Za i przeciw blokom na górkach czechowskich. Padło pytanie o odkupienie terenu przez miasto

undefined napisał:

Te badania zlecone przez agencję reklamy VIP były weryfikowane przez inną firmę, więc to nie żadna ściema. U mnie np byli i pytali. Skrupulatnie notowali wszystkie uwagi i wszystko co im mówiłem.

 MAm do Pana pytanie. Prosże odpowiddzić TAK lub NIe. CZy prawda jest, że jak Pan kradnie w sklepie to tylko rzeczy małej wartosci.

Badanie było jak najbardziej rzetelne, tylko wyniki nie po myśli tych żałosnych obrońców

A ja mam trawnik w Głusku i chce postawić na nim pałac kultury. I co? Jajco. Jak kupił zieleń za wlasne pieniądze to ma zieleń. I czy ją sobie ogrodzi czy nie, to sprawa bez znaczenia. Deweloper ma prawo się ubiegać a miasto ma obowiązek odmówić. Stawianie sprawy tak jakby cokolwiek się cwaniakowi należało tylko dlatego, że sobie chce to kpina. I każdy kto miał do czynienia z normalnym biznesem, poza "bolandą" doskonale o tym wie. To są standardy Afryki Równikowej albo Ukrainy.

Czas najwyższy zadbać o jakość życia w tym mieście, gdzie miejsca parkingowe są za wąskie, zabudowa wokół bloków przy Willowej tak gęsta, że potencjalnie najlepsza dzielnica w mieście stała się byle jakim blokowiskiem!

a ja popieram budowę bloków bo chcę żeby na górkach powstał park

Spokojnie, to tylko kolejna próba zmiękczenia strony społecznej. Ankieta nazwana przez jednego ze społeczników "jedną wielką ściemą" stała się przedmiotem oceny dwóch instancji sądu, do którego potencjalny deweloper skierował prywatny akt oskarżenia wsparty działaniami usłużnej policji i prokuratury. Sąd w ocenie ankiety przez oskarżonego nie doszukał się żadnych podstaw do jego sądzenia, bo byłoby to ograniczenie wolności słowa i osądu ocennego. Tak dobrze czytasz - TBV poległ w próbie nałożenia kagańca społecznikom, a media z DW włącznie fakt ten ocenzurowały! Są przy tym nie wiedział, że do ankiety, której wynikami posługuje się agencja VIP, potencjalny deweloper, media i samorząd dopisano punkt 7. którego nie było w czasie wypełniania z respondentami. Kolejne twierdzenie rzecznik prezydenta dr Krzysztofa ŻUKA, o już możliwym obszarze zabudowy Górek Czechowskich jest jeszcze większą ściemą niż ankieta przywołana w artykule.

Może przeciwników zabudowy Górek Czechowskich nie jest dużo, ale niestety ani jednego zwolennika nigdzie nie widziałem. Nie było żadnego ze zwolenników zabudowy na dyskusjach w/s projektu nowego Studium i konferencjach organizowanych przez - licząc oczywiście tych wynajętych przez potencjalnego dewelopera i jego pracowników. O tych, którzy produkują się na internecie, nie wspominam, bo pisać sobie każdy może... W kwestii braku parku w Górkach Czechowskich z pretensjami do samorządu, który poza projektami miał gotowe dokumenty w pełni umożliwiające jego realizację. Teraz o zgodę trzeba pytać jeszcze bank, który ma cesję na większą część gruntów w zamian za udzielone TBV kredyty.

undefined napisał:

a ja popieram budowę bloków bo chcę żeby na górkach powstał park

 Bądź zatem na czwartkowej sesji Rady Miasta i powiedz to z otwarą przyłbicą.

Zofia Trębaczewska Smutek "Przeciwnicy takich przekształceń dowodzą, że górki czechowskie od kilkudziesięciu lat są traktowane w planach jako obszar cennej zieleni. – Co zmieniło się przez te lata, że teraz chcemy te decyzje zmienić? Czy zmieniły się powody, czy tylko właściciel?" Nie ma znaczenia czy ten czy inny właściciel, czy teren jest własnością Skarbu Państwa i WSZYSTKICH JEDNAKOWO obowiązuje prawo ochrony przyrody ! To, że jest prywatnym właścicielem NIE OZNACZA, ŻE MOŻE NIE PRZESTRZEGAĆ PRAWA!!! Kupił teren zielony w strefie ESOCh więc WIE CO KUPIŁ i to, że jest właścicielem prywatnym nie oznacza, że Miasto WBREW PRAWU ma dla niego zmieniać Studium tym bardziej, że innym prywatnym właścicielom w strefie ESOCh nie pozwala postawić nawet...komórki! Pozostawienie obowiązującego Studium jest zgodne z naczelną zasadą ustalania planów Studium Zagospodarowania Przestrzennego ponieważ służy DOBRU WSZYSTKICH MIESZKAŃCÓW LUBLINA TERAZ I W PRZYSZŁOŚCI a nie interesom dewelopera kosztem mieszkańców i istniejącej tam przyrody! Tym bardziej, że jest to niezgodne z obecną polityką państwa - członka UE.

Teren Górek Czechowskich jako teren zielony jest zabezpieczony obowiązującym w Polsce prawem- PRAWO OCHRONY PRZYRODY (występowanie gatunków ściśle chronionych oraz siedlisk muraw kserotermicznych - DYREKTYWA ŚRODOWISKOWA UE) oraz podpisanym przez Polskę porozumieniem paryskim, które obowiązuje także miasto Lublin(!). Polska musi swoje zobowiązania realizować a jako priorytetowe zadanie na konferencji szczytu klimatycznego COP23 odbywającego się jesienią 2017 roku w Bonn jako cel główny określono: "Podejmowanie działań na rzecz ochrony klimatu jeszcze przed rokiem 2020." Ministerstwo Środowiska, w związku z powyższym, wyznaczyło priorytetowy cel dla województwa lubelskiego: ZWIĘKSZENIE OBSZARÓW ZIELONYCH I WODNYCH, ZAPEWNIENIE PRZEWIETRZANIA MIAST, POPRAWĘ STANU SANITARNEGO POWIETRZA Tak więc ochrona naturalnego, chronionego obszaru Górek Czechowskich jest niezbędna i konieczna zgodnie z zaleceniem COP23, które zobowiązuje do podjęcia wszelkich działań JUŻ (!) a nie po roku 2020!!! Miasto Lublin NIE MOŻE DZIAŁAĆ PRZECIWKO ZALECENIOM Ministerstwa Środowiska i podpisanym przez Polskę jako kraj UE porozumieniom klimatycznym!!! W związku z powyższym zmiana Studium zezwalająca na jakąkolwiek zabudowę Górek jest przeciwna działaniom Państwa i wbrew obowiązującemu prawu!!! Dodatkowo jest przeciwna DOBRU WSZYSTKICH MIESZKAŃCÓW LUBLINA TERAZ I W PRZYSZŁOŚCI a to jest naczelna zasada ustalania planów Studium Zagospodarowania Przestrzennego!

Krzysztof Żuk ( wiadomość z dnia 27 marca 2011 roku Gazeta Wyborcza): "Na wykup i zagospodarowanie Górek Czechowskich miasto wyda miliony złotych. Ratusz tłumaczy, że woli sam zająć się dawnym poligonem, by ocalić jego wartości przyrodnicze. - Prezydent ma rację - przekonują ekolodzy." Czy teraz Krzysztof Żuk nie dostrzega już wartości przyrodniczych Górek i nie chce ich bronić jako tereny cenne ? Zezwolenie na budowę tak wielkich osiedli jest zagrożeniem dla występujących na Górkach cennych gatunków będących po ścisłą ochroną i obowiązujące w Polsce prawo ochrony przyrody nie dopuszcza dla tych gatunków jakichkolwiek zagrożeń! W ekspertyzach dotyczących wersji budowy wyłącznie supermarketu wykazywano, że jest to poważne zagrożenie dla ekosystemu Górek a co mówić o ...osiedlach wielkości Felina czy Czechowa?! Antropopresja (budowa a potem użytkowanie przez mieszkańców powstałych bloków) kompletnie zdegraduje cenne siedliska muraw i zniszczy ściśle chronione gatunki flory i fauny! Dlatego właśnie - W OBLICZU PRAWA OCHRONY PRZYRODY TAKA SYTUACJA JEST NIEMOŻLIWA!

taka degradacja środowiska chronionego terenu ogrodu botanicznego umcs nastąpiła podczas budowy drogi tymczasowej poprowadzonej przez jego teren - nie inaczej, a przypuszczać można, że jeszcze bardziej, zostanie zdegradowany teren górek czechowskich: ***issuu.com/landschaftlublin/docs/01 ***issuu.com/landschaftlublin/docs/02 ***issuu.com/landschaftlublin/docs/prezentacja3 ***s://issuu.com/landschaftlublin/docs/prezentacja04

Dobrze ze teren prywatny porzadek zrobia bedzie mozna przejsc teraz to niemożliwe

Pruszkowski z Pisu jak byl prezydentem nie kupił gorek pewnie były za grosze sprzedawane jak to majatek państwowy. Teraz nie ma sensu juz kupowac. Jesli ma byc park 70h

Pruszkowski nie mial kasy zagraniczne podróże wtedy byly ważniejsze ale szkoda ze wtedy nikt gorek nie bronił....

Mowil architekt na spotkaniu ze proponowali zagospodarowanie gorek ówczesnemu prezydentowi Panu Pruszkowskiemu jednak nie chciało miasto odkupić terenów od wojska i sprzedali firmie z Kielc

Teraz to mozna sonie gdybac i tak mamy szczescie ze właścicielem jest lubelska firma to liczy sie z naszym zdaniem i proponuje park

Gmina Lublin przebudowała skrzyżowanie za ok. 70 milionów złotych. Echo chciało pokryć w całości koszty tej przebudowy. Obecny właściciel mimo, że kupił teren bardzo okazyjnie jak pod budownictwo nie oferuje zupełnie nic.

Żuk nie działa w interesie miasta, on szkodzi Lublinowi. Według obecnego studium na Górkach nie można nic budować. Gdyby Żuk dbał o interes miasta, skłoniłby dewelopera, który za jego kadencji zarobił w Lubinie miliony, do zamiany działki, kupionej jako TEREN ZIELONY. Żadnych ustępstw dla milionerów z TBV, niech uczciwie oddadzą Górki miastu!

to źle, że lubelski deweloper kupił Górki, obcemu, bez układów, nie udałoby się zniszczyć Górek, obecny właściciel, niby nasz, ale Górki już zniszczone a lokalna administracja ani palcem kiwnie żeby coś z tym zrobić. Dlaczego Echo nie odsprzedało tego miastu? Dlatego, że Żuk - prezydent prywatyzacji woli, żeby prywaciarz zarobił, zawsze wpłaci na kampanie wyborczą a zwykli ludzie mogą spadać - oni się nie liczą, oni nie mają milionów na koncie!