Wypili, a potem jeździli karetką - nowe fakty. Pacjent nie żyje, lekarz się ukrywa

konowały !!! triomed co to wogole jest za firma medyczna !!! pytam kto pozwolił im wozić pacjentów ? w belzcyach sie wozą na sygnałach jak nikogo na pokładzie nie mają nawet

Aco to za slams,czy dawna obora przerobiona na pseudo "zakład opieki zdrowotnej "- a co na to odpowiednie władze sanitarne ? Znowu wezmą w łapę.... i będzie super ok.

NALEŻAŁOBY ZBADAĆ CZY NIE POCZĘSTOWALI PACJENTA I MU ZASZKODIŁO I NIE WYTRZYMAŁ.

ten TRIOMED to jest jedna wielka porazka... kieruja nim goscie co tylko chca zarobic jak najmniejszym kosztem...z ludzi robia niewolnikow i placa za 320 godzin 1400 zl a powinni miec dwa razy tyle co w innych firmach...ludzie sie tam zmieniaja czesciej niz ja skarpety...bo po miesiacu dowiaduja sie ze kepa ich w ch.... robi i grosze placi... co chwile jakies wypadki karetkami maja bo kierowcy zchodza z dyzorow z innych miejsc pracy i przychodza do TRIOMEDU zeby dorobic ale nie wazne ze czlowiek nie wyspany,lepiej u nich zarobic 5zl na godzine bez 50 i 100-ek,czyli gola stawka non stop.suma sumarum...chyba sie konczy era TRIOMEDU... i niech tak bedzie...czego inna konkurencyjna firma Trans Medic nie ma tekich problemow???bo ma stala ekipe i dobre pieniadze zarabiaja a to sie ceni i trzyma robote jak jest...a nie pije i olewa pacjentow...

a ten Slams to rozlewnia gorzały na Rapackiego hehe

O CZYM MY WOGOLE MOWIMY TRIOMED NIE ZABEZPIECZA LUDZIOM TRANSPORTOWANYM FACHOWEJ OPIEKI NIE WYWIAZUJE SIE Z UMOW JAKIE ZAWIERA ZE SZPITALAMI NA TRANSPORT CHORYCH ALE NIKT NIE REAGUJE moze ktos sie zajmie takimi firmami czas polozyc kres takim procedurom co na to wladze Lublina co na to fundusz zdrowia

Jak by był napad na jubilera to by był od razu portret pamięciowy zbiega, przestępcy a tu nawet inicjałów nie podają bo to felczer uczony,który ratuje życie ludziom po pijaku albo im odbiera życie przez swój nałóg, a co z lódzmi na stanowiskach i niosących pomoc pijaków z koneksjami,to co sprawę trzeba zamieść pod dywan tak jak pijanego pana sędziego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Z tych służb tylko straż pożarna trzyma fason i wiadomości o niej są zawsze pozytywne , w pozostałych służbach powinne w końcu byc odpowiednie osoby by takich sytuacji z alkoholem nie było.Chyba nie tylko to pogotowie dało plame , a co z kolizjami funkcjonariuszy innych służb przed swietami w puławach jakoś cicho czyżby komuś zależało na stołku - czas i tam zrobic porządek

Polski syf i skundlenie.

"Nie będą u nas pracować, bo nie chcę mieć do czynienia z ludźmi, którzy mnie i firmę stawiają w takiej sytuacji – stwierdza Artur Kępa, prezes prywatnej Kolumny Transportu Sanitarnego „Triomed”. Obydwaj mężczyźni nie byli etatowymi pracownikami spółki, z firmą łączyła ich umowa-zlecenie." PANIE KĘPA A KOGO PAN ZATRUDNIA W TYM KOŁCHOZIE NA UMOWĘ O PRACĘ?! KTO JEST PANA ETATOWYM PRACOWNIKIEM?! DYSPOZYTOR I JEDEN KIEROWCA?! RESZTA OSÓB JEST ZATRUDNIONA NA UZ LUB ZMUSZANA PRZEZ PANA DO PROWADZENIA WŁASNEJ DZIAŁALNOŚCI! MAM NADZIEJE ŻE TERAZ DOBIORĄ SIĘ PANU DO D. KONTROLA Z INSPEKCJI PRACY I SKARBÓWKI TEŻ BY SIĘ PRZYDAŁA A WTEDY triomed PRZESTANIE NA PEWNO WOZIĆ LUDZI!!!

Nie mam słów na tych prostaków. Zastanawiam się tylko, jak można było dać dyplom takim sukinsynom?! Mam na myśli zarówno kierowcę jak i lekarza.... brak słów.... co się dzieje w tym kraju?!

