To że samochody są tanie i ich utrzymanie również to jedno. Ale drugie to to że władze miasta od lat wywalają lekką ręką miliony po to, żeby autem dało się przejechać z jednego końca miasta na drugi w kilkanaście minut. Tak jak obecnie przygotowywana bizantyjska autostrada śródmiejska- trasa zielona. W taki sposób uprzywilejowuje się na każdym kroku komunikację indywidualną, jednocześnie coraz bardziej rozrzedza komunikację zbiorową. I potem trudno się ludziom dziwić że kupują jeszcze więcej aut, skoro mają coraz większe ułatwienia i przywileje, często kosztem właśnie pieszych i komunikacji zbiorowej. Po prostu sowiecka, komunistyczna urbanistyka rodem z lat 60/70, której komuchy nie mogły dokończyć z powodu kryzysu lat 80, a która teraz jest dokańczana - za gigantyczne kredyty i dotacje unijne.Takiego wybraliście prezydenta. Trzeba było myśleć kilka lat temu.
|
|
Przede wszystkim zabieranie przestrzeni pieszym i dawanie jej kierowcom. Lipową przebudowano tak, że zwężono chodniki i zrobiono dodatkowe pasy do skrętu w prawo albo lewo. Cała infrastruktura drogowa w Lublinie jest robiona pod samochody.To że samochody są tanie i ich utrzymanie również to jedno. Ale drugie to to że władze miasta od lat wywalają lekką ręką miliony po to, żeby autem dało się przejechać z jednego końca miasta na drugi w kilkanaście minut. Tak jak obecnie przygotowywana bizantyjska autostrada śródmiejska- trasa zielona. W taki sposób uprzywilejowuje się na każdym kroku komunikację indywidualną, jednocześnie coraz bardziej rozrzedza komunikację zbiorową. I potem trudno się ludziom dziwić że kupują jeszcze więcej aut, skoro mają coraz większe ułatwienia i przywileje, często kosztem właśnie pieszych i komunikacji zbiorowej.Możesz wymienić te rzekome przywileje dla kierowców? |
|
Bo w Warszawie jest sensowna komunikacja miejska, a w Lublinie nie. W Warszawie jest wybór, a w Lublinie nie.Ty juz sam nie wiesz, z czego robisz zarzut. Czepiasz się w Lublinie wszystkiego, a to samo w Warszawie ci nie przeszkadza.Bywam w Warszawie systematycznie. Samochodów rzeczywiście jest dużo, ale można śmiagać metrem albo tramwajami i jest też sensowna sieć buspasów - w przeciwieńswie do Lublina.Jedź kiedyś do Warszawy - miasto ma naprawdę niezłą komunikację publiczną, a i tak jest zatłoczone prywatnymi samochodami. Nie chcesz samochodów - wyprowadź się do Korei Północnej.To wynika częściowo z lobbingu koncernów motoryzacyjnych i paliwowych, a cześciowo (czy raczej w większości) z beznadziejnej komunikacji miejskiej w Lublinie. Większość mieszkańców Lublina po prostu jest zmuszona do jazdy samochodami.Ty jednak jesteś idiotą. To nie żaden lobbing koncernów paliwowych, tylko chęć posiadania własnych czterech kółek, co w czasach socjalizmu było niemal nie do pomyslenia. Kiedy czasy się zmieniły, to ludzie zaczęli kupować samochody, stali się bardizej mobilni od swoich rodziców, a własność prywatna już nie miała ograniczeń. Guzik wiesz, a się wymądrzasz.Przygnębiające, jak wygląd miasta i urbanistyka stają się zakładnikami rozbuchanej do granic możliwości motoryzacji indywidualnej,a głównym problemem przy projektowaniu zabudowy staje się: gdzie ludzie będą graty stawiać. No ale takie są skutki wygaszania komunikacji miejskiej, pobłażliwości dla parkowania gdzie popadnie, braku inwestycji np. w komunikację tramwajową itd...Skutek dorwania się do władzy człenia, którego myślenie zatrzymało się w latach 70/80-tych ub. wieku, kiedy dzięki ostremu lobbingowi koncernów paliwowych indywidualny transport stał symbolem "wolności". Czym sK0rupka nasiąknie ... |
|
Kluczowe jest ostatnie zdanie - ten sprzeciw jest P0zorowany. Jedyną nadzieją dla "plebsu" z lsm jest pogłębienie się załamania sprzedaży kurników - może cfaniak wstrzyma budowę, jeśli pazerność mu nie zaćmiła umysłu. Lokalizacja kurników pośrodku tego mordoru może zniechęcić nawet tych leszczy, którzy jeszcze się nie zorientowali, że z balona uchodzi powietrze.
