Powiat nie cofnie się przed związkowcami. Będzie program naprawczy szpitala

A może radny związkowiec doktór Gajek przypomniał sobie jaki program restrukturyzacji przedstawił dyrektor Rybak w koncepcji konkursowej?

Radny Gajek, tak jak jego guru polityczny, zaczyna specjalizować się w dializoterapii, szczególnie pod kątem finansowym.

Panie MICHALE larum grają!!!

Proponuję paniom pielęgniarkom rozpoczęcie protestu i okupację gabinetu dyr Rybaka, wicestarosty Godlińskiegi i członka Gorgola. Tylko w was nadzieja!!! Wy z pewnością dacie radę!!!

Rozumiem, że Powiat nie cofnie się przed związkowcami, którzy mogliby być posądzani o swoje partykularne interesy związkowe, ale zamierzacie walczyć z pacjentami? Przecież zarówno związkowcy, zwykli mieszkańcy powiatu czy nawet wy panowie radni, urzędnicy, samorządowcy, członkowie zarządu też tymi pacjentami możecie być w każdej chwili, zwłaszcza, że niektórzy są już w podeszłym bądź nawet sędziwym wieku. Opamiętajcie się zanim nie będzie za późno!

Przede wszystkim to zredukujcie liczbę informatyków , którzy de facto znaleźli się na stanowisku chyba przez przypadek, bo poziom ich wiedzy jest żałosny !

Za taką kasę jaką tam dają to nikt z odpowiednim poziomem wiedzy nie pójdzie.

Jak się temu wszystkiemu co się dzieje w kwestii szpitala przyjrzeć, to ani to komedia ani dramat. Tempo prac przy tak trudnej sytuacji zatrważające. A przecież pożar coraz większy. W lipcu do pracy przyszedł nowy dyrektor, z pomysłami i z gotową koncepcją uzdrowienia szpitala. To prawie tak jak premier Szydło z ustawami z niebieskiej teczki. I co? I okazuje się, że w tym swoim geniuszu menedżerskim aż do grudnia myślał, myślał, myślał i wymyślił: jak doprowadzić do likwidacji państwowej służby zdrowia w Puławach. Chciał wziąć kredyt na 20 milionów, ale nawet żaden parabank mu nie dał - czyżby nie był wiarygodny. Przygotował w końcu nędzny, niszczący tę jednostkę niby to program naprawczy. I co? I okazuje się że ani on ani wicestarosta pisowski nie potrafią go drożyć. Rada powiatu 2.12.2015r. zaakceptowała ten żałosny program i nakazała zarządowi powiatu i dyrektorowi wdrożenie. I co? I panowie nie wiedzą jak to zrobić. Dyrektor zaczyna wszystko od tzw d..upy strony. Przedstawia nowy regulamin, a nie ma jeszcze nowego statutu. To skąd wiedział co ma być w regulaminie? A no wiedział bo wcale nie ujął tam zmian zgodnie ze swoim programem naprawczym. A może to nie on go napisał? Bo jak można zapomnieć że kluczową zaproponowaną zmianą jest łączenie oddziałów. A może już zmienił się program? A może jakiś inny program zaakceptowała rada powiatu? A dlaczego tak się dzieje? A dlatego że żaden z niego fachowiec, nie ma i nie miał żadnego pomysłu na naprawę szpitala. To o co chodzi? A chodzi tylko o politykę, o koryto, nie o szpital, nie o pracowników i nie o pacjentów.  A może coś jednak mu się udało udało? Udało się zwolnić 30 ratowników. Zwolnić pomimo sprzeciwu 13 tys. mieszkańców miasta i powiatu. A czy czasem ktoś nie mówił że trzeba słuchać ludzi? Udało się też przekazać 10 mln zobowiązań firmie która robi to po to, aby przejąc szpital. I to jest z pewnością duży krok do zapisania się w historii Puław. Gratulacje, o nie kondolencje, dla dyrektora i zarządu powiatu.

