![]() |
Kupujcie deweloperkę i dalej pompujcie balon
|
![]() |
o problemach tej firmy słychać od dwóch lat...podziwiam tych co za dziurę w ziemi dali im kasę...
|
![]() |
Firmy bankrutują, ludzie tracą pracę ale stadion powstaje. Byle tylko Żuk miał się czym pochwalić. A potem Lublin też zbankrutuje ale to nic. Najwazniejsze aby Zuk był prezydentem
|
![]() |
Jeden facet złożył wniosek o upadłość, bo się pokłócił z firmą? Też mi sensacja. Bankrut nie zaczyna nowych inwestycji tylko wyprzedaje cały majątek broniąc się rekami i nogami przed upadkiem.
|
![]() |
Firmy bankrutują, ludzie tracą pracę ale stadion powstaje. Byle tylko Żuk miał się czym pochwalić. A potem Lublin też zbankrutuje ale to nic. Najwazniejsze aby Zuk był prezydentemNie bój się. Nikt ci zasiłku z mopsu nie zabierze. |
![]() |
"Wniosek o upadłość to tylko jeden z problemów Wikany.
Firma spóźnia się z realizacją dawno rozpoczętych inwestycji.
Jeden z przykładów to blok Sky House, u zbiegu ul. Jana Pawła II i Granitowej w Lublinie.
Mieszkania miały być gotowe do odbioru w połowie ub. roku.
Z ostatnich zapowiedzi firmy wynika, że mają być oddane we wrześniu.
W trudnej sytuacji są również klienci firmy, którzy kupili cztery kąty w Osiedlu Marina.
Dwa pierwsze budynki Wikana oddała z ponad rocznym opóźnieniem.
W listopadzie ub. roku deweloper ruszył z budową trzeciego bloku.
Prace idą w żółwim tempie.
Firma zapowiada, że w lipcu ruszą pełną parą"
... wziąć po 200 - 300 - 400 tys. PLN od łebka (za 1 mieszkanie) to każdy potrafi.
A potem wywiązać się z umowy w terminie, to "wicie, rozumicie ...".
......................................................................................................................
Przypominam, że bezpieczna (DLA KLIENTA) umowa z deweloperem powinna zawierać :
1. Umowa w formie aktu notarialnego - podnosi bezpieczeństwo prawne i ułatwia dochodzenie roszczeń przez klienta.2. Cena - powinna stanowić iloczyn ceny metra kwadratowego oraz powierzchni użytkowej. Sposób pomiaru powierzchni użytkowej powinien być dokładnie sprecyzowany w umowie.3. Zmiana metrażu i jej konsekwencje - W umowie powinien znaleźć się zapis, że w przypadku niedużej zmiany powierzchni mieszkania w stosunku do projektu kupujący, ani sprzedający nie ponosi żadnych konsekwencji.4. Płatność w ratach - umowa powinna zawierać harmonogram płatności. Kluczową sprawą jest dokładne określenie okoliczności, w jakich powinno dojść do zapłaty każdej transzy, czyli sprecyzowanie jednocześnie: zakresu prac, jakie powinny być wykonane przez dewelopera na kolejnym etapie budowy, terminu, kiedy powinno to nastąpić, terminu, w jakim klient powinien dokonać płatności, a także kwoty każdej transzy. Ostatnia transza powinna być zapłacona dopiero po podpisaniu protokołu odbioru mieszkania bez usterek.5. Zawarcie umowy ostatecznej - umowa przedwstępna powinna określać termin zawarcia umowy ostatecznej. Umowa ostateczna nie może być zawarta jeśli deweloper nie uzyska pozwolenia na użytkowanie, nie zrealizuje planu zagospodarowania osiedla i nie usunie wszystkich wad i usterek lokalu6. Gwarancja - okres gwarancyjny powinien wynosić 3 lata. W tym czasie deweloper powinien w ciągu 30 dni usunąć zgłoszone usterki.7. Odbiór lokalu - umowa przedwstępna powinna określać termin odbioru technicznego lokalu. Powinna też precyzować sposób zawiadomienia kupującego o odbiorze technicznym.8. Odstąpienie od umowy - nabywca powinien mieć do tego prawo w wypadku opóźnienia o 30 dni któregokolwiek z etapów budowy, opóźnienia o 14 dni terminu odbioru technicznego, nieusunięcia w terminie wad i usterek, niewykonania w terminie prac związanych z zagospodarowaniem osiedla, nieotrzymania kredytu mieszkaniowego przynajmniej w trzech bankach
..........................
Kopiujcie to wszędzie, bo cwaniaczki nas zjedzą !!!
|
![]() |
Nie mogą skończyć starych budów, ale już nowy projekt "Oranżeria" na Nowym Świecie rośnie w szybkim tempie...
