Nawet o Azotach nie wspomiałem. Chodziło mi o coś zupełnie innego.Czyli to azoty i tam trzeba piece wymienić? Czy lepiej rozpocząć protest aby je w końcu zabrali w całości do tego Tarnowa?Teraz jest nowa moda na... smog. Wcześniej na dziurę ozonową, 'ocieplenie klimatu', który zmienia się cyklicznie, itd. Lewactwo wymyśla kolejne bożki.Co racja to racja. Oczywiście znajomi królika zarobią na wymianie pieców. Ktoś napisał,że ilość pyłu wynosiła 297ug/m3 to jest 0,000297 grama na metr sześcienny czyli 1000 litrów powietrza. Oczywiście nie cały pył musi pochodzić z kominów. To może byc np. pył z ulic które w okresie zimowym sypie się pisakiem i solą i może być unoszony przez przejeżdżające samochody. Pamietam, że w lecie czy na jesieni, kiedy przez dość długi czas utrzymywała się ładna, sloneczna i bezwietrzna pogoda, też pisano o wysokim poziomie zanieczyszczenia powietrza. Wtedy też palili w piecach? Naprawde, czasem warto pomyśleć a nie bezmyślnie się nakręcać pod dyktando pismaków i aktualnej mądrości etapu.
|
|
a to niby dlaczego o azotach nawet wspomnieć nie można? Czyżby tak nas okadzały że to jakiś temat tabu?Nawet o Azotach nie wspomiałem. Chodziło mi o coś zupełnie innego.Czyli to azoty i tam trzeba piece wymienić? Czy lepiej rozpocząć protest aby je w końcu zabrali w całości do tego Tarnowa?Teraz jest nowa moda na... smog. Wcześniej na dziurę ozonową, 'ocieplenie klimatu', który zmienia się cyklicznie, itd. Lewactwo wymyśla kolejne bożki.Co racja to racja. Oczywiście znajomi królika zarobią na wymianie pieców. Ktoś napisał,że ilość pyłu wynosiła 297ug/m3 to jest 0,000297 grama na metr sześcienny czyli 1000 litrów powietrza. Oczywiście nie cały pył musi pochodzić z kominów. To może byc np. pył z ulic które w okresie zimowym sypie się pisakiem i solą i może być unoszony przez przejeżdżające samochody. Pamietam, że w lecie czy na jesieni, kiedy przez dość długi czas utrzymywała się ładna, sloneczna i bezwietrzna pogoda, też pisano o wysokim poziomie zanieczyszczenia powietrza. Wtedy też palili w piecach? Naprawde, czasem warto pomyśleć a nie bezmyślnie się nakręcać pod dyktando pismaków i aktualnej mądrości etapu. |
|
W niedzielę ok godz. 16:00 jechałam z Kazimierza przez Włostowice. Z jednego domu wydobywały się kłęby czarnego dymu, jeszcze nie widziałam czegoś takiego, nie wiem czym ci ludzie palą w piecach.. Jakiś koszmar.
|
|
A ja podam prezydenta do sądu za nieskuteczną walkę ze smogiem!
|
Strona 3 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|