|
|
Rundka obstawiania otwarta, to jak będzie, własciciel zdecyduje się na budowę akademików zamiast mieszkań, czy da za wygraną i sprzeda działkę firmie chcącej zbudować jednak biurowiec?W Dziadogrodzie nikt już nie kupi gruntu pod biurowiec, a przynajmniej nie, jeśli nie dostanie gwarancji 10-letniego wynajmu od Ubogacacza. Mania na biurowce skończyła się 5 lat temu. Teraz to samo zresztą czeka "akademiki", poza może tymi w centrum budowanymi pod Ludzi z Wypchanymi Portfelami. |
|
Pierwszy raz Wojewoda wziął pod uwagę dobro mieszkańców, nie tylko LSMu, ale i przyszłych mieszkańców planowanych "apartamentowców"pozbawionych minmum terenów zielonych. Dalej możliwy jest przekręt na akademiki, co byłoby również nieszczęściem dzielnicy.Nie daj się nabrać na puste gesty fumfla dewelo-sułtana, który dzierży parasol nad poczynaniami dewelo-bandy. "Akademiki" z funkcją bloku mieszkalnego są bardziej "ekonomiczne" z uwagi na niższe wymagania względem miejsc parkingowych i % terenu biologicznie czynnego, zwłaszcza że wszystkie służby (US, PINB, wydział podatków rathausu) systemowo ignorują tego rodzaju przewał. |
|
Czyli sugerujesz, że szersze chodniki i zakorkowana Lipowa byłyby lepsze? Setki samochodów emitujących w tym samym czasie ogromne ilości spalin faktycznie byłyby korzystne dla pieszych, nie ma co... Z kim ty się na głowy zamieniłeś? Teraz ruch na Lipowej jest bardziej płynny, dzięki czemu samochody emitują tam mniej spalin. A piesi jakoś na tych lekko zwężonych chodnikach mieszczą i nie słychać, żeby się się ktoś tam musiał przeciskać przez tłum. Poza tym zmiana organizacji ruchu nie jest przywilejem.Przede wszystkim zabieranie przestrzeni pieszym i dawanie jej kierowcom. Lipową przebudowano tak, że zwężono chodniki i zrobiono dodatkowe pasy do skrętu w prawo albo lewo. Cała infrastruktura drogowa w Lublinie jest robiona pod samochody.To że samochody są tanie i ich utrzymanie również to jedno. Ale drugie to to że władze miasta od lat wywalają lekką ręką miliony po to, żeby autem dało się przejechać z jednego końca miasta na drugi w kilkanaście minut. Tak jak obecnie przygotowywana bizantyjska autostrada śródmiejska- trasa zielona. W taki sposób uprzywilejowuje się na każdym kroku komunikację indywidualną, jednocześnie coraz bardziej rozrzedza komunikację zbiorową. I potem trudno się ludziom dziwić że kupują jeszcze więcej aut, skoro mają coraz większe ułatwienia i przywileje, często kosztem właśnie pieszych i komunikacji zbiorowej.Możesz wymienić te rzekome przywileje dla kierowców? |
|
To co piszą te trolle można podsumować jednym słowem - FARMAZON. Farmazon goni farmazon, czytać tych bzdur się nie da. Każdy ich post to żałosna próba krytykowania Żuka za dosłownie wszystko.Czyli sugerujesz, że szersze chodniki i zakorkowana Lipowa byłyby lepsze? Setki samochodów emitujących w tym samym czasie ogromne ilości spalin faktycznie byłyby korzystne dla pieszych, nie ma co... Z kim ty się na głowy zamieniłeś? Teraz ruch na Lipowej jest bardziej płynny, dzięki czemu samochody emitują tam mniej spalin. A