Pierwsza śmiertelna ofiary grypy w woj. lubelskim. "Kobieta była w grupie ryzyka"

Grypa nie była w tym przypadku głównym powodem śmierci – mówi Ryszard Pankiewicz, rzecznik zamojskiego szpitala. " A W TYTULE - Pierwsza śmiertelna ofiary grypy w woj. lubelskim. PANIE REDAKTORZE................kp

Dajcie mi bezpieczną szczepionkę na tegoroczny szczep grypy to się zaszczepię. Powtórzę, na tegoroczną mutację! Denerwuje mnie ta szczepieniowa propaganda. Aby tylko zarobić. Czemu nikt nie mówi o podstawowych sposobach wpływających na odporność organizmu? Bo nie da się na tym zarobić? Żenada! Myślicie, że ludzie są głupi? A na koniec stwierdzenie, że grypa nie była głównym powodem śmierci. No pomyślcie. Następnym razem może napiszcie, że ktoś umarł z powodu śmierci. Ps. A ten przypadek i te pozostałe 7tys to w 100% grypa, na pewno nie było tam jakiegoś przeziębienia? Na jakiej podstawie takie wnioski? I dlaczego nie prowadzicie ewidencji