Ale kogo to obchodzi? Informacja akurat dla DW. Żal normalnie żal co mnie obchodzi jakis jabłonka i jego pomoc drogowa
|
|
Ile tem Jabłonka zapłacił Dziennikowi za ten artykuł, żenada totalna.
|
|
mnie obchodzi. Obchodzi mnie a raczej ciekawi z jakiej to pracy i za co zwolnili dzielnego bohatera artykulu. Jeżeli coś wiecie na ten temat bardzo bym prosil. Ciekawi mnie r ownież jakiej marki jest samochód redaktora artykulu i co w nim nawaliło. Rownież interesuje mnie czy o tym artykule wie Naczelny dziennika
|
|
a mnie sie ten artykuł bardzo podobał, lekko napisany i wciągający
|
|
A mnie ciekawi czy pracownicy Pana Jabłonki są również tacy zadowoleni z pracy u niego bo z moich informacji wynika że nie, ale najważniejsze to dobrze się lansować w mediach. A redaktorzy "DW" niech poszukają sobie innych naprawdę ciekawych tematów bo ten i temu podobne artykuły obniżaja i tak juz niską jakość tego pisma.
|
|
kryptoreklam w dw mam dosc... porażka, dno, katastrofa
|
|
True, true...NAPRAWDE W MIESCIE NIC SIE NIE DZIEJE??? DZIENNIKU OPRZYTOMNIEJ!!!!!! |
|
A tak na marginesie, to ja kiedyś miałem wypadek w Krakowie i miałem dłuższą styczność z pomocą drogową gdy byłem wyciągany z rowu i wieziony do Puław i muszę powiedzieć, że to naprawdę ciężka robota i odpowiedzialna, w życiu nie chciałbym być właścicielem takiej firmy. Ci ludzie nie mają życia rodzinnego, tam się nie pracuje 8 godzin tylko ciągłe czekanie przy telefonie i wyjazdy, pomaganie innym, którzy nie zawsze zapłacą. Kierowca, którego była ta pomoc po drodze postawił mi obiad bo nie miałem ze sobą kasy i nie chciał żebym mu oddawał jak dojechalismy, a z tego co wiem bo rozmawialiśmy o tym za całą robotę firma ubezpieczeniowa zapłaciła mu nędzne pieniądze, co jest skutkiem tego że my płacimy niezbyt wygórowane stawki. Ci co prowadzą pomoc drogową chyba muszą ją kochać, bo dobre pieniądze zarabia się napewno nie na niej. Tak więc z szacunkiem panowie do tych którzy nigdy nie wiadomo kiedy mogą nam pomóc.
|
|
Dokładnie ta sama myśl narodziła sie w mym łbie po przeczytaniu kilku zdań tego artykułu..... Co NASTĘPNE? Kolejna kryptoreklama i historia sklepowej z super samu o nazwie "...." ? |
|
Panowie bardzo oburzeni, a ciekawe co tak naprawdę was interesuje? o czym chcielibyście czytać , jakie informacje na temat waszych miast są pożądane? O aferach, politykach, dużych przekrętach? To fascynuje i jest ok? A to jak ktoś sobie radzi z prowadzeniem firmy w zmieniających się warunkach i jakoś daje sobie radę to już żenada, tak? Ostatnio o firmach z Puław pisał Newsweek i jakoś sie nie wstydził historii jednego krawca.Niech jednemu albo drugiemu przyjdzie " do łba" taki pomysł, żeby o was pozytywnie napisali. |
|
[jak dla mnie tekst jest spoko
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|