Zarabiamy coraz więcej, ale ubywa miejsc pracy

3390zł średnia pensja w lubelskim? Chyba że prezes zarabia 100.000zł a 100 pracowników po 1200zł. Manipulują nami jak chcą.

Urzędasy, do tego spółki miejskie, parę zakładów typu Bogdanka, Azoty, Cementownia i masz 3390, a większość ludzi to faktycznie ma 1500 brutto.

Szukam pracy, ... szukam pracy, w której będę traktowana jak człowiek, a nie niewolnik - 1 500 brutto. Wykształcenie wyższe: mgr prawa i mgr administracji plus komunikatywna znajomość języka angielskiego i niemieckiego. Staż pracy 5 lat. Dziękuję Ci Polsko. Czy isnieją pracodawcy, dla których wykształcenie ma znaczenie !!! Kilka miesiecy temu złożyłam aplikację do pracy proponowana pensja 1 800,00 brutto. Zgodziłam się na warunki, niestety otrzymałam odpowiedź, że mam za wysokie wykształcenie na stanowisko referenta. "Z moim wykształceniem pracy nie ma" jak to mawia Kiepski.

Przestańcie pier..lić że zarabiamy więcej!!!!!! Kto wam każe tak pisać? Na czyje zlecenie to robicie? Przejdźcie się pismaki cholerne po ludziach i spytajcie jak faktycznie jest. A nie wypisujecie bzdur. Więcej to zarabiają ci na czele państwowych spółek a nie zwykły człowiek!!! Qrwa mać!

włącz myślenie napisał:

3390zł średnia pensja w lubelskim? Chyba że prezes zarabia 100.000zł a 100 pracowników po 1200zł. Manipulują nami jak chcą.

Taka średnia wychodzi na papierze. Dlatego tylko, że jest właśnie tak jak piszesz. Manipulują, manipulowali i manipulować będą. Z mediów szerokim strumieniem leje się propaganda sukcesu, tyle tylko że ponad 90 % społeczeństwa tego jakoś nie dostrzega. Donek twierdzi że jestemy zieloną wyspą na tle narodów Europy, a w lokalnych gazetach jak DW piszą podobne bzdurne artykuły. Na tym polega ta socjotechnika dla ubogich. Tylko niecałe 10 %społeczeństwa ludzi żyje jak klasa średnia, ale są też bogacze i krezusi... Czym zajmują się politycy ?! Dbaniem o własne interesy, to znaczy żeby zostać na następną kadencję w sejmie. Takim klasycznym przykładem tego jest Ruch Janusza P. Zajęli się oni strażą miejską !? Czy to ma społeczeństwu poprawić status majątkowy ? To jest zwyczajne populistyczne bicie piany pod publiczkę. Niczego to i tak nie zmieni, ale za to będzie głośniej o tej partii która niechybnie chyli się ku upadkowi.

Co za bzdurny artykul!!!! pracuje 4 lata w jednej firmie i ani złotowki podwyżki.

To gadanie o tej średniej doprowadza mnie do szału, cholerne pismaki piszą takie bzdury chyba na zlecenia polityków. Wygląda na to, że poza Włodawą i Hrubieszowej w lubelskiem panuje raj na ziemi bo ludzie mają po 3400 zł. Co za brednie, większość ludzi pracuje u pana Stacha wyzyskiwacza za 1500 zł brutto po 13 godzin dziennie, bez urlopów, chorobowego itd. Tylko pasibrzuchy marszałkowie, urzędasy rzadowi, pOSŁÓWIE, i cała ferajna siedzi na kasie, bo zarabia po 20 tys na miesiąc i ma w d szarego człowieka. Co do średniej, to jest paranoja, bo weźmy Kowalskiego z pencsją 1500 z i pasibrzucha pana imć dyrektora z jakiego kolkwiek urzedu, co zarabia 8500 zł, dodajmy to i wychodzi że średnia pensja w lubelskiem to 5 tyś na osoba, to absudr, takie wyliczenia można sobie włożyć wiadomo gdzie. tak że pismaki nie zachwycajcie się tak wielką średnią penscja w naszym mega rozwiniętym regionie.

