|
Jeszcze jedna wodna pułapka za kasę z unii, piękne
|
|
|
Pomysł zajeb..... tylko nie na tym zadupiu jak juz to kamieniolomy czy coś w Kaziku
|
|
|
dlaczego macie mniej turystów? bo zasmiecacie kazimierz " inwestycjami" psujacymi klimat i krajobraz miasteczka.
|
|
|
A ja jestem za, super pomysl, Kazimierz nie jest wstanie wyżyć z pieknych krajobrazów!
|
|
|
Nie ma turystów? taki syf nad Wisłą.nawet niema koszy na śmieci tylko szkla pobutelkach
|
|
|
Ceny wyje... W kosmos
|
|
|
A co tam jest do oglądania w tym Kazimierzu ?
Byłem tam 3 razy ,zobaczyłem ,a teraz tylko nuda ,syf i brak miejsca do zaparkowania.
|
|
|
Kiedyś odwiedzałem to urocze miasteczko kilka razy w roku, ostatnio z powodu zatłoczonej drogi, braku parkingów i wstyd powiedzieć, toalet tam nie jeżdżę
|
|
|
A ja jestem za, super pomysl, Kazimierz nie jest wstanie wyżyć z pieknych krajobrazów!to może coś takiego zrobić , ale nie w Kazimierzu ? kiedyś Jan Suzin , wielki miłośnik tego miasteczka , jak popatrzył się na te wycieczki stwierdził , że te budki i kioski z napojami słodyczami to mozna postawić przed Kazimierzem, dla nich to wystarczy |
|
|
Kazimierz jest przereklamowany. Syf architektoniczny, płachty reklamowe na każdym płocie. Beznadziejny dojazd z Lublina komunikacją publiczną, jakieś busiki, słabe rozkłady. Dużo lublinian wybrałoby się tam, gdyby można było się dostać do Kazimierza normalnie i często kursującymi AUTOBUSAMI. Bus nie daje pewności, że się do niego wsiądzie (mało miejsc a chętnych pasażerów może być więcej). Parkingi nie są z gumy no i budowanie ich w nieskończoność spowoduje tylko jeszcze większe zakorkowanie miasta.
Posprzątajcie miasto z reklam, ustawcie kosze na śmieci, sprzątajcie regularnie ulice i chodniki no i.... zróbcie normalne ceny.
|
|
|
Tak. to racja co mówią internauci. Kochałam Kazimierz 30-40 lat temu: cisza, melancholia, malarze na rynku, piękne wąwozy i spacery nad Wisłą. Obecny, rozjechany i rozdeptany Kazimierz omijam z daleka, choć nie raz mam ochotę starym zwyczajem wybrać się, na kiedyś tradycyjną wycieczkę Lublinian, trasą Nałęczów-Kazimierz. Pozostały wspomnienia i żal, że tak urocze miejsce stało się targowiskiem próżności dla warszawki i wszechogarniającej szmiry....
|
|
|
Pomysł zajeb..... tylko nie na tym zadupiu jak juz to kamieniolomy czy coś w KazikuNajlepiej na Rynku, albo na zamku! |
|
|
Aktualnie omijam Kazimierz Dln. szerokim łukiem ... kocham mój Kazimierz Dln. sprzed 20 lat ... teraz to komercyjne gó...o :(
|
|
|
Trochę Pan Skoczek się spóźnił bo środków unijnych na tego typu inwestycje już nie będzie.Musiał chyba mocno odczuć bezsens trzymania rupieci, które niczemu nie służą, a ich utrzymanie kosztuje.Przedsięwzięcie kosztowne ale i trudne z uwagi na bariery natury architektonicznej, krajobrazowej i konserwatorskiej. Desperacja przedsiębiorcy jest obrazem braku zaangażowania władz samorządowych w program działań zrównoważonego rozwoju regionu.Życzę powodzenia, choć uważam że Kazimierskie Stowarzyszenie Kupców i Przedsiębiorców powinno wspierać takie działania i być organem bardziej aktywnym w kreowaniu polityki rozwoju.
|
|
|
Akurat Witoszyn to najładniejsza dolina w okolicach Kazimierza i kawałek od niego, przede wszystkim jeszcze naturalna. Nie wszystko musi być komercyjną strefą rozrywki. Coś takiego jak park rozrywki to koniec uroków tego miejsca, ale rozumiem będzie się działo i muzyka po okolicy do woli z głośników. Super jadę tan na rowerze, ostatni raz jeśli zbudują taki syf, choć do samego parku wodnego nic nie mam.
|
|
|
wszechogarniającej szmiry....mówisz o sobie rozumię? chodziłem do szkoły i mieszkam w sąsiedztwie w K.D. i właśnie się dziwie po co ta szmira różnej maści tu przyjeżdza |
|
|
mówisz o sobie rozumię? chodziłem do szkoły i mieszkam w sąsiedztwie w K.D. i właśnie się dziwie po co ta szmira różnej maści tu przyjeżdzarozumię? chyba nie ma takiego słowa w języku polskim, coś słaba ta szkoła w Kazimierzu |
|
|
Największy park wodny w Polsce za 50 mln zł to trzeba być marzycielem oderwanym od rzeczywistości. Wg opisu to powinien być park spacerowy z atrakcjami wodnymi, skoro ma tam być m.in. skansen ze stodołą i wozem drabiniastym. Park wodny w Polsce ma inne znaczenie niż podany tu wyżej opis.
|
|
|
Tam jest pięknie i jak ktoś chce to zniszczyć to musi być idiotą.
|
|
|
W czasach PRL-u i wcześniej - w Witoszynie, Celejowie i Iłkach były stawy rybne.
Wówczas był tam wspaniały mikroklimat, było sielsko i bardzo pięknie, a jednocześnie przeraźliwie biednie. Mieszkańcy wsi niewiele z tego mieli, ryby należały do Dziedzica lub Państwa. Może teraz więcej zyskają, tracąc niepowtarzalny krajobraz i spokój......
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
