Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

"Po co jej leki, jak i tak umrze". Rodzina zmarłej pacjentki oburzona

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 16 stycznia 2019 r. o 11:16 Powrót do artykułu
EMPATIA level max - dać im podwyżki
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie pierwszy raz w tym szpitalu słychać o takich rzeczach że lekarz mądrzy się na cały sor o lekarzach z karetki nie wspomnę. Nie mówię że wszyscy są źli ale no jednak
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tam się dzieje bardzo źle. Również pod koniec 2018 roku była taka sytuacja, ze personel medyczny zostawił na korytarzu pacjentke z zawałem serca nie dopełniają swoich obowiązków z przekazaniem pacjenta lekarzowi. Pacjentka przez pewien czas była zostawiona sama sobie. Byłam świadkiem wymiany ostrych słów doktorki na ratowników, którzy byli bezmyslni zostawiając pacjentke samą! cytuję "przecież ona mogła umrzeć"! To jest jakiś horror! Nie życzę nikomu takiej sytuacji! Oby taka znieczulica przestała tam pracować!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A jesli lekarzom takie postepowanie nakazuje klauzula sumienia ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak sytuacje wyjątkowe, to i reakcje nietypowe. Jak powiedziane - może ze współczuciem czy politowaniem, czy info o beznadziejnej czy bardzo trudnej sytuacji, trudnej też dla lekarzy, cudu nie zrobią.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W tym psk4 to coś dużo ludzi umiera po operacjach ...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
-Panie kolego, czy na SOR padły takie słowa? -Nie padły, panie dyrektorze. -Czy zbadał pan pacjentkę należycie? -Zbadałem. -Dziękuję. :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Powiem krótko Panie Rybak jaki pan taki kram a zaklinanie rzeczywistości i mówienie że wszystko było w porządku to tylko dla naiwnych albo dla kogoś kto tam nigdy nie był bo już po jednej wizycie wszystko się układa w jedną wielką całość ale co tam ważne żeby się kasa zgadzała . Radzę pogadać z uczniami z liceum na lekcjach przedsiębiorczości na pewno podpowiedzą jak korzystniej zarabiać na takiej nieruchomości bo leczenie przecież jest nieopłacalne!!!! Proponuję więcej refleksji dla naszych władz bo to że bilans się zgadza to nie wszystko TO JEST SZPITAL!!!!!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Europo, patrz jak można wspaniale żyć !!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ten szpital to kompletna porażka, pracownicy chodzą tam chyba za karę bo traktują pacjentów bardzo źle. Niestety byłem zmuszony dwa razy korzystać z SOR i nie wspominam tego najlepiej, raz po wezwanu karetki do dziecka które uderzyło się w głowę, wymiotowało i mówiło że nic nie widzi doktorka oburzyła się, że pewnie nie chciało nam się czekać w kolejce i dlatego przyjechaliśmy karetką a nie sami.... brak słów, niestety picie kawki i jedzenie ciasteczek musiała chwilowo odłożyć. Jak ci pacjenci mają czelność chorować i tyłek zawracać.... no jak ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szpital w Puławach ma zła opinie i o tym się mów. Na odziale ............... pielęgniarki pracują tak chetnie że aż szlak trafia. Typowe bezrobocie a na oddziale full. Podejście do chorych jak do ...................
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeszcze kolejną średnią krajową im dołóżmy. Wzrost nakładów na służbę zdrowia o 6.8% pkb o którą wnioskowali rezydenci rok temu poszedł w całości na nowe auta i domy dla lekarzy, a i pielęgniarka ktora zarabia 8k na rękę nie jest już abstrakcją. Oni nie chcą leczyć ludzi, bo to jest wysiłek dla tej nadzwyczajnej kasty, oni chcą się bawić. Z pewnością nie wszyscy, ale nie znam lekarza który nie gada w kółko o forsie. Nawet studenci wyższych lat nie mogą się doczekać kiedy dorwą się do koryta.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na chirurgi po wypadku samochodowym kilka dni na szklach leżałam, z kilkoma połamanymi żebrami nie byłam w stanie wstawać mimo to basenu nie dostawałam...gdyby nie rodzina... zastrzyki wciskane przy bolu pękających żył, a jak omdlałam to zostałam byle jak pchnięta na łózko i pozostawiona sama w tym stanie a to była reakcja organizmu na nowy lek... ogromny bol takiego popchnięcia z połamanymi żebrami... przy duzym spadku ciśnienia omyłkowo dostałam tabletkę na nadciśnienie... pomyłka pielęgniarki która z wielkim oburzeniem i krzykiem raczyła odpowiedzieć co mi przyniosła do połknięcia... przy wielu swiadkach... oczywiście nie połknełam ale pokazałam lekarzom co dostałam... hmm i nawet nie zauważono ze mam duszności z powodu przebitych płuc żebrami... wmawiano ze sobie cos wymyslam bo to tylko bol...prywatnie robiłam badania... ok 2l plynów z krwią ..odma... nie zycze trafić na chirurgie w Puławach
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bardzo przykra sytuacja.... Ja natomiast pochwalę oddział chirurgii dziecięcej, ordynator wspaniały specjalista i życzliwy człowiek, Panie pielęgniarki również. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak dostaną więcej kasy to wezmą się za leczenie... na razie zachowawczo i tylko tych do pewnego wieku.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Byłem niedawno pacjentem tej izby - tragedia. Pani doktor została obudzona i była wściekła na mnie że ją obudziłem. Nie zleciła badań diagnostycznych i w późniejszym termin trafiłem w ostrym stanie do szpitala na operację. Czyli nic się nie zmieniło, przepraszam izba przyjęć uległa zmianie. Pozdrawiam pacjent.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nic nowego. Za "mało" zarabiają i dlatego tak jest.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
SPSK4 SOR  kilka dni temu bardzo młoda pani doktor neurolog  Aleksandra do bardzo cierpiącego człowieka po 10 h oczekiwania pytającego czy będzie przyjęty do szpitala odpowiedziała burkliwie,  że szpital to nie przechowalnia ... Równie miła była dla pozostałych pacjentów . Dokąd zmierza ten świat ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Trafiłam tam jako nastolatka z zapaleniem oskrzeli, co w połączeniu z astmą może mieć tragiczne skutki. Oczywiście byłam na oddziale dziecięcym. Nie mogłam się doprosić zmiany wenflonu po kilku dniach! Żyły miałam napęczniałe i bolała mnie ręka, ale nie wymienią, bo "za kilka dni wychodzę". Po wyciągnięciu wenflonu zostałam odesłana na salę, nagle z żyły zaczęła mi ciurkiem lecieć krew, poszłam na zabiegowy, a tam pani z krzykiem na mnie, że powinnam sobie rękę zacisnąć o czym mi wcześniej nie wspomniała. Przy wypisie okazało się, że pielęgniarki nie zmniejszyły mi dawki sterydów przez co musiałam zostać dwa dni dłużej, bo inaczej by mi wysiadły nerki.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W tym psk4  to coś dużo ludzi umiera po operacjach ...
 szpital to nie antidotum przeciwko śmierci- kto ma umrzeć ten umrze. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 3

Dodaj odpowiedź:

Aby napisać komentarz, należy się zalogować:

Nie publikujemy nic na Twojej tablicy na Facebooku oraz nikomu nie udostępniamy Twoich danych osobistych.
Podczas pierwszego logowania zostaniesz poproszony o wybór swojej nazwy użytkownika.