W Grecji i Hiszpanii ludzie wyszli na ulicę, mimo tego że tam standard życia jest conajmniej 2 razy wyższy niż w Polsce. Poobniżali Grekom i Hiszpanom ich pensje i emerytury, a mimo to są one o wiele wyższe niż w Polsce i o wiele lepiej oni tam żyją. Polaków wciąż się jednak czaruje w mediach że tam jest gorzej, bzdura ! Tam żyją lepiej. Gdyby tam w Hiszpanii i Grecji ludzie mieli żyć na takim poziomie jak w Polsce, to polałaby sie krew, doszłoby do rewolucji. Dziwię się zatem że tak łatwo Polacy dają się oszukiwać. Oczywiście nie wszyscy, ponieważ w ostatniej dekadzie z Polski wyjechało na zachód prawie 3.000.000 ludzi. To największa emigracja jaka kiedykolwiek spotkała nasz kraj. Nawet tuz po drugiej wojnie światowej i w latach 80-tych XX wieku nie było tak wielkiej ucieczki Polaków z ojczyzny. Tylko dlaczego o tym się nie pisze i nie mówi w mediach ? To temat tabu i cichosza ! Taki jest odgórny prykaz, czarować tych co zostali i siać propagandę sukcesu. Przykre to, ale prawdziwe niestety...

Dlaczego kłamiecie!!!!Pracuję w budżetówce i mam 1500 na rekę i 4 lata żadnej podwyżki!!!!!!!!!!!Jak bym tyle zarabiała to bym była wniebowzieta! Nie wiem jak można takie brednie wypisywać

lubas napisał:

Przestańcie pier..lić że zarabiamy więcej!!!!!! Kto wam każe tak pisać? Na czyje zlecenie to robicie? Przejdźcie się pismaki cholerne po ludziach i spytajcie jak faktycznie jest. A nie wypisujecie bzdur. Więcej to zarabiają ci na czele państwowych spółek a nie zwykły człowiek!!! Qrwa mać!

Piszą według zaleceń komunistów aby duch w narodzie nie zaginął.

niestety muszę być chamska i powiedzieć wprost że ten kto taki tytuł nadał temu artykułowi jest niepoważny nienormalny itp. to że wy sobie kieszenie napychacie to odrazu nie znaczy że ludzie więcej zarabiają.

Ludzie, czego Wy nie rozumiecie? Oni podają średnią!!! Tyle żyjecie, uczyliście się i nie wiecie co oznacza średnia? A Pan, Panie "urzędniku"? Pani od matmy umarła w pierwszej klasie ? Jeśli u mnie w firmie kadra zarządzająca zarabia 10tys brutto a pracownicy 2,5 tys brutto, to średnia wychodzi u mnie 3750,00zł brutto. Tyle w temacie nauki o wyliczaniu średniej! Po co ta piana. W jednych firmach sa podwyżki, a w wielu nie ma. Oni podają UŚREDNIONE dane!

urzędnik napisał:

Dlaczego kłamiecie!!!!Pracuję w budżetówce i mam 1500 na rekę i 4 lata żadnej podwyżki!!!!!!!!!!!Jak bym tyle zarabiała to bym była wniebowzieta! Nie wiem jak można takie brednie wypisywać

Spoko.Nie ma się co podniecać,i tak nikt nie wierzy mediom.Społeczeństwo traktuje ich wypociny jak dobry dowcip.Z rana jak pooglądam tv i przeczytam parę bzdur w internecie,od razu czuję się jakbym wyszedł z kabaretu.

No ja tez dostałem podwyżkę z 1500 na 1600 brutto. Trzeba było iśc na rolniczą anie na polibudę przynajmniej nie trzeba się byłoby uczyć.

te podwyżki to mają chyba tylko ci co wyciągają średnią krajową. Średnia wygórowana przez wszystkie "dyrektory i prezesy", a plebs niech się cieszy, że ma pracę i najniższą krajową

Za każdym razem, gdy pojawia się jakiś artykuł o średnim wynagrodzeniu, to odzywają się oburzeni, którzy nie wiedzą, że podawana kwota odnosi się do wynagrodzeń brutto i do średniej arytmetycznej, która zaciemnia obraz - należało by raczej podawać medianę wynagrodzeń netto, ale oczywiście sama kwota nie wyglądała by już tak dobrze.

