Kiedyś do Azotów przyjmowali do pracy tylko po prestiżowych uczelniach SGH, Politechnice Warszawskiej. Teraz promocja radomskich i puławskich zacnych szkół wyższych. Żenada. A ciekawe jak ma się puławska szkołą do reformy ministra Gowina?
|
|
Więcej miejsc pracy w urzędzie miasta i spółkach miejskich.
|
|
Czcze gadanie pod klienta studenta. Konkretny są potrzebne, a nie takie s w banie. Zatrudniają tylko swoich, a dyplomem można się podetrzeć.
|
|
Wg mnie sama uczelnia jak najbardziej ma rację bytu, ale lokalizacja szkoły jest kiepska. Uczelnie powinny być bliżej centrum, bo studenci napędzają życie w mieście. Im więcej nauk ścisłych wśród młodych ludzi, tym lepiej dla Polski. Dyplomem z historii i polonistyki można sobie ściany wytapetować. PiS powinno się zdelegalizować za ich ideologię rozwoju potęgi Polski!
|
|
Głupie jest myślenie że w mieście, w którym są zakłady chemiczne potrzeba uczelni kształcącej w kierunku chemicznym. Pytanie jaka jest rotacja pracowników z Azotach, ilu odchodzi na emeryturę rocznie, czy absolwenci zostaną zatrudnieni? Przecież Azoty to nie jest studnia bez dna.
|
|
przenieść filię w okolice Ul Sosnowej tam jest miejsce
szkoda że tylko to jest Wydział Zamiejscowy no coż ...
|
|
oprócz Azotów polem dla rozwoju chemii i perspektywą dla absolwentów kierunków chemicznych jest jeszcze IUNG, INSCh, Biowet, Instytut Weterynarii, PPNT, Wojskowy Instytut Zwalczania Zagrożeń Biologicznych itp. Poza tym kto powiedziiał, że absolwenci muszą pracować w Puławach? Przecież po skończeniu teologii na KUL nie zostaje się w Lublinie, tylko wyjeżdża na zmywak do Londynu :D
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|