Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Ta, ciekawe kto wa dam paszport...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bo to już nie jest Polska. To katotaliban pod PiSowskim godłem, tylko z łbem kaczki, a nie orła.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy te kobity są na tyle durne, że nie potrafią stosować środków anty? Czy one muszą jak zwierzęta...?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie wpada się codziennie. Mogą sobie raz na jakiś czas trzasną wypad na Słowację.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dlaczego nie nazywają rzeczy po imieniu? czyli prawa do dzieciobójstwa...oj! To zdaje się jest zabronione wedle kodeksu karnego. Człowiek - najinteligentniejszy z ssaków, posiada rozum i zdolność do abstrakcyjnego myślenia - inne zwierzęta nie mają tych zdolności a jakoś nie posiadają w instynkcie by celowo uśmiercać swoje potomstwo nienarodzone. Zwolenniczki aborcji to najczęściej płeć żeńska, która nie posiada dzieci lub kategorycznie deklaruje, że ich nie chce mieć. Dlaczego lewa strona polityczna tak bardzo dąży do tego by było prawo do aborcji? - z prostej przyczyny - w razie wpadki takiej niewiasty, która za dobrze poczuje się w obecności napalonego samca ciążę może usunąć i mówiąc wprost - grzmocić się dalej w najlepsze, jedna wpadka - usunie, następna wpadka - też usunie. Czym się różni taka pozbawiona wrażliwości moralnej rozpustnica, która daje na lewo i prawo swojego ciała od prostytutki? Niczym a nawet jest gorsza od prostytutki, bo tamte to robią często z tego że muszą( bo np. nie mają z czego żyć i mogą mieć na utrzymaniu małe dziecko - to są naprawdę poważne tragedie życiowe) i nie robią tego za darmo( tylko, że za jej danie ciała lwia część przypada alfonsowi) a te wyzwolone nie dość, że za darmochę dają cztery litery to jeszcze mogą mieć krew na rękach( bo mogły mieć za sobą choćby jedną aborcję). Nie tylko taką kobietę/dziewczynę można nazwać dziwką ale w tym przypadku( jeśli dokonała aborcji) także i rzeźnikiem, zabójczynią. Często się o tym nie mówi ale te dziewczyny/kobiety, które dokonały aborcji cierpią na nawracające i ciężkie objawy depresji oraz lęki, psychozy, a po nocach miewają koszmarne sny, widok matek z dziećmi powoduje u nich potworne wyrzuty sumienia i kaca moralnego, większość z aborcjonistek trafia prędzej czy później do szpitala psychiatrycznego i spędza tam naprawdę dużo czasu, lecz wpierw trafiają do więzienia, gdyż aborcja w polskim prawodawstwie jest przestępstwem oraz stosowanie różnych specyfików by trwająca ciąża została powstrzymana - to też ma znamiona czynu zabronionego.
Sam sobie zaprzeczasz. Skoro dla tych kobiet to taka trauma (bo to jest trauma, tu masz rację), to naprawdę myślisz, że mogą z soebie tę traumą na jakiś czas zdjąć, po czym "grzmocić się dalej w najlepsze"? To się nie trzyma logiki! Żadna kobieta o jakimkolwiek stopniu empatii nigdy nie potraktuje aborcji jako drobnostki. To dla kobiety zawsze jest cholernie trudna decyzja, chyba, że mowa o wyjątkowym marginesie. Zadziwiające przy tym jest to, że przeciwnikami aborcji są nader często faceci, których bezpośrednio temat nie dotyczy. A już nie rozumiem tu wyroczni kleru! OK, mogą sobie opowiadać swoim owieczkom coś na ten temat, ale wprowadzanie do prawodawstwa dotyczącego wszystkich obywateli kraju takich ograniczeń (całkowity zakaz aborcji), które mogą doprowadzić do śmierci kobietę (nierzadko już matkę, żonę, przedsiębiorcę, pracownicę) jest po prostu brakiem empatii. I skończ z tą kościółkową demagogią o dzieciobójczyniach - aborcja dotyczy płodu, a nie dziecka!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Człowiek - najinteligentniejszy z ssaków, posiada rozum i zdolność do abstrakcyjnego myślenia - inne zwierzęta nie mają tych zdolności a jakoś nie posiadają w instynkcie by celowo uśmiercać swoje potomstwo nienarodzone. 
