![]() |
Strasznie bolesna - 1 zł za 30 min jazdy pożyczonym rowerem. Panie premierze jak żyć?
|
![]() |
Moim zdaniem jesteśmy świadkami zwijania tego emblematu pseudo-zielonego Lublina, co odbędzie się poprzez systematyczne zniechęcanie tych użytkowników, którzy dotychczas pomimo fatalnej obsługi technicznej systemu nadal z niego korzystali zachęceni możliwością darmowej przejażdżki. Spadek korzystania o 80 (czy nawet choćby o 60)%, który będzie wynikiem tego posunięcia, oznacza utratę sensu całego przedsięwzięcia (koszty stałe przypadające na pasażero-kilometr przekroczą wkrótce kilkakrotnie koszt przejazdu taxi). Załamanie finansów miasta-wydmuszki wymusi szereg podobnego typu ruchów (np. wygaszanie mpk) po to, żeby starczyło środków na podstawowy obszar zainteresowania dewelo-sułtanatu, tj. napychanie kieszeni lokalnej dewelo-oligarchii.
|
![]() |
a na co to komu ? Ludzie, was naprawdę nie stać już na rowery ?? Ja rozumiem że przez pięć ostatnich lat, Polki i Polacy... a te premie im się po prostu, należały !!
|
![]() |
1 zł to nie jest ogromna opłata. Jeśli chce się korzystać z "udogodnień" to jakiś koszt powinno się ponosić. Im bardziej coś jest darmowe, tym mniej ludzie to szanują. Tutaj najbardziej przydałoby się ludzi zmienić.
Bo można narzekać że wiele rowerów jest zepsutych - ale to nie operator je zepsuł a ludzie umyślnie.
Gdybyśmy byli innym społeczeństwem to i więcej byśmy w Lublinie mieli. Przykład piaskownic. Spółdzielnie kupują foremki, wiaderka i grabki do piaskownic... a ktoś na drugi dzień wszystkie zabiera "bo darmowe". Tu problem jest w mentalności ludzi, nie w inicjatywach.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|