Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

To jeden z największych rowerowych absurdów. Kiedy powstanie kładka?

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 12 lipca 2018 r. o 10:20 Powrót do artykułu
Jak zawsze... nie da się i już. Wiadomo remont pałacu Marynki jest ważniejszy niż budowa mostu z którego by korzystali jacyś tam pedalarze.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
,,To jeden z największych rowerowych absurdów w powiecie puławskim" zdecydowanie zgoda. kto planuje ścieżkę w sposób uniemożliwiający oglądanie rzeki ? totalna lipa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
,,To jeden z największych rowerowych absurdów w powiecie puławskim"   zdecydowanie zgoda. kto planuje ścieżkę w sposób uniemożliwiający oglądanie rzeki ? totalna lipa.
 To ponoć wynik niegdysiejszych przepisów uniemożliwiających tworzenie takich dróg na wale. Choć np. w Warszawie na Wale Miedzeszyńskim się dało. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Najpierw trzeba wykosić trawę na wale wzdłóż drogi rowerowej - bo droga całkiem zarośnie i nie będzie dojazdu do Bochotnicy. ..... To i po co most??????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przełożyć kasę ze ścieżek w Puławach na Bochotnice i niech Mostostal buduje most za miliona a Termochem do niego dojazdy. Puławy to nie wieś żeby po nich jeździć rowerem - rowery trzeba wyprowadzić w pole.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wał jest strasznie zarośnięty- niekoszony chyba w tym roku w ogóle. Trawa jest dość wysoka, przewraca sie na ścieżkę, na łukach jest niebezpiecznie, bo jeżeli z naprzeciwka jedzie dwóch rowerzystów obok siebie, to ich nie widać wcześniej i trzeba w ostatniej chwili uciekać zjeżdżając w zarośla, a niejednokrotnie uciekać musi osoba wioząca dziecko w foteliku. Kolejna kwestia- podłoże pracuje i kostka jest nierówna. No przestrzenie miedzy kostką zarastają niby niską roślinnością. W zeszłym roku zarastało na 2-3 kostki, w tym już na 4-5. Co po obu stronach zwęża powierzchnię (szerokosć) ścieżki. ŚĆieżka zostałą wybudowana, ale nikt o nią nie dba, niedługo zostanie tylko półmetrowym paskiem wyjeżdżonej nireównej trawy z kawałkami betonowej kostki.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
co tam jakaś ścieżka....  dobra zmiana obiecała most w Kazimierzu... będzie się działo.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...