Należy rozróżnić pogotowie ratunkowe czyli WPR Lublin a firmy transportowe prywatne typu Transmedic, Triomed, Gregor trans, które pracują na akord. Pan "prezes" każe zap........ za kilka złotych, jeździć na sygnale aby zrobić najwięcej kontraktów, NFZ zapłaci, Nagle wszystkie transporty przestały tak nagminnie jeździć na sygnale po wypadku jaki ostatnio się zdarzył. Tam nie ma żadnej kontroli nad pracownikami. W lubelskim wpr sa kontrole trzeźwości przeprowadzane przez administracje, czego tego nie ma w firmach prywatnych. Na szczęście te prywatne firmy nie mają umów na świadczenia zdrowotne jako pogotowie ratunkowe 999 do wyjazdu "na ratunek" tylko same transporty. PS. Redaktorze proszę redagować wiadomości w sposób dokładny, rzetelny i precyzyjny. Początek rozdmuchiwania tej sprawy z pijanym personelem karetki rzucał blask na niewinnych pracowników wpr. Szukacie sensacji to szukajcie ale nie kosztem innych odpowiedzialnych ludzi.

W innym materiale na dole strony jest zdjecie dwoch osob spozywajacych alkohol. Mniemam, ze osoby te sa w czasie wykonywania swoich obowiazkow sluzbowych. Stawiam wiec retoryczne pytanie - jakie skutki dla calego kraju a nie tylko jednostki moze mec podpisanie jakiegos aktu prawnego przez bedacych na rauszu premiera i posla na sejm RP? Swoja droga to ciekawe, ze policja po pijacego lekarza potrafi pojechac ale po posla i premiera to juz nie? Przyklad idzie zawsze z gory - tylko odpowiedzialnosc z dolu!!! A Tobie to bardziej przeszkadza lekarz, ze pil czy moze widok pijacego w paracy POlityka?

olo napisał:

Nie mam słów na tych prostaków. Zastanawiam się tylko, jak można było dać dyplom takim sukinsynom?! Mam na myśli zarówno kierowcę jak i lekarza.... brak słów.... co się dzieje w tym kraju?!

Kierowca był trzeźwy kolego

~MMM~ napisał:

"Nie będą u nas pracować, bo nie chcę mieć do czynienia z ludźmi, którzy mnie i firmę stawiają w takiej sytuacji – stwierdza Artur Kępa, prezes prywatnej Kolumny Transportu Sanitarnego „Triomed”. Obydwaj mężczyźni nie byli etatowymi pracownikami spółki, z firmą łączyła ich umowa-zlecenie." PANIE KĘPA A KOGO PAN ZATRUDNIA W TYM KOŁCHOZIE NA UMOWĘ O PRACĘ?! KTO JEST PANA ETATOWYM PRACOWNIKIEM?! DYSPOZYTOR I JEDEN KIEROWCA?! RESZTA OSÓB JEST ZATRUDNIONA NA UZ LUB ZMUSZANA PRZEZ PANA DO PROWADZENIA WŁASNEJ DZIAŁALNOŚCI! MAM NADZIEJE ŻE TERAZ DOBIORĄ SIĘ PANU DO D. KONTROLA Z INSPEKCJI PRACY I SKARBÓWKI TEŻ BY SIĘ PRZYDAŁA A WTEDY triomed PRZESTANIE NA PEWNO WOZIĆ LUDZI!!!

No właśnie panie prezesie kto jest pana etatowym pracownikiem w Lublinie. Na pewno pan to czyta. Proszę odpowiedzieć?

Bardo dobrze może wreszcie się ktoś wezmie do dupy tej firmie. Ja zapiepszałem w tej firmie tydzień jako ratownik i podziękowałem za współpracę tak tam jest zapiepszasz na uz lub dzialalność w domu jesteś gościem, i nikt się za to nie wezmie. A tak dla ścisłości WPR też zatrudnia na działalności gospodarczej i też ratownicy zapieprzają po 280 godzin w miesiącu też dyżurują po dwie doby i też z tym nikt nic nie robi.

w WPR pracuje się na etacie i też na kontrakcie ale żeby ktoś 2 doby pracował to nie słyszałem i nie widziałem. Firma była sprawdzana przez organy państwowe i nikt się nie czepił ile kto pracuje. max możesz 24 godziny potem przerwa i jest to w tej firmie bardzo przestrzegane. Rozumiem że pewnie cię nie przyjeli i stad twoje oburzenie i niechęć do kontraktów w pogotowiu. Na siłę nikt ci nie wciska tyle godzin, bierzesz ile chcesz.

