![]() |
EMPATIA level max - dać im podwyżki
|
![]() |
Nie pierwszy raz w tym szpitalu słychać o takich rzeczach że lekarz mądrzy się na cały sor o lekarzach z karetki nie wspomnę. Nie mówię że wszyscy są źli ale no jednak
|
![]() |
Tam się dzieje bardzo źle. Również pod koniec 2018 roku była taka sytuacja, ze personel medyczny zostawił na korytarzu pacjentke z zawałem serca nie dopełniają swoich obowiązków z przekazaniem pacjenta lekarzowi. Pacjentka przez pewien czas była zostawiona sama sobie. Byłam świadkiem wymiany ostrych słów doktorki na ratowników, którzy byli bezmyslni zostawiając pacjentke samą! cytuję "przecież ona mogła umrzeć"! To jest jakiś horror! Nie życzę nikomu takiej sytuacji! Oby taka znieczulica przestała tam pracować!
|
![]() |
A jesli lekarzom takie postepowanie nakazuje klauzula sumienia ?
|
![]() |
Jak sytuacje wyjątkowe, to i reakcje nietypowe. Jak powiedziane - może ze współczuciem czy politowaniem, czy info o beznadziejnej czy bardzo trudnej sytuacji, trudnej też dla lekarzy, cudu nie zrobią.
|
![]() |
W tym psk4 to coś dużo ludzi umiera po operacjach ...
|
![]() |
-Panie kolego, czy na SOR padły takie słowa? -Nie padły, panie dyrektorze. -Czy zbadał pan pacjentkę należycie? -Zbadałem. -Dziękuję. :)
|
![]() |
Powiem krótko Panie Rybak jaki pan taki kram a zaklinanie rzeczywistości i mówienie że wszystko było w porządku to tylko dla naiwnych albo dla kogoś kto tam nigdy nie był bo już po jednej wizycie wszystko się układa w jedną wielką całość ale co tam ważne żeby się kasa zgadzała . Radzę pogadać z uczniami z liceum na lekcjach przedsiębiorczości na pewno podpowiedzą jak korzystniej zarabiać na takiej nieruchomości bo leczenie przecież jest nieopłacalne!!!! Proponuję więcej refleksji dla naszych władz bo to że bilans się zgadza to nie wszystko TO JEST SZPITAL!!!!!!!!!!!!
|
![]() |
Europo, patrz jak można wspaniale żyć !!
|
![]() |
Ten szpital to kompletna porażka, pracownicy chodzą tam chyba za karę bo traktują pacjentów bardzo źle. Niestety byłem zmuszony dwa razy korzystać z SOR i nie wspominam tego najlepiej, raz po wezwanu karetki do dziecka które uderzyło się w głowę, wymiotowało i mówiło że nic nie widzi doktorka oburzyła się, że pewnie nie chciało nam się czekać w kolejce i dlatego przyjechaliśmy karetką a nie sami.... brak słów, niestety picie kawki i jedzenie ciasteczek musiała chwilowo odłożyć. Jak ci pacjenci mają czelność chorować i tyłek zawracać.... no jak ?
|
![]() |
Szpital w Puławach ma zła opinie i o tym się mów. Na odziale ............... pielęgniarki pracują tak chetnie że aż szlak trafia. Typowe bezrobocie a na oddziale full. Podejście do chorych jak do ...................
|
![]() |
Jeszcze kolejną średnią krajową im dołóżmy. Wzrost nakładów na służbę zdrowia o 6.8% pkb o którą wnioskowali rezydenci rok temu poszedł w całości na nowe auta i domy dla lekarzy, a i pielęgniarka ktora zarabia 8k na rękę nie jest już abstrakcją. Oni nie chcą leczyć ludzi, bo to jest wysiłek dla tej nadzwyczajnej kasty, oni chcą się bawić. Z pewnością nie wszyscy, ale nie znam lekarza który nie gada w kółko o forsie. Nawet studenci wyższych lat nie mogą się doczekać kiedy dorwą się do koryta.
|
![]() |
Na chirurgi po wypadku samochodowym kilka dni na szklach leżałam, z kilkoma połamanymi żebrami nie byłam w stanie wstawać mimo to basenu nie dostawałam...gdyby nie rodzina... zastrzyki wciskane przy bolu pękających żył, a jak omdlałam to zostałam byle jak pchnięta na łózko i pozostawiona sama w tym stanie a to była reakcja organizmu na nowy lek... ogromny bol takiego popchnięcia z połamanymi żebrami... przy duzym spadku ciśnienia omyłkowo dostałam tabletkę na nadciśnienie... pomyłka pielęgniarki która z wielkim oburzeniem i krzykiem raczyła odpowiedzieć co mi przyniosła do połknięcia... przy wielu swiadkach... oczywiście nie połknełam ale pokazałam lekarzom co dostałam... hmm i nawet nie zauważono ze mam duszności z powodu przebitych płuc żebrami... wmawiano ze sobie cos wymyslam bo to tylko bol...prywatnie robiłam badania... ok 2l plynów z krwią ..odma... nie zycze trafić na chirurgie w Puławach
|
![]() |
Bardzo przykra sytuacja.... Ja natomiast pochwalę oddział chirurgii dziecięcej, ordynator wspaniały specjalista i życzliwy człowiek, Panie pielęgniarki również.
|
![]() |
Jak dostaną więcej kasy to wezmą się za leczenie... na razie zachowawczo i tylko tych do pewnego wieku.
|
![]() |
Byłem niedawno pacjentem tej izby - tragedia. Pani doktor została obudzona i była wściekła na mnie że ją obudziłem. Nie zleciła badań diagnostycznych i w późniejszym termin trafiłem w ostrym stanie do szpitala na operację. Czyli nic się nie zmieniło, przepraszam izba przyjęć uległa zmianie. Pozdrawiam pacjent.
|
![]() |
Nic nowego. Za "mało" zarabiają i dlatego tak jest.
|
![]() |
SPSK4 SOR kilka dni temu bardzo młoda pani doktor neurolog Aleksandra do bardzo cierpiącego człowieka po 10 h oczekiwania pytającego czy będzie przyjęty do szpitala odpowiedziała burkliwie, że szpital to nie przechowalnia ...
Równie miła była dla pozostałych pacjentów .
Dokąd zmierza ten świat ?
|
![]() |
Trafiłam tam jako nastolatka z zapaleniem oskrzeli, co w połączeniu z astmą może mieć tragiczne skutki. Oczywiście byłam na oddziale dziecięcym. Nie mogłam się doprosić zmiany wenflonu po kilku dniach! Żyły miałam napęczniałe i bolała mnie ręka, ale nie wymienią, bo "za kilka dni wychodzę". Po wyciągnięciu wenflonu zostałam odesłana na salę, nagle z żyły zaczęła mi ciurkiem lecieć krew, poszłam na zabiegowy, a tam pani z krzykiem na mnie, że powinnam sobie rękę zacisnąć o czym mi wcześniej nie wspomniała. Przy wypisie okazało się, że pielęgniarki nie zmniejszyły mi dawki sterydów przez co musiałam zostać dwa dni dłużej, bo inaczej by mi wysiadły nerki.
|
![]() |
W tym psk4 to coś dużo ludzi umiera po operacjach ...szpital to nie antidotum przeciwko śmierci- kto ma umrzeć ten umrze. |
Strona 1 z 3
Nie publikujemy nic na Twojej tablicy na Facebooku oraz nikomu nie udostępniamy Twoich danych osobistych.
Podczas pierwszego logowania zostaniesz poproszony o wybór swojej nazwy użytkownika.