 W grudniu w urzędzie pracy pojawiły się oferty pracy dla ratowników 1/4 etatu, pan dyrektor zwalnia i już przyjmuje, coś tu jest nie tak 

Ja tam zbyt wielkiej obsady pielęgniarek nie widziałem. Ale - jak to w Polsce: zwalnia się tych najniżej w drabinie, a Ci, co pozostaną będą zapier...ać za dwoje! Wg mnie powinno się zatrudnić więcej pielęgniarek i lekarzy oraz porządnie wyremontować szpital plus jakiś większy parking. Szpital w Puławach jest jak najbardziej potrzebny.

Ratowanie puławskiego szpitala bardzo mi przypominanie ratowanie puławskiego PKSu. PKS poszedł już na dno pomimo, że mieliśmy swojego miejscowego ministra skarbu. On nie pomógł i dzisiejsi przy władzy też.

PiSdzielstwo - mistrzowie kłamstwa!!!!!!!!!

Ktoś chyba doprowadził do zadłużenia szpitala. Nie zrobili tego pacjenci, lekarze, pielęgniarki, sanitariusze, salowe, sprzątaczki, więc pytam kto i kto za to odpowie? Jeśli zwykły obywatel postawi samochód nie w tym miejscu to dostanie mandat, jak nie zapnie pasów w samochodzie dostaje mandat i punkty karne, jak mu się uzbiera albo nie zapłaci alimentów to mu zabiorą prawo jazdy. A co z tymi, którzy doprowadzili szpital do ruiny finansowej na poziomie około 50 milionów złotych, a teraz grozi nam nie tylko obniżenie standardów opieki zdrowotnej ale jej całkowity brak? Co z tymi, którzy na rok przed upływem umowy na stację dializ podpisali kolejną umowę na kolejne 20 lat? Dlaczego pralnia w Puławach nie mogła być opłacalna tylko wozi się brudy do Skarżyska? Dlaczego własna kuchnia nie mogła robić jedzenia dla pacjentów tylko wozi się katering z Lublina? Ludzi czy nikt tego nie widzi? Przecież KTOŚ za to wszystko ODPOWIADA, mało tego nadal bierze wysokie pensje!!! I co Zarząd powiatu wytacza teraz wojnę związkom zawodowym? Najlepiej z kata szpitala stać się ofiarą związków zawodowych. Przypomina mi to przegraną Komorowskiego i Kopaczowej, gdy zamiast pogratulować zwycięzcy

no jak kto odpowiada? trzech z czterech obecnych członków zarządu powiatu sprawowało tę funkcję w poprzedniej kadencji, a dwóch w jeszcze wcześniejszej razem z Skamińskim

Ludzie ile razy trzeba jeszcze pisać kto zadłużył szpital puławski. Powtórzę kolejny raz sukcesem tym poszczycić może się obecny obrońca szpitala, pan były starosta, były radny, obecnie przewodniczący zarządu oddziału NSZZ Solidarność - ziemia puławska, prezes stowarzyszenia TERAZ -  Sławomir Kamiński. To tak pokrótce: w roku 2010 po rządach wtedy starosty PiS Kamińskiego  strata szpitala wynosiła (-)10,5 mln zł. Dyrektor Herda rozpoczęła swoje urzędowanie w styczniu 2011r. i tę stratę otrzymała w spadku. Za rok 2011 szpital miał już tylko (-)2,7 mln zł straty, w roku 2012 pani dyrektor mogła pochwalić się już zyskiem prawie 1 mln zł. Za kolejny rok czyli 2013 szpital miał niestety stratę 0,7 mln zł do czego przyczyniły się wyprotestowane okupacją gabinetu dyrektora podwyżki dla pielęgniarek. Rok 2014 czyli rok kampanii wyborczej do samorządu to (-) 2,7 mln zł. Rok ten obfitował w szpitalu wieloma kontrolami instytucji pt. NIK, CBA, ABW które były efektem działań, wręcz posiadających charakter sabotażu, także ze strony pana Sławka i ówczesnych radnych opozycyjnych, czyli PiSu. Ze strony rady powiatu nie było także jakiejkolwiek zgody na przedstawiane ambitne plany naprawczo-rozwojowe dla szpitala. Kolejne największe straty szpital notuje w roku 2015. A co mamy w 2015 roku: rządzi w szpitalu PiS, czyli powtórka z poprzednich czasów rządów tej partii. 

Ktoś chyba doprowadził do zadłużenia szpitala. Nie zrobili tego pacjenci, lekarze, pielęgniarki, sanitariusze, salowe, sprzątaczki, więc pytam kto i kto za to odpowie? Jeśli zwykły obywatel postawi samochód nie w tym miejscu to dostanie mandat, jak nie zapnie pasów w samochodzie dostaje mandat i punkty karne, jak mu się uzbiera albo nie zapłaci alimentów to mu zabiorą prawo jazdy. A co z tymi, którzy doprowadzili szpital do ruiny finansowej na poziomie około 50 milionów złotych, a teraz grozi nam nie tylko obniżenie standardów opieki zdrowotnej ale jej całkowity brak? Co z tymi, którzy na rok przed upływem umowy na stację dializ podpisali kolejną umowę na kolejne 20 lat? Dlaczego pralnia w Puławach nie mogła być opłacalna tylko wozi się brudy do Skarżyska? Dlaczego własna kuchnia nie mogła robić jedzenia dla pacjentów tylko wozi się katering z Lublina? Ludzi czy nikt tego nie widzi? Przecież KTOŚ za to wszystko ODPOWIADA, mało tego nadal bierze wysokie pensje!!! I co Zarząd powiatu wytacza teraz wojnę związkom zawodowym? Najlepiej z kata szpitala stać się ofiarą związków zawodowych. Przypomina mi to przegraną Komorowskiego i Kopaczowej, gdy zamiast pogratulować zwycięzcy

Zanim coś Guest napiszesz proponuje szklankę zimnej wody i przeczytanie sobie np. raportu z kontroli NIK, która miała miejsce, gdyż związki zawodowe i kilku radnych strasznie głośno zaczęło płakać i szlochać nad losem puławskiego szpitala. Przeanalizuj sobie także co robili szanowni starostowie w poprzedniej kadencji, a którzy teraz rządzą (jest ich aż trzech) są tacy hardzi teraz.    http://szpitalpulawy.pl/kontrola_NIK_2014.pdf

  Ludzie ile razy trzeba jeszcze pisać kto zadłużył szpital puławski. Powtórzę kolejny raz sukcesem tym poszczycić może się obecny obrońca szpitala, pan były starosta, były radny, obecnie przewodniczący zarządu oddziału NSZZ Solidarność - ziemia puławska, prezes stowarzyszenia TERAZ -  Sławomir Kamiński. To tak pokrótce: w roku 2010 po rządach wtedy starosty PiS Kamińskiego  strata szpitala wynosiła (-)10,5 mln zł. Dyrektor Herda rozpoczęła swoje urzędowanie w styczniu 2011r. i tę stratę otrzymała w spadku. Za rok 2011 szpital miał już tylko (-)2,7 mln zł straty, w roku 2012 pani dyrektor mogła pochwalić się już zyskiem prawie 1 mln zł. Za kolejny rok czyli 2013 szpital miał niestety stratę 0,7 mln zł do czego przyczyniły się wyprotestowane okupacją gabinetu dyrektora podwyżki dla pielęgniarek. Rok 2014 czyli rok kampanii wyborczej do samorządu to (-) 2,7 mln zł. Rok ten obfitował w szpitalu wieloma kontrolami instytucji pt. NIK, CBA, ABW które były efektem działań, wręcz posiadających charakter sabotażu, także ze strony pana Sławka i ówczesnych radnych opozycyjnych, czyli PiSu. Ze strony rady powiatu nie było także jakiejkolwiek zgody na przedstawiane ambitne plany naprawczo-rozwojowe dla szpitala. Kolejne największe straty szpital notuje w roku 2015. A co mamy w 2015 roku: rządzi w szpitalu PiS, czyli powtórka z poprzednich czasów rządów tej partii.   