Witam Ja stane po stronie firm takich jak triomed ale i nie tylko Jak powszewchnie wiadomo w firmach takich sanitariusze czy lekarze pracuja 99% ludzi zatrudnionych tam na odpowiedzialnych stanowiskach pracuje tam dorywczo i ma pełny etat w jakims szpitalu wiec to, że rpbi sie szum ze zostali tam zlapani na goraca czy kogos zabili jest dla mnie bez sensu. Już tłumacze dlaczego Wielokrotnie sie potkalem w okresie czy to "swiatecznum" lekarze w szpitalach sa lekko trąceni i nikt z tego szumu nie robi. Pozatym jeżeli ktoś ma etat na panstwowej posadce to nie bedzie sie przykladal do dorywczej pracy w prywatnej firmie transporu medycznego, tym bardzie ze ma z czego wybierac.... Jeżeli zdaża sie jakaś wpadka to nie mozna winić firmy za cos co robia bezmyslnie ludzie tym bardziej lekarze. Każdy chyba to wie - w polsce lekarze myslą, że "złapali Boga za stopy" i najlepiej żeby ich na rękach nosić bo to "PAN DOKTOR". To tak jak by własciciel restauracji mógł upilnować kucharzy żeby nie kradli i nie podjadali. Wiem, wiem,co toza porównanie, Lekarza do kucharza, Własnie bardzo dobre, pomimo, że lekarz ma znacznie większą odpowiedzialność podchodzi do do dorywczej pracy prawie tak samo "luźno" jak taki kucharz, a dlaczego? Bo to niestety mentalność polskich " PANÓW DOKTORÓW' . Co do wypowiedzi że za 320 godz dostaje 1400zl to chyba lekka przesada jest jedna sytuacja w której jest to możliwe i dotyczy to kierowców, a dokladniej dostał kare za spalenie wiekszej ilosci paliwa niz wynika to z kilometrow ktore zrobil czy powinien/mogł zrobi Pozdrawiam

ktoś napisał:

Witam Ja stane po stronie firm takich jak triomed ale i nie tylko Jak powszewchnie wiadomo w firmach takich sanitariusze czy lekarze pracuja 99% ludzi zatrudnionych tam na odpowiedzialnych stanowiskach pracuje tam dorywczo i ma pełny etat w jakims szpitalu wiec to, że rpbi sie szum ze zostali tam zlapani na goraca czy kogos zabili jest dla mnie bez sensu. Już tłumacze dlaczego Wielokrotnie sie potkalem w okresie czy to "swiatecznum" lekarze w szpitalach sa lekko trąceni i nikt z tego szumu nie robi. Pozatym jeżeli ktoś ma etat na panstwowej posadce to nie bedzie sie przykladal do dorywczej pracy w prywatnej firmie transporu medycznego, tym bardzie ze ma z czego wybierac.... Jeżeli zdaża sie jakaś wpadka to nie mozna winić firmy za cos co robia bezmyslnie ludzie tym bardziej lekarze. Każdy chyba to wie - w polsce lekarze myslą, że "złapali Boga za stopy" i najlepiej żeby ich na rękach nosić bo to "PAN DOKTOR". To tak jak by własciciel restauracji mógł upilnować kucharzy żeby nie kradli i nie podjadali. Wiem, wiem,co toza porównanie, Lekarza do kucharza, Własnie bardzo dobre, pomimo, że lekarz ma znacznie większą odpowiedzialność podchodzi do do dorywczej pracy prawie tak samo "luźno" jak taki kucharz, a dlaczego? Bo to niestety mentalność polskich " PANÓW DOKTORÓW' . Co do wypowiedzi że za 320 godz dostaje 1400zl to chyba lekka przesada jest jedna sytuacja w której jest to możliwe i dotyczy to kierowców, a dokladniej dostał kare za spalenie wiekszej ilosci paliwa niz wynika to z kilometrow ktore zrobil czy powinien/mogł zrobi Pozdrawiam

Ktoś was zmusza do wożenia ludzi chorych często przewlekle ? Można inaczej zagospodarować czas a chorzy będą może lepiej traktowani. Nie no super myślenie, że święta to lekarze są po kieliszku i tak można. Życie ludzkie to nie zabawa, praca ratownika czy lekarza nawet w transporcie to służba choremu nie promilom.

Gość napisał:

Ktoś was zmusza do wożenia ludzi chorych często przewlekle ? Można inaczej zagospodarować czas a chorzy będą może lepiej traktowani. Nie no super myślenie, że święta to lekarze są po kieliszku i tak można. Życie ludzkie to nie zabawa, praca ratownika czy lekarza nawet w transporcie to służba choremu nie promilom.

Starałem sie własnie wytłumaczyc, że tak nie można i czym to jest zpowodowane. Widze, że nawet artykuł przeczytany bez zrozumienia człowiek napisał, że lekarze nie mają na siebie bata, nie można ich pociągnąć do odpowiedzialności prawnej(ostatni akapit), robią co chcą tym bardziej jeżeli dorabiają. Wogóle nie rozumiem dlaczego "was" , ja nie pracuje w medycynie czy w tyransporcie medycznym no i nie jestem w żaden sposób związany z takimi firmami, ale wiem jak to wszystko tam działa, a że są przypadki takie jak ten zreszta nie tylko w takich firmach i na takich stanowiskach to już tylko i wyłacznie takie a nie inne podejście do życia wyniesione z domu... Na przyszłość proszę o czytanie ze zrozumieniem...