"oni są ważniejsi..." dzieci są ważniejsze od nauczycieli. Kolejny "pupilek" pani wychowawczyni bawi się w politykę, której nie rozumie. Nauczycielom dzieciaku chodzi o kasę a nie reformę skostniałego systemu - o czym ty gadasz?
|
|
Rózgą gnoja po d...e i do książki! Zabrać telefon, zablokować FB niech się tuła samotnik. Przyjaciół "toto " zapewne nie ma.
|
|
Kiedy nastąpi delegalizacja ZNP krzywdzącego uczniów i wykorzystujących nauczycieli do brudnej polityki wrogiej narodowi polskiemu.?
ZNP jako organizacja terrorystyczna w stosunku do uczniów i ich rodziców powinien zostać zdelegalizowany
Czytaj więcej na ***s://fakty.interia.pl/polska/news-jedenasty-dzien-strajku-w-oswiacie-na-zywo,nId,2944359#utm_source=paste&utm_medium=paste&ZNPutm_campaign=firefox
|
|
Mojej sąsiadki nauczycielki nie będzie bo wyjechała do Austrii pojeździć na nartach mówi że to już koniec sezonu. Totalna hipokryzja.Ależ ta sąsiadka ma absolutną rację. To naprawdę już końcówka sezonu. |
|
Czy organizator strajku nie jest przypadkiem działaczem młodzieżówki "Wiosny" Biedronia? :)
|
|
Dzieciaku rzad znalazl na 500+pieniadze wiec nie zapominaj o tym ze nauczyciele tez maja dzieci i biora te pieniadze.jakim idiota trzeba byc zeby ciagle pisac ze na 500+jest a na nauczycieli nie ma oni tez maja dzieci.
|
|
Widziałem go ponad tydzień temu jak z dwoma kumplami maszerowali ul. Lubelską, z flagą, z napisem "Wiosna"
|
|
Kiedy wreszcie "nauczyciele" wezmą się do roboty i zaczną robić, to, co do nich należy czyli uczyć dzieci i młodzież. Dzieci plączą się po ulicach, nie wiedzą, co ze sobą zrobić. Wielu uczniów chciałoby właśnie teraz poprawiać oceny, a tu ... totalna szkolna demolka. Ze strony tzw. "nauczycieli"- zero odpowiedzialności. Szkoła jest dla uczniów i oni są tu najważniejsi!
Sama jestem nauczycielką i nie wyobrażam sobie, żeby strajkować w taki sposób. Mam nadzieję, że ktoś wreszcie wystawi rachunki strajkującym. Jak zobaczą, ile im odtrącą z pensji to odechce im się dalej wygłupiać. Jeśli ktoś z nauczycieli nie jest zadowolony to ma przecież dużo zawodów do wyboru.
Wiem też, że wielu nauczycieli jest zastraszonych i boi się sprzeciwić tej strajkującej bandzie.
|
|
Piszecie o komuchach , a nie zwracacie uwagi, że dzisiejsi 30 latkowie jeszcze się w tym systemie urodzili. Ciekawe co rodzice tych najuczciwszych robili za komuny. Za godziwą pracę należy się godziwe wynagrodzenie. A o 500+...rząd dał te pieniądze na dzieci, ale wątpię czy te środki trafiają do nich w rodzinach patologicznych.
|
|
Jak nauczycielom nie pasi ta robota o poszli do prywatnych zakladów tam was naucza i zaplacą za pracę. tutaj czeka was taczka na zelaznych kółkach.
|
|
Ha ha, 22 lata temu tak samo mówiliśmy - wówczas maturzyści. Historia kołem się toczy, a pewne rzeczy się nie zmieniają. Bunt jest wpisany w bycie młodzieżą. Jakość wyborów ocenia się z perspektywy czasu. Także tak.
|
|
Przemysł pogardy.Przeglądam FB i również zdjęcia które są tam wrzucane przez moich byłych i obecnych nauczycieli Pozazdrościć wczasów. Choć moja mama i tata pracują nie stac nas na Egipt Indie czy nawet Hiszpanię.Przykro mi że masz tak nieudolnych rodziców którzy biorą jeszcze na dodatek na Ciebie 500+ co miesiąc. |
|
naftalina wylegla palta z norkami do szafy idzie lato psie trole ta mlodzierz od was jest 100 razy bardziej swiatla czarnego kitu sukmaniazy im nie wcisniecie
|
|
Czy to znaczy, że nie trzeba będzie wysyłać dzieci na korepetycje? Nauczyciele lepiej będą uczyć?
|
|
Wyjdą dzieci nauczycieli trzeba podtrzymać tradycje rodzinną.
