Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Wódka, jazz i obiady na wynos. Gdzie jadano w Lublinie?

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 18 sierpnia 2018 r. o 11:32 Powrót do artykułu
Najśmieszniejsze jest to, że stan ulic jaki był tak jest i teraz. Widać dokładnie po zdjęciu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Miasto stalinowskiego PKWNu czerwonej zarazy, która zalała Polskę - wstyd. Nawety dzisiaj Lublinem rządzi postkomunistyczna ekipa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co jadano w więzieniu na Zamku Lubelskim? Co jedli więźniowie? Lepiej niż obecnie pacjenci w lubelskich szpitalach?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Specjalisto od stanu ulic,twierdzisz,że w latach 70-tych był już w Lublinie KFC???
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Było lepiej ale cieżko dojść. Kiedyś nas jakiś morawiecki ratował ale teraz syn
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ojj tak piekne czasy każdy wspomina z rozrzewnieniem. Coś co było a nie ma. Ale tak samo za pare lat dzisiejsze pokolenie dwudziestolatkow bedzie wspominac jak to kiedys sie chodziło do Padbaru na Grodzkiej, do Pieczonej Gęsi, jak fajnie było w Mrau Cafe, gdzie można było palić ijusta przy stoliku, gdzie było najlepsze piwo... Czy kiedyś był lepszy "klimat" ? Trudno powiedzieć. Napewno dla tych, którzy wtedy korzystali z młodości. Biedni jedynie Ci, którzy nie korzystają z dancingow, klubow i restauracji. Nie korzystaja z młodości i życia towarzyskiego. Wiem co mówie. A co do stanu ulic to bzdury. Remonty ulic ostatnimi laty ruszyły jak nigdy, jeszcze trochę i będzie naprawdę dobrze. Chyba, że prawy i sprawuedliwy zasiadzie na tronie. Zależy ile w Lublinie ciemnoty a tej sporo...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A knajpa sandi na teraźniejszej ulicy Popiełuszki też się cieszyła popularnością
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Świetny tekst, super się czyta, dziękuję. Gdyby jak zwykle pod artykułami nie było komentarzy pisowskiej swołoczy to byłoby super, ale wiem, że na to nie mamy wpływu...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To bylo jest i będzie zapyziałe i zapoznione miasto. Wieczny syf i nieporzadek, a tynk ze scian sie sypie na łby przechodniow.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...