Zlecenie jak malowanie. Jak urząd zamówił u swojej pracownicy 160 akwareli z końmi

Mimo, że UM jest w rekach PiSu, nie doszukiwałbym się tu wielkich wałów. To raptem po 200 zł za sztukę, w tym oprawienie. Żadna kasa - PiS nie na takie kwoty robi dziwne rzeczy (tak to eufemistycznie nazwijmy). A faktycznie w Dubaju może się to spodobać. Większym problemem jest fakt, co takiemu arabskiemu VIPowi możemy w Janowie zaproponować. Dostanie obrazek, ale ze stadniny zostały niemalże zgliszcza zgodnie z szydłową obietnicą wyborczą "Polska w ruinie". Temu się trzeba przyjrzeć, a nie obrazkom za niewielkie w sumie pieniądze.

Szanowny Panie redaktorzyno szukasz taniej sensacji to sprawdź zlecenia na budowę chodników w Lublinie bez przetargu.

Czytając to nie mogę ukryć zażenowania. Podsumowując ten ściek, który nie można nazwać artykułem i redaktorzynę, który go napisał - urząd zamówił LEGALNIE od swojej graficzki (notabene jak sam portal napisał utalentowanej i docenionej) ręcznie malowane akwarele po cenie, która jest nieosiągalna na wolnym rynku (wzięła 200zł BRUTTO a ceny rynkowe ZACZYNAJĄ się od 360zł za sztukę i dochodzą do ponad 1000zł) i zrobiło się zamieszanie. Komuś z "życzliwych" osób w urzędzie na samą myśl, że ktoś mógł za swoją pracę dostać wynagrodzenie pękły cztery litery i zgłosił sprawę do "poważnej" gazety, która bezmyślnie kręci niby "aferę". Według dziennika wschodniego lepiej by było żeby zapłacić 2x więcej w ustawionym przetargu, bo przecież nasze województwo jest tak bogate, że nas stać, albo lepiej zamiast super akwareli koni szejkom zaproponować nasz rodzimy produkt ziemniaki - na pewno byli by bardziej zainteresowani... Ludzie litości nie kręćcie afery tam gdzie jej nie ma, i szukajcie przekrętów tam gdzie PRZEPŁACONO za jaki produkt kupiony za nasze wspólne pieniądze. Redaktorowi piszącemu ten artykuł też życzę trochę więcej rozumu, i trochę więcej ambicji, żeby szukać bardziej wyszukanych tematów. Artystce natomiast gratuluje prac i współczuje "kolegów i koleżanek" z pracy. Z takimi przyjaciółmi to ona na pewno już wrogów nie potrzebuje. Pozdrawiam!

Artykuł napisał Krzysztof Wiejak i wszystko jasne , afera tam gdzie jej nie ma .

Widzę ze kancelaria marszałka została postawiona na nogi i trollują już na forum! Ale taka jest władza sprawowana przez PiS, interesy i układy! Ale po kolei … gdzie pracuje „niezależny” dziennikarz Zalewa? W urzędzie marszałkowskim… w jakim celu do las vegas poleciała dyrektor kancelarii marszałka na turniej piłkarski drużyny młodzieżowej z Krasnika? Jako czirliderka? Podobno szykują drugi taki wyjazd … te malowanie obrazow to wierzchołek góry lodowej tej władzy …byla dyrektor lawp pani Katarzyna odpowiedzialna za te cała aferę z naborami? Na chwile ja schowali aby sprawa ucichła i teraz zrobili ja zastępca dyrektora w jednym z departamentów! Układy i nepotyzm nie maja granic w tym urzędzie i w tej władzy! Dalej jechać???

Szanowny Panie redaktorzyno szukasz taniej sensacji to sprawdź zlecenia na budowę chodników w Lublinie bez przetargu.

 Skandal, budują chodniki dla ludzi, madek z wuskami i na tym zarabiajo !! POwinni to robić za darmo, bo nam sie te chodniki PO prostu należom !! A takie grafiki to cenna rzecz, każdy za nie zapłaciłby miliony, a oni darmo je dajom !! Ale nie madkom co majo chore dzieci, a jakimś szejkom zagranicom !! sakndal !!

Tylko koni żal

Wielka sensacja , jaki w miarę wartościowy prezent za 200 zł można kupić arabowi na targach? Można jakiś lokalny trunek ale arabowi nie wypada . Jeśli te obrazy z końmi są faktycznie ręcznie malowane to 200 zł jest ceną okazyjną . A jak się ma 200 zł za obraz ręcznie malowany do 75.000 zł za plastikową kukłę na lince którą zakupił okupant z Jakubowic notabene Końskich? Jaka jest wartość takiego "dzieła" ? czy na pewno 2 letnie zarobki przeciętnego mieszkańca tego biednego miasta ? Do tego 25.000 zł za podłączenie 2 lampek LED. Dodam jeszcze że jeśli ktoś jest zachwycony tym że ta kukła stoi sama na linie i się nie obraca to gdyby chodził na fizykę to by wiedział że nisko położony środek ciężkości ( ołowiana stopa) powoduje że kukła się nie obróci. To nie jest żaden wynalazek a prawo fizyki. Niech by sobie ten artysta sam wystawi to swoje dzieło na Allegro i tam szuka głupiego do zakupu za 75.000 zł a nie wydziera kasę od mieszkańców.

Jeżeli dla kogoś 200zł za namalowanie obrazu to wielkie pieniądze to chyba mentalnie żyje w okresie że jak miałeś 5zł to kupiłeś napój, loda, czipsy i paczkę gum czyli w latach 90-tych. Nawet za głupie karykatury na deptakach życzą sobie więcej. Pytanie tylko co do jakości prac.

No afera na skalę światową. Wiejak na Pulitzera idziesz.

To już łysemu nie wystarcza Lgbt + to jeszcze malowany kóń. ;-)

Sorry Dzienniku, ale to klasyczna g*wnoburza.