|
|
Kiedy wreszcie "nauczyciele" wezmą się do roboty i zaczną robić, to, co do nich należy czyli uczyć dzieci i młodzież. Dzieci plączą się po ulicach, nie wiedzą, co ze sobą zrobić. Wielu uczniów chciałoby właśnie teraz poprawiać oceny, a tu ... totalna szkolna demolka. Ze strony tzw. "nauczycieli"- zero odpowiedzialności. Szkoła jest dla uczniów i oni są tu najważniejsi! Sama jestem nauczycielką i nie wyobrażam sobie, żeby strajkować w taki sposób. Mam nadzieję, że ktoś wreszcie wystawi rachunki strajkującym. Jak zobaczą, ile im odtrącą z pensji to odechce im się dalej wygłupiać. Jeśli ktoś z nauczycieli nie jest zadowolony to ma przecież dużo zawodów do wyboru. Wiem też, że wielu nauczycieli jest zastraszonych i boi się sprzeciwić tej strajkującej bandzie.No, w końcu głos rozsądku w tej sprawie. Kiedy nauczyciele zaczną uczyć? Żadnych wycieczek - tylko uczyć, żadnych wyjść do kina, czy teatru - tylko uczyć. Po co tłumaczyć, co jest dobre, a co złe - trzeba uczyć. Żadnego pisania opinii do poradni - tylko uczyć. Nie ma dyskotek - trzeba uczyć. Po co zebrania z rodzicami - trzeba uczyć. Niech w końcu przestaną sprawdzać te klasówki - trzeba uczyć. Nie ma pocieszania zasmucownych dzieci - trzeba uczyć. Tak, uświadomcie to Ministerstwu Edukacji Narodowej. Nauczyciele naprawdę o tym marzą. Popieraj strajkujących. |
|
..... a będzie przemawiać/dukać/na pikiecie jak zwykle ... Maryla Malinowska...
|
|
Być może nauczyciele zarabiają za mało. Być może te niskie zarobki powodują, że jakość nauczania spada, wszak mówi się, jaka płaca taka praca. Ale nie sądzę, że podniesienie pensji nauczycielom poprawi sytuację dzieci. Potrzebne jest dostosowanie programów do współczesnego świata i współczesnych dzieciaków. W wielu krajach na zachodzie dzieci są w szkole od 8:00 do 16:00. Razem z nauczycielami. Po lekcjach jest lunch a po nim odrabianie lekcji pod nadzorem nauczycieli. Takie darmowe korki... a potem dzieci i rodzice mają wolne. A u nas??? W KEN' są tylko sprawdziany, zero prac domowych, zero pytania przy tablicy. Wszystko co dzieciaki umieją zawdzięczają korkom. Czasem mam wrażenie, że lepiej by było nie puszczać dziecka do szkoły bo to jest strata czasu. Więcej nauczy się ze mną lub na korkach i to w krótszym czasie. Dlatego jestem przeciwny prostym podwyżkom. Trzeba ten strajk wykorzystac do wprowadzenia konkretnych zmian. Pamiętajmy, że każdy z nas jest inny, każde dziecko również. Dlaczego wymagamy więc od wszystkich dzieci tego samego. Jakaś podstawa powinna być wspólna, ale kolejne punkty dzieci powinny wypracowywać poprzez realizację wybieranych przez siebie przedmiotów. Mamy różne talenty. Co z pracą zespołową. Dalej mamy być sfrustrowanymi indywidualistami? Samolubnymi. I dlaczego nauczyciele zarabiają tyle samo? Dlaczego nie uzaleznić ich zarobków od wyników?
|
|
To wy ubeckie sieroty? Jesteśmy z was dumni. Towarzysze.
|
|
Być może nauczyciele zarabiają za mało. Być może te niskie zarobki powodują, że jakość nauczania spada, wszak mówi się, jaka płaca taka praca. Ale nie sądzę, że podniesienie pensji nauczycielom poprawi sytuację dzieci. Potrzebne jest dostosowanie programów do współczesnego świata i współczesnych dzieciaków. W wielu krajach na zachodzie dzieci są w szkole od 8:00 do 16:00. Razem z nauczycielami. Po lekcjach jest lunch a po nim odrabianie lekcji pod nadzorem nauczycieli. Takie darmowe korki... a potem dzieci i rodzice mają wolne. A u nas??? W KEN' są tylko sprawdziany, zero prac domowych, zero pytania przy tablicy. Wszystko co dzieciaki umieją zawdzięczają korkom. Czasem mam wrażenie, że lepiej by było nie puszczać dziecka do szkoły bo to jest strata czasu. Więcej nauczy się ze mną lub na korkach i to w krótszym czasie. Dlatego jestem przeciwny prostym podwyżkom. Trzeba ten strajk wykorzystac do wprowadzenia konkretnych zmian. Pamiętajmy, że każdy z nas jest inny, każde dziecko również. Dlaczego wymagamy więc od wszystkich dzieci tego samego. Jakaś podstawa powinna być wspólna, ale kolejne punkty dzieci powinny wypracowywać poprzez realizację wybieranych przez siebie przedmiotów. Mamy różne talenty. Co z pracą zespołową. Dalej mamy być sfrustrowanymi indywidualistami? Samolubnymi. I dlaczego nauczyciele zarabiają tyle samo? Dlaczego nie uzaleznić ich zarobków od wyników?Tylko w jaki sposób uzaleznić zarobki od wyników. Uczniowie są różni i nawet niewielki progres może być olbrzymim sukcesem czyta WYNUKIEM |
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|