierpliwienie, przemęczenie). Przykre, ale prawdziwe. Proszę porównać stawki dyżurowe nawet w Słowacji czy Litwie etc. W PL doszło do tego, że stawka godzinowa robotnika jest wyższa niź lekarza, bez ujmy dla tego pierwszego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kw napisał:
Fakt, że rodzic jedzie z chorym dzieckiem do niepediatry oznacza, że sam rodzic może przyczynić się do śmierci dziecka. Lekarz nie odpowiada za to do czego się nie zobowiązał. NPL ma lekarzy ogólnych i pediatrów. Jak będę gorączkował to pojadę do patomorfologa, ma obowiązek mi pomóc. Chciałbym poznać lekarza, który ma 4 000 na etacie. Proszę wziąc pod uwagę, że umowa zlecenie i stawka 30zl brutto za godzinę dyżuru jest poniżej godności. Jak my szanujemy i wynagrdzamy lekarzy, tak oni nas (w sensie frustracja, zniecierpliwienie, przemęczenie). Przykre, ale prawdziwe. Proszę porównać stawki dyżurowe nawet w Słowacji czy Litwie etc. W PL doszło do tego, że stawka godzinowa robotnika jest wyższa niź lekarza, bez ujmy dla tego pierwszego.
Rodzic jedzie tam gdzie jest dyżur i tam ma otrzymać pomoc zgodnie z tym do czego zobowiązała się spółka zawierając kontrakt. A to że spółka dla otrzymania kontraktu obiecuje wiele, a potem oszczędza to rzecz dla NFZ aby kontrakt zerwać i dla prokuratora aby ukarać za nieudzielenie pomocy. Jeśli ci nie odpowiada stawka 30 zł za godzinę to nikt cię siłą tam nie trzyma, warunki znałeś podejmując pracę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W czwartek udałam się z moim 7 miesięcznym synkiem do jednej z podlubelskich przychodni,byla godz 12.55..w przychodni żywego ducha.Pani w rejestracji powiedziala mi że nie ma nikogo.Weszlam do gabinetu,zapytalam czy przymie mnie z maleństwem(dodam iż nie jest lekarzem mojego synka)Pani doktos podniosła glowę spod czasopisma i powiedziala ..Nie,ja jestem juz po pracy!...po czym odwrócila wzrok wracając do czasopisma ..Wyszłam..byłam w szoku..dziecko 3 tydzień było leczone w tej przychodni bez rezultatu,jego stan się pogarszal.Miał nieustający duszący kaszel.Gorszy od tego że pani którz śmie nazywać się lekarzem nie przyjęła nas jest fakt że zlekcewazyla moją prośbę o pomoc,nie zapytala nawet co jest dziecku..Przecież nie poszlam tam w celach rozrywkowych.Pojechalam na prywatną wizyte do innego lekarza,który rozpoznał zapalenie oskrzeli..Dziecko było leczone 3 tyg bez rozpoznania...mały kasłal już tak długo,kaszel sie nasilal...Co mam zrobić z takim pseudo lekarzem????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Nauczyliście się klęczeć przed pseudolekarzami i znosić ich obelgi zamiast zadzwonić po Policję i doprowadzić aby odpowiadał karnie za nieudzielenie pomocy zanim przyczyni się do czyjejś śmierci.
zGADZAM SIE Z pANEM...TO PSEUDO LKEKARZE..NIE WSZYSCY..BO SĄ I PRAWDZIWI LEKARZE..ALE TRZEBA BYC NAJPIERW DOBRYM CZLOWIEKIEM.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
anna napisał:
W czwartek udałam się z moim 7 miesięcznym synkiem do jednej z podlubelskich przychodni,byla godz 12.55..w przychodni żywego ducha.Pani w rejestracji powiedziala mi że nie ma nikogo.Weszlam do gabinetu,zapytalam czy przymie mnie z maleństwem(dodam iż nie jest lekarzem mojego synka)Pani doktos podniosła glowę spod czasopisma i powiedziala ..Nie,ja jestem juz po pracy!...po czym odwrócila wzrok wracając do czasopisma ..Wyszłam..byłam w szoku..dziecko 3 tydzień było leczone w tej przychodni bez rezultatu,jego stan się pogarszal.Miał nieustający duszący kaszel.Gorszy od tego że pani którz śmie nazywać się lekarzem nie przyjęła nas jest fakt że zlekcewazyla moją prośbę o pomoc,nie zapytala nawet co jest dziecku..Przecież nie poszlam tam w celach rozrywkowych.Pojechalam na prywatną wizyte do innego lekarza,który rozpoznał zapalenie oskrzeli..Dziecko było leczone 3 tyg bez rozpoznania...mały kasłal już tak długo,kaszel sie nasilal...Co mam zrobić z takim pseudo lekarzem????
przede wszystkim godna podziwu odwaga lekarza ze tak zlal niemowle..lekarka widocznie nie jest swiadomo odpowiedzialności.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Lekarz nic nie musi. To pacjent ma obowiązki! Szukaj lekarzy w innym miejscu: www.badania-medyczne.pl
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...