![]() |
co za kretyn jedzie na 2 tygodnie do roboty? i myslicie ze za 2 tygodnie zwróci wam sie przejazd w obie strony wyzywienie i przywieziecie 5000 euro? ale glupi ci ludzie. nauczka dla kazdego innego. PRZEKALKULOWAC TRZEBA!!!!!! EKONOMIA SIE KLANIA I ZWYKLE DODAWANIE I ODEJMOWANIE.ale POlacy to naiwni jednak sa. heheheheheh
|
![]() |
Im wczesniej poszkodowana wybije sobie z glowy mrzonki o tym, ze ktos jej zwroci koszta, tym lepiej dla niej.Te pozal sie Boze umowy sa tak skonstruowane, ze polski posrednik "w dobrej wierze" informuje werbowanych przez siebie ludzi o warunkach zatrudnienia, jakie otrzymal od zagranicznego zleceniodawcy, ale za nie NIE RECZY ani glowa, ani majatkiem...Natomiast docelowy pracodawca nie odpowiada za to, co i komu podsunal pod nos do podpisania ani jakiej "zachety" uzyl jego polski partner...
Pamietacie afere sprzed paru lat z wyjazdem ludzi na zbior truskawek w Hiszpanii?Okazalo sie, ze trafili tam do jakiegos niemalze obozu pracy i sporo z nich musialo wracac do Polski za pieniadze pozyczane w konsulacie...Otoz organizatorem wyjazdu byl nie byle kto, tylko Wojewodzki Urzad Pracy w Lublinie, ktory pozniej umyl rece twierdzac, ze "tylko rekrutowal ludzi" informujac ich jedynie o tym, o czym sam sie dowiedzial od zagranicznego partnera...Rzecz jasna nikt niczego nie weryfikowal ani nie sprawdzal, bo i widocznie nie mial takiego obowiazku...Ludzie poniesli koszta, pojechali, wrocili i...tyle.
|
![]() |
swieta racja |
![]() |
A może dalej chcecie głosować na TUSKA= Teraz Usłyszycie Same Kłamstwa
|
![]() |
Tusku Rudy Kaszubie, twe miejsce na KUBIE !!!
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|