Dopiero po potwierdzeniu tych zachorowań od pracowników zaczęto wymagać noszenie maseczek. Od dwóch miesięcy panował w Zakładach pełny luz. Ludzie wchodzili na teren zakładów bez osłony ust i nosa, bez reakcji straży zakładowej i tzw specjalnego zespołu do spraw minimalizacji ryzyka. Teraz po przejściu przez bramy zakładów maseczek w zasadzie się nie używa. Wystarczy sprawdzić.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz