Z przystanku Lublin Zachodni trzeba chodzić wydeptaną ścieżką. Na chodnik jeszcze poczekamy

Od początku w planach był przystanek na Porębie a nie żaden Widok. Zamiast co 10 min zakładać kolejne nowe konto, lepiej się skup bo póki co się tylko kompromitujesz. Wiesz gdzie jest w ogóle Stasin czy nie wiesz? Wiesz o jakie przesunięcie chodzi czy nie wiesz? Przeczytaj raz jeszcze to co jest napisane w artykule do którego linka wkleił "Niemamloginu" to może wreszcie przestaniesz się ośmieszać.

 Tak oczywiście: lubelskakolej.net/wp2020/lublin-zachodni-reaktywacja-czy-miasto-chce-storpedowac-budowe-przystanku/

Ale po co ty mi wklejasz prywatną opinię kogoś kto sobie jeździ palcem po mapie i usuwa przystanki w jednym miejscu a w drugim dodaje jakby to była zabawa klockami lego? Plany z lat 70 też można włożyć do szuflady, bo jakbyś nie zauważył, na południu wyrastają kolejne osiedla które z roku na rok będą się coraz bardziej przybliżać do ulicy Węglinek i Kraśnickiej a to wiele zmienia w kontekście planowania dworców czy przystanków kolejowych w tamtym rejonie.

Ale po co ty mi wklejasz prywatną opinię kogoś kto sobie jeździ palcem po mapie i usuwa przystanki w jednym miejscu a w drugim dodaje jakby to była zabawa klockami lego? Plany z lat 70 też można włożyć do szuflady, bo jakbyś nie zauważył, na południu wyrastają kolejne osiedla które z roku na rok będą się coraz bardziej przybliżać do ulicy Węglinek i Kraśnickiej a to wiele zmienia w kontekście planowania dworców czy przystanków kolejowych w tamtym rejonie.

  Wystarczyło zrobić dworzec tam gdzie miał być i odpowiednio go skomunikować z południowymi dzielnicami. A tak mamy dzworzec, który służy mieszkańcom kilku okolicznych bloków czyli w zasadzie nikomu (o ile komuś będzie się chciało brnąć po błocie). Wstyd na całą Polskę. Brawo Wy!!!!!!!!!!!!!!!

A ja sobie podróżuję pociągami i zdarzyło mi się nocą wysiadać na Dworcu Zachodnim w Lublinie i iść tą ścieżką za każdym razem licząc na szczęście że po ciemku : nie poślizgnę się, nie dostanę z tyłu w głowę, że nie rozbiję się o drzewo. Moi przedmówcy tak dla zasady żrą się, ale pociągami nie jeżdżą.

Hej_K_a, srome_K_? Masz jeszcze minusiki?

Gdyby tam wiadomy deweloper wybudował swój "akademik" to już dawno byłby wiadukt i wielopasmowa miejska autostrada.

 Dokładnie tak by było. Zero problemów i szybka ścieżka, w razie POtrzeby załatwiona nocą.

 To że tam nie ma ani dojazdu ani dojścia to wina tylko i wyłącznie wojenki w piaskownicy pomiędzy PIS a PO.  Jedni zrobili inwestycję kolejową bez uzgadniania szczegółów więc drudzy się  obrazili i będą wkładać kij w szprychy żeby nie połączyć tej inwestycji ze swoimi terenami.  ŻENADA!

 +1. + Gubernator raczej nie należy do zwolenników transportu kolejowego. Samolociki, elektryczne suvy za 300k każdy śmigające po pustych (wygaszona mpk) buspasach - to jest wg. niego przyszłość transportu.

PKP chciało robić konsultacje, ale nie było żadnego odzewu ze strony miasta.

 Na folwarku ma być tak, jak chce dewelo-duce. On nie lubi konsultacji. Lubi za to strzelać focha, jak mu sie coś niesPOdoba.

Obrażony na "pisowski" dworzec naburmuszony dewelosułtan miał nadzieję, że da się odwlec budowę tej "najeżonej trudnościami" inwestycji na święty nigdy, ale niestety art-bruk z niską ceną wepchnął się jak pomiędzy wódkę a zakąskę i popsuł ten szczwany plan.

Ratuszowcydali super niski pułap cenowy (inaczej niż kiedy chodzi o roboty typu komunikacja banków ziemi) a tu zonk - przypałętał się wykonawca spoza kartelu. To pech!

Tam nigdy nie będzie dobrego dojścia i dojazdu, bo ta inwestycja została spieprzona już na etapie planowania i projektowania. Tylko czy kogoś to dziwi biorąc pod uwagę, że to inwestycja PKP? Oni specjalizują się w takiej amatorce.

Wez pod uwagę, że ta linia jest odsunięta od miasta, więc swoje pretensje kieruj do Ruskich, bo to oni  jeszcze w XIX w.  tak poprowadzili tę linię. Kiedyś był planowany dworzec w pobliżu petli na Widoku i dlaczego miasto zrezygnowało z tego pomysłu?

 Dewelo-sułtan najchętniej to by chyba w ogóle zlikwidował linię kolejową, żeby POzyskać nowe tereny dla swoich ukochanych dewelopatusków (włączając to stary las). Poza tym bliskość torów może odstraszać nabywców "apartamentów".

Udało się wczoraj zarobić dniówkę Monisia?