piesi jakoś na tych lekko zwężonych chodnikach mieszczą i nie słychać, żeby się się ktoś tam musiał przeciskać przez tłum. Poza tym zmiana organizacji ruchu nie jest przywilejem.Przede wszystkim zabieranie przestrzeni pieszym i dawanie jej kierowcom. Lipową przebudowano tak, że zwężono chodniki i zrobiono dodatkowe pasy do skrętu w prawo albo lewo. Cała infrastruktura drogowa w Lublinie jest robiona pod samochody.To że samochody są tanie i ich utrzymanie również to jedno. Ale drugie to to że władze miasta od lat wywalają lekką ręką miliony po to, żeby autem dało się przejechać z jednego końca miasta na drugi w kilkanaście minut. Tak jak obecnie przygotowywana bizantyjska autostrada śródmiejska- trasa zielona. W taki sposób uprzywilejowuje się na każdym kroku komunikację indywidualną, jednocześnie coraz bardziej rozrzedza komunikację zbiorową. I potem trudno się ludziom dziwić że kupują jeszcze więcej aut, skoro mają coraz większe ułatwienia i przywileje, często kosztem właśnie pieszych i komunikacji zbiorowej.Możesz wymienić te rzekome przywileje dla kierowców? |
|
sra_K_a, vel wazeliner_sluz, twoja misja usprawiedliwiania budowy autostrad śródmiejskich i degradacji historycznych ulic/alei byłego Koziego Grodu (obecnie Dewelo-Detroit nad Bystrzycą) w ścieki komunikacyjne naraża twoją personę na śmieszność, bo już nawet fani betonowania z SSC zorientowali się, co temu nieszczęsnemu miastu zgotował prowincjonalny, świeżo oderwany od wypasania KÓz P0d Krasnymstawem, plujący na tradycje Koziego Grodu technokrata z jego wizjami urbanizacji rodem z lat 70-tych ub. wieku.
|
|
Idiota monisia szaleje i z różnych kont głupoty wypisuje.
|
|
sra_K_a, vel wazeliner_sluz, twoja misja usprawiedliwiania budowy autostrad śródmiejskich i degradacji historycznych ulic/alei byłego Koziego Grodu (obecnie Dewelo-Detroit nad Bystrzycą) w ścieki komunikacyjne naraża twoją personę na śmieszność, bo już nawet fani betonowania z SSC zorientowali się, co temu nieszczęsnemu miastu zgotował prowincjonalny, świeżo oderwany od wypasania KÓz P0d Krasnymstawem, plujący na tradycje Koziego Grodu technokrata z jego wizjami urbanizacji rodem z lat 70-tych ub. wieku.Ty się lepiej pochwal płatny trollu czemu tak szybko cię zbanowali na forum SSC. Ciemny lud z moderacji nie kupował twojej topornej pisowskiej trollerki? |
|
sra_K_a, vel wazeliner_sluz, twoja misja usprawiedliwiania budowy autostrad śródmiejskich i degradacji historycznych ulic/alei byłego Koziego Grodu (obecnie Dewelo-Detroit nad Bystrzycą) w ścieki komunikacyjne naraża twoją personę na śmieszność, bo już nawet fani betonowania z SSC zorientowali się, co temu nieszczęsnemu miastu zgotował prowincjonalny, świeżo oderwany od wypasania KÓz P0d Krasnymstawem, plujący na tradycje Koziego Grodu technokrata z jego wizjami urbanizacji rodem z lat 70-tych ub. wieku.Próbowałeś leczyć te swoje fobie? Może się jeszcze coś da zrobić? Bo ten twój niby-kwiecisty słowotok tak się ma do rzeczywistości, jak PiS do inteligencji. |
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|