Ciekawe ilu chętnych znów się nabierze
|
![]() |
To, że jedna firma złożyła wniosek, bo nie doczekała się mieszkania (ale z tego, co widzę, to doczeka się jeszcze dziś) - to nie jest taki dramat, jak co po niektórym się wydaje.
A że budują nowe inwestycje? A co mają robić, przecież są firmą deweloperską i włąśnie w ten sposób zarabiają. Burza w szklance wody.
|
![]() |
i jedna i druga firma to synonim słowa fuszerka, nie szkoda mi ich w ogóle
|
![]() |
Zamiast składać pozew, płacić opłatę i czekać miesiące (lata) na wyrok to się składa wniosek o upadłość i już. Firma jak ma z czego to płaci szybciutko.
Gorzej jak się przeszarżuje i dłużnik faktycznie upadnie - wtedy syndyk, US, ZUS, banki zjedzą wszystko
|
![]() |
To, że jedna firma złożyła wniosek, bo nie doczekała się mieszkania (ale z tego, co widzę, to doczeka się jeszcze dziś) - to nie jest taki dramat, jak co po niektórym się wydaje. A że budują nowe inwestycje? A co mają robić, przecież są firmą deweloperską i włąśnie w ten sposób zarabiają. Burza w szklance wody.Nie doczytałeś kolego artykułu do końca : "Wniosek o upadłość to tylko jeden z problemów Wikany. Firma SPÓŹNIA SIĘ z realizacją DAWNO ROZPOCZĘTYCH inwestycji. Jeden z przykładów to blok SKY HOUSE, u zbiegu ul. JANA PAWŁA II i GRANITOWEJ w Lublinie. Mieszkania miały być gotowe do odbioru w połowie ub. roku. Z ostatnich ZAPOWIEDZI firmy wynika, że mają być oddane we wrześniu. W trudnej sytuacji są również klienci firmy, którzy kupili cztery kąty w OSIEDLU MARINA. Dwa pierwsze budynki WIKANA oddała z PONAD ROCZNYM opóźnieniem. W listopadzie ub. roku deweloper ruszył z budową trzeciego bloku. PRACE IDĄ W ŻÓŁWIM TEMPIE. Firma ZAPOWIADA, że w lipcu ruszą pełną parą" |
![]() |
Gdyby robili fajki które da sie palic to by może upadłości nie było
|
![]() |
Jaki produkt taki efekt no cóż nie ma sie co dziwić
|
![]() |
a poprzedni prezes Wikany Sylwuś czmychnął sobie do spółki prezesa Mariuszka do Warszawy do PGNIG i bierze wielką kasę i się śmieje :D
|
![]() |
dla miasta, lepiej by było, żeby nie upadały. wiem, że lubimy patrzeć na czyjeś potknięcia, ale może kiedyś wreszcie zrozumiemy, że musimy trzymać kciuki z naszych, w tym wypadku za nasze, lubelskie firmy.
|
![]() |
dla miasta, lepiej by było, żeby nie upadały. wiem, że lubimy patrzeć na czyjeś potknięcia, ale może kiedyś wreszcie zrozumiemy, że musimy trzymać kciuki z naszych, w tym wypadku za nasze, lubelskie firmy.Masz udziały w tych firmach, tyrasz tam, czy jesteś "pożyteczny idiota" ? To jest wolny rynek. Nie sprzedajesz, giniesz. ............. I przestań klaskać aferzystom i nieudacznikom. |
![]() |
Wikana, siedzi na bazie dawnego LPBO przy ul. Cisowej;
LPBO pod rzadami Artura Dymickiego oraz Pawla Cieslinskiego pokazala
szczyta bezszczelnego chamstwa i kunszt arcyzlodziejstwa.
Teraz Ci bandyci ktorzy skrzywdzili mnostwo ludzi, nie placili, za faktury,
pograzyli i doprowadzili do bankrutctwa wiele malych firm,
siedza w zarzadzie wikany....szkoda rozwijac ten temat....
|
![]() |
z jednej strony szkoda że upadają a z drugiej to lepiej że już nie będą naciągać swoich kontrahentów . Takie nieuczciwe podmioty trzeba z rynku eliminować .im szybciej tym lepiej dla wszystkich
|
![]() |
Jak to jest w ogóle możliwe żeby taki nieucziwy podmiot prawny jak ta WIKANA aż tak długo działał całkiem bezkarnie okradając swoich naiwnych jak dzieci klientów?No trzeba chyba było być w zamroczeniu pomrocznością jasną żeby tym cwaniaczkom ofiarować swoje ciężko zarobione pieniądze których teraz nie sposób będzie w ogóle odzyskać.
|
![]() |
Łatwo nazywać kogoś "cwaniaczkiem" i oskarżać o "okradanie", ale warto sie zastanowic, zanim takie rzeczy sie napisze, zastanowic sie, czy ma sie jakies argumenty, czy tylko rzuca się nieuzasadnione, pieniackie oszczerstwa.
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|