co wy p.... . Rozumiecie znaczenie słowa średnia ??? To, że piszą że srednia wynosi okolo 3500 to nie znaczy ze wszyscy macie tyle zarabiać a jak nie zarabiacie to znaczy że można zwyzywac autora od najgorszych. Przeczytajcie ze zrozumieniem a jak macie z tym problem to poproście dziecko by wam wyjasnilo czym jest srednia i co oznacza a czego nie oznacza a dopiero potem wylewajcie swoje żale

Swoją drogą podawanie pensji brutto to jak podawanie długości, delikatnie to nazwijmy,przyrodzenia razem z kręgosłupem... I do wszystkich oburzonych średnią, jeśli uważacie że zasługujecie na lepszą pensję to powiedzcie to swojemu pracodawcy że was nie docenia i chcecie podwyżkę jak jesteście tak niesamowici za jakich się uważacie to zmieńcie pracę na taką która da Wam wynagrodzenie "na które zasługujecie". A do wszystkich oburzonych magistrów: wykształcenie to jedno a doświadczenie to zupełnie inna bajka. Czasy są jakie są raz lepiej raz gorzej, sam byłem zmuszony zmienić pracę i zarabiam poniżej średniej ale NIE NARZEKAM, bo zawsze może być gorzej. Nie chce wyjść na jakiegoś szalonego psychologa ale CIESZCIE SIĘ Z MAŁYCH RZECZY.Tak jest w życiu łatwiej. Pozdrawiam.

...głodny i najedzony to średnio...

wilo napisał:

Swoją drogą podawanie pensji brutto to jak podawanie długości, delikatnie to nazwijmy,przyrodzenia razem z kręgosłupem... I do wszystkich oburzonych średnią, jeśli uważacie że zasługujecie na lepszą pensję to powiedzcie to swojemu pracodawcy że was nie docenia i chcecie podwyżkę jak jesteście tak niesamowici za jakich się uważacie to zmieńcie pracę na taką która da Wam wynagrodzenie "na które zasługujecie". A do wszystkich oburzonych magistrów: wykształcenie to jedno a doświadczenie to zupełnie inna bajka. Czasy są jakie są raz lepiej raz gorzej, sam byłem zmuszony zmienić pracę i zarabiam poniżej średniej ale NIE NARZEKAM, bo zawsze może być gorzej. Nie chce wyjść na jakiegoś szalonego psychologa ale CIESZCIE SIĘ Z MAŁYCH RZECZY.Tak jest w życiu łatwiej. Pozdrawiam. [/quote] [quote name='wilo' timestamp='1357904726' post='718955'] Swoją drogą podawanie pensji brutto to jak podawanie długości, delikatnie to nazwijmy,przyrodzenia razem z kręgosłupem... I do wszystkich oburzonych średnią, jeśli uważacie że zasługujecie na lepszą pensję to powiedzcie to swojemu pracodawcy że was nie docenia i chcecie podwyżkę jak jesteście tak niesamowici za jakich się uważacie to zmieńcie pracę na taką która da Wam wynagrodzenie "na które zasługujecie". A do wszystkich oburzonych magistrów: wykształcenie to jedno a doświadczenie to zupełnie inna bajka. Czasy są jakie są raz lepiej raz gorzej, sam byłem zmuszony zmienić pracę i zarabiam poniżej średniej ale NIE NARZEKAM, bo zawsze może być gorzej. Nie chce wyjść na jakiegoś szalonego psychologa ale CIESZCIE SIĘ Z MAŁYCH RZECZY.Tak jest w życiu łatwiej. Pozdrawiam.

No tak...-prawie mądrze gadasz. Ale "cieszeniem się z małych rzeczy" rodziny nie wykarmisz ani czynszu nie opłacisz! O jakim wykształceniu i doświadczeniu Ty gadasz? -za granicą nawet renciści i bezrobotni maja kilka razy większe renty/ zasiłki niż w Polsce! Może i Tobie wystarcza to, co zarabiasz -pod warunkiem, że dodatkowo rodzice lub/i dziadziusie Cię sponsorują.