Napiszę ci, dlaczego. Nie są na tyle rozwinięte, by dokonać aborcji w takim rozumieniu, jak ty ją pojmujesz.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy te kobity są na tyle durne, że nie potrafią stosować środków anty? Czy one muszą jak zwierzęta...?
Gdybyś coś faktycznie wiedział na ten temat, to wiedziałbyś, że: - środki antykoncepcyjne nie mają 100-procentowej skuteczności; - w Polsce w praktyce nie istnieje oświata seksualna, bo takie matołki, jakie się na tym forum wypowiadają, sprzeciwiają się temu, - dostęp do wielu skutecznyych środków antykoncepcyjnych jest utrudniony (wymagana np. recepta), - Kościół Katolicki sprzeciwia się wszelkim środkom antykoncepcyjnym. Może więc to ty jesteś durny i patrzysz na temat jak typowy samiec widzący kobietę w roli kuchty i worka rozpłodowego. Wróć więc w swoje czasy, bo do XXI wieku nie pasujesz.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
___K___ - A nie krzyczał Pan niedawno "kto nie nosi maseczki, ten niech sam się leczy" bo wiedzę tu analogię do tematu (Jak się sypiesz to wydłubuj sam z siebie problem i nie zawracaj głowy lekarzom)? Pytam bo mogę się mylić.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
___K___ - A nie krzyczał Pan niedawno "kto nie nosi maseczki, ten niech sam się leczy" bo wiedzę tu analogię do tematu (Jak się sypiesz to wydłubuj sam z siebie problem i nie zawracaj głowy lekarzom)? Pytam bo mogę się mylić.
 A co to ma do aborcji, bo chyba nie nadążam?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
___K___ 1. cyt. z artykułu : "To wstyd, żeby Polki we własnym kraju nie mogły korzystać ze swoich praw, żeby nie mogły zadbać o swoje zdrowie" - to tak troche do maseczek. 2. Nie noszenie maseczki = ryzyko zachorowania na covid - Spółżycie (powiedzmy z nie idealnym partnerem) = ryzyko zajścia w ciąże __ Tu i tu potrzebny jest lekarz
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
___K___ 1. cyt. z artykułu : "To wstyd, żeby Polki we własnym kraju nie mogły korzystać ze swoich praw, żeby nie mogły zadbać o swoje zdrowie" - to tak troche do maseczek. 2. Nie noszenie maseczki = ryzyko zachorowania na covid - Spółżycie (powiedzmy z nie idealnym partnerem) = ryzyko zajścia w ciąże __ Tu i tu potrzebny jest lekarz
Pan wybaczy, ale to mocno naciągane. Brak maseczki, to - z reguły - niewiara w pandemię. Niechciana ciąża może być efektem tego, że zawiodła antykoncepcja.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Generalnie popieram skrobankę wśród rozwiązłych kobiet, ponieważ istnieje spore ryzyko, że były by kiepskimi matkami.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
___K___ - Może i faktycznie naciągane. Gniecie mnie tylko, że te same osoby krytykowały na anty-maseczkowców powołując się na moralność, odpowiedzialność itd. Z drugiej zaś strony mógłbym nawet poprzeć te kobiety, ponieważ być takim niechcianym dzieckiem to też nic miłego. A samo eliminujący się oponent z przyszłych pokoleń to idealny oponent.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
___K___ - Może i faktycznie naciągane. Gniecie mnie tylko, że te same osoby krytykowały na anty-maseczkowców powołując się na moralność, odpowiedzialność itd. Z drugiej zaś strony mógłbym nawet poprzeć te kobiety, ponieważ być takim niechcianym dzieckiem to też nic miłego. A samo eliminujący się oponent z przyszłych pokoleń to idealny oponent.
A co z ciążami z gwałtów?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
@     -felipe_96.    
  Totalne bzdury waść wypisujesz! Dysponujesz jakimiś rzetelnymi badaniami na temat tego, jakoby "kobiety/dziewczyny, które się na aborcję godzą (..) często uciekają się w alkohol i narkotyki"? Bo opinia, że to "potwory wyzbyte jakiejkolwiek empatii i sumienia pozbawione" jest tylko i wyłącznie opinią. Nigdy nie stałeś przed taką decyzją, więc nie oceniaj. Cała reszta twojego wywodu, to pozbawione logiki i spójności słowa, do których się nie odniosę, bo to się mija z celem. Za to parę słów na temat ostatniej poruszonej przez ciebie kwestii. Nie, to nie jest dziecko. Dziecko jest wtedy, kiedy się urodzi. Kiedy jest w stanie samodzielnie, ewentualnie przez pewien czas wspomagane przez inkubator, żyć samodzielnie poza łonem matki. Dwumiesięczny płód jest tylko i wyłącznie podem, a nie dzieckiem. Nie dokonuje się aborcji siedmiomiesięcznych płodów, bo taki jest już w stanie żyć poza łonem matki - wtedy się je ratuje, bo to ma medyczny sens. Kilkutygodniowy płód nie jest w stanie, więc to nie dziecko. Koniec, kropka.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
___K___ - Może i faktycznie naciągane. Gniecie mnie tylko, że te same osoby krytykowały na anty-maseczkowców powołując się na moralność, odpowiedzialność itd. Z drugiej zaś strony mógłbym nawet poprzeć te kobiety, ponieważ być takim niechcianym dzieckiem to też nic miłego. A samo eliminujący się oponent z przyszłych pokoleń to idealny oponent.
 Różnica jest taka, że kobieta robiąca aborcję nie może zaszkodzić 5,10, 100 czy 1000 osobom z otoczenia. Osoba nie nosząca maseczki natomiast może.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Człowiek - najinteligentniejszy z ssaków, posiada rozum i zdolność do abstrakcyjnego myślenia - inne zwierzęta nie mają tych zdolności a jakoś nie posiadają w instynkcie by celowo uśmiercać swoje potomstwo nienarodzone.
Napiszę ci, dlaczego. Nie są na tyle rozwinięte, by dokonać aborcji w takim rozumieniu, jak ty ją pojmujesz.
 Przecież w przyrodzie szeroko przyjęte jest ELIMINOWANIE słabych jednostek. Co prawda już po urodzeniu, ale jaka to różnica?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Człowiek - najinteligentniejszy z ssaków, posiada rozum i zdolność do abstrakcyjnego myślenia - inne zwierzęta nie mają tych zdolności a jakoś nie posiadają w instynkcie by celowo uśmiercać swoje potomstwo nienarodzone.
Napiszę ci, dlaczego. Nie są na tyle rozwinięte, by dokonać aborcji w takim rozumieniu, jak ty ją pojmujesz.
Przecież w przyrodzie szeroko przyjęte jest ELIMINOWANIE słabych jednostek. Co prawda już po urodzeniu, ale jaka to różnica?
Dlatego właśnie wspomnialem o "takim rozumieniu" aborcji, jakie prezentuje   -felipe_96.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No i faktycznie upolityczniony TK de facto zaostrzył prawo antyaborcyjne. Świat mówi, że to niezgodne z prawami człowieka, ale PiSowscy przykościółkowi aparatczycy wiedzą lepiej. Jakieś dziady w wieku poprodukcyjnym, albo sukienkowi, będą urządzać życie młodym Polkom :-/
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
@ -felipe_96. "badaniami może nie dysponuję ale po prostu stwierdzam fakty - takie babsztyle gryzie sumienie i by je zagłuszyć potrzeba czegoś mocnego, żeby zapomnieć o tym jak haniebnego czynu się dokonało " - skąd wiesz. Jesteś kobietą, która dokonała aborcji? To normalne, że każdy myśli o zarodku, a potem płodzie, jako o dziecku, ale dzieckiem ów zarodek ani płód nie są, przynajmniej do czasu, kiedy nie osoiągną takiej dojrzałości, by - nawet przy lekkim wspomaganiu - żyć poza ciałem matki. Czy stałeś przed dylematem donoszenia ciąży, o której wiadomo z badań prenatalnych, że jest to ciąża z wadami genetycznymi? Czy uważasz za ludzkie nakazywanie kobiecie donoszenia takiej ciąży, przeżywania porodu i urodzenia na przykład martwego dziecka, albo dziecka, które z powodu wad wrodzonych za kilka godzin/dni umrze? Co to ma na celu? Dlaczego każesz donosić ciążę i wychowywać dziecko poczęte w czasie gwałtu? Czy ty sobie wyobrażasz, co czuje kobieta po gwałcie? Nie, nie wyobrażasz sobie. Nie masz o tym pojęcia! Nie pisz mi więc o znieczulicy, bo jak na razie, to ty kompletnie nie liczysz się z uczuciami kobiet.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...