ale Ave się spasłeś
|
|
Po 1-sze to NIE dajmy się zwariować
Czas można liczyć do "wszystkiego i we wszystkich sprawach"
TYLKO nasówa się pytanie KTO LICZY Ten C Z A S = ???
Komu zależy na STATYSTYCE ????????????
|
|
Takie statystyki są na całym świecie. W Mannheim na policję czeka się dwa razy dłużej niż w Lublinie.
|
|
Biorąc pod uwagę, że większośc interwencji to awantury domowe, gdzie nie trzeba gnać na sygnale, to chyba przyzwoity wynik
|
|
Czas dojazdu a efekty i tak mają mizerne! Liczą się efekty plus to jak ich postrzegamy. A ja ich widzę często jadących do lub z Bidy Z MICHY!
|
|
No cóż, policja jest w Polsce lepiej postrzegana od np. dziennikarzy... A zaufanie do policji deklaruje coś ok. 70 proc. społeczeństwa |
|
A dlaczego policjant ma nie jeść na służbie? Przecież w każej pracy są przerwy obiadowe |
|
Nasuwa się pytanie czy ty do szkoły chodziłeś? |
|
Szkoda, że w tym zestawieniu nie wskazano ilości wszystkich interwencji jakie otrzymuje policja z poszczególnych komend, a ten wskażnik ma istotne i zasadnicze znaczenie dla czasu reakcji i do przybycia mundurowych. W takim zadupiu jak Białystok na bank jest kilka razy mniej zgłoszeń niż w Krakowie więc prosty wynik liczenia. Lubelskie mendownie też nie przepracowują się zatem statystycznie jest jak jest. Należy też wskazać na aspekt naciągania statystyki wogóle, a cóż dopiero takich jak czas reakcji. Pozdrawiam Krakowiaków za ciężką robotę.
|
|
Kilka dni temu na Zamojskiej kilka łbów nawalało się na ulicy. Akurat jechałem samochodem. Musiałem się zatrzymać. Zanim sięgnąłem po telefon, juz były dwa radiowozy. Często jeżdżę w nocy i śmiec twierdzić, że te kilka minut dojazdu jest realne. Zresztą policję widać jednak na ulicy. Dużo sie pod tym względem zmieniło.
|
|
Trata tata
Na naszą dzielną policję czekałem 2 godziny jak ktoś chciał się dostać do domu.
Zrobiłem zgłoszenie 997 i Pan policjant zapytał czego dzwonie do nich jak to nie ich rejon
więc wytłumaczyłem że na 997 dzwonie i samo wybiera najbliższy postarunek.
No tym powiedział że przekaże zgłoszenie do odpowiedniech postarunku.
Po około godzinie zadzwonił do mnie kolejny dzielny Pan policjant i zapytał czy sprawca jeszcze jest na miejscu zdarzenia. moja odpowiedź że przegoniliśmy go ale kreci sie po drodze" to on zapytał czy maja przyjechać czy nie. Powiedziałem że jak chcą ale jak jeszcze raz ten gośc będzie chcial wtargnąć do domu to zadzowonie jeszcze raz albo zrobie mu krzywde to łaskawca powiedział że wyślą radiowóz, który po kolejnej godzinie przyjechał.
Szkoda gadać
|
|
A mi policja znalazła wczoraj skradziony rower. Dzięki
|
|
bzdura te czasy są podawane na podstawie tego co przybyły patrol na miejsce podaje dyżurnemu , przyjadą po 20 min a podają na miejscu po 5 , kpina a nie wiarygodne dane.
|
|
Pieprzysz głupoty. Jak radiowóz jest na miejscu, zwłaszcza kiedy jedzie na sygnale, to od razu na miejscu podaje dyżurnemu co i jak |
|
a ile jest interwencji na które radiowóz jedzie na sygnale? przeważnie ruch drogowy, czas oczekiwania na przyjazd partolu to nie krócej niż 40 min.
|
|
Ja kiedyś czekałem ponad 2 godziny na przyjazd Policji... Fakt, że w tym czasie byli przy wydarzeniu inni funkcjonariusze, ale konieczna była obecność drogówki, która dotoczyła się po wspomnianych wcześniej 2 godzinach. Może miałem po prostu pecha, ale po tym wydarzeniu nie mam dobrego zdania o szybkości działania służb. Być może wpływ miało to, że wypadek nie był poważny, ale mimo wszystko długość oczekiwania mnie przeraziła, bo było to w mieście a nie na jakimś zadupiu...
|
|
ale żeby się dodzwonić czy to na 112 czy 997 trzena około pół godziny.
|
|
Bo do kolizji powinien przyjeżdżąć ubezpieczyciel a nie policja. To jest chory przepis |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|