Jeśli w 2010r strata szpitala wynosiła 10 milionów zł, a w kolejnych to latach kiedy powiatem zarządzała koalicja PO-PSL i pani dyrektor ze skróconym nazwiskiem było tak dobrze, tak rewelacyjnie, to skąd w 2015r wziął się gigantyczny dług szpitala w wysokosci ponad 50 milionów złotych? Dlaczego koalicja PO-PSL na rok przed końcem umowy przedłużyła na 20 lat umowę na dzierżawe stacji dializ? Dlaczego wprowadzono catering? Za co oskarżona została pani dyrektor Jolanta H.? A wszystko to za rządów PO-PSL! Tylko PIs może zrobić z tym bajzlem porządek. Ma jednka związane ręce koalicją z dziadkami z PSLu.

Jeśli w 2010r strata szpitala wynosiła 10 milionów zł, a w kolejnych to latach kiedy powiatem zarządzała koalicja PO-PSL i pani dyrektor ze skróconym nazwiskiem było tak dobrze, tak rewelacyjnie, to skąd w 2015r wziął się gigantyczny dług szpitala w wysokosci ponad 50 milionów złotych? Dlaczego koalicja PO-PSL na rok przed końcem umowy przedłużyła na 20 lat umowę na dzierżawe stacji dializ? Dlaczego wprowadzono catering? Za co oskarżona została pani dyrektor Jolanta H.? A wszystko to za rządów PO-PSL! Tylko PIs może zrobić z tym bajzlem porządek. Ma jednka związane ręce koalicją z dziadkami z PSLu.

No trzeba się trochę znać na finansach żeby zrozumieć pewne kwestie. No ale ławka w pislamie krótka, a fachowcy marnej klasy więc trudno się dziwić takim komentarzom. Jedyne co może zrobić pis to ich ulubione "zaorać" szpital. Czyni to właśnie z jedyną im przypisaną gracją i delikatnością.

  Tylko PIs może zrobić z tym bajzlem porządek. Ma jednka związane ręce koalicją z dziadkami z PSLu.

Co robi PiS bez związanych rąk widać w skali kraju. Jeszcze będziesz płakał pisuarze!!!

Ktoś chyba doprowadził do zadłużenia szpitala. Nie zrobili tego pacjenci, lekarze, pielęgniarki, sanitariusze, salowe, sprzątaczki, więc pytam kto i kto za to odpowie? Jeśli zwykły obywatel postawi samochód nie w tym miejscu to dostanie mandat, jak nie zapnie pasów w samochodzie dostaje mandat i punkty karne, jak mu się uzbiera albo nie zapłaci alimentów to mu zabiorą prawo jazdy. A co z tymi, którzy doprowadzili szpital do ruiny finansowej na poziomie około 50 milionów złotych, a teraz grozi nam nie tylko obniżenie standardów opieki zdrowotnej ale jej całkowity brak? Co z tymi, którzy na rok przed upływem umowy na stację dializ podpisali kolejną umowę na kolejne 20 lat? Dlaczego pralnia w Puławach nie mogła być opłacalna tylko wozi się brudy do Skarżyska? Dlaczego własna kuchnia nie mogła robić jedzenia dla pacjentów tylko wozi się katering z Lublina? Ludzi czy nikt tego nie widzi? Przecież KTOŚ za to wszystko ODPOWIADA, mało tego nadal bierze wysokie pensje!!! I co Zarząd powiatu wytacza teraz wojnę związkom zawodowym? Najlepiej z kata szpitala stać się ofiarą związków zawodowych. Przypomina mi to przegraną Komorowskiego i Kopaczowej, gdy zamiast pogratulować zwycięzcy

Guest, radny, związkowcu, czy kim tam jesteś trollu. Na początek żarcik, tak jak w orędziu prezydenta USA: ostatnio ten co nie płaci alimentów zostaje szefem telewizji. A niektórzy przestępcy zostają nawet uniewinnieni zanim zastaną skazani. A teraz do meritum: Proszę uzasadnić, że podpisanie umowy na dzierżawę stacji dializ jest dla szpitala niekorzystne. Proszę powiedzieć jakie są dla szpitala koszty jednej dializoterapii, a ile dostaje szpital od NFZ? To tylko jedno pytanie z takiego ekonomicznego abecadła. Pewnie duża część pacjentów puławskiego szpitala pamięta jak wyglądała pościel w szpitalu lat temu 5,10. Ja pamiętam,  wyglądała tak jakby była użytkowana od 40 już lat. Niektórzy pewnie wiedzą też jak wyglądała pralnia i jakie miała sprzęty. Owszem można było zainwestować ale z jakich funduszy? Starostwo nie było zainteresowane dotacją, a sponsorzy, co słuszne woleli dać kasę na kardiologię  i urologię.  A teraz pościel jest najwyższej jakości i czysta. Efekty ekonomiczne, no cóż, zastanówmy się dlaczego ludzie kupują masło w sklepie w którym jest ono tańsze o 20 groszy niż w innym? Co do kuchni to zdaje się, że już została uruchomiona w Puławach po całkowitym remoncie. A co nie? O to dyr Rybak coś zawalił. A ci co się orientują w temacie wiedzą, że catering był przejściowy, na czas remontu. A dlaczego potrzebny był remont? Bo funkcjonująca wcześniej kuchnia (pomieszczenia i  urządzenia) nie spełniała żadnej normy higieny i bezpieczeństwa. W kwestii finansowania analogicznie jak przy pralni. Efekt ekonomiczny taki jak przy maśle z pralni. Nurtuje mnie tylko kto przez lata doprowadził do tak katastrofalnych zaniedbań i nie remontował pralni i kuchni i dlaczego niektórzy tak zaciekle bronią tej pralni i kuchni. Kto tam prał i gotował czy stołował się wcześniej, a teraz mu się urwało? To pewne temat na kolejną dyskusję. No a teraz kwestia najbardziej interesująca zwykłych ludzi. Zarobki. Zarobki dyrektora szpitala są jawne, można to łatwo sprawdzić. A kto zarabia w SPZOZ Puławy najwięcej. No cóż wystarczy pójść na parking i zobaczyć jakim samochodem kto podjeżdża. Tak wg mojego damskiego oka ceny niektórych eksponatów to kwoty sześciocyfrowe, pewnie niekoniecznie zaczynające się od 1. I jeszcze jedna baaardzo interesująca kwestia dotycząca związków zawodowych. Pytam dlaczego w latach 2011-2014 związki zawodowe potrafiły organizować akcje protestacyjne, okupować gabinet dyrektorki, a nawet narodową telewizję sprowadzić. A teraz? Siedzą cicho, bo dalej nic się nie dzieje, oprócz wywieszonych prześcieradeł, ale z hasłami zdaje się tylko niskich płac – a przecież minister platformerski dał pielęgniarkom 400 zł podwyżki. I co pisowski im zabrał? A co związki zrobiły z akcją ratowników i podpisami od 12 tysięcy ludzi. Czemu związki teraz płaczą? Przecież to związki pomogły obecnej władzy wygrać. A co wam obiecano? I co, jest inaczej i nie mogą się związkowcy otrząsnąć z szoku, bo po prostu zostali oszukani. A komu to te gratulacje? Już tu ktoś składał kondolencje i to chyba jest słuszne – dla dyrektora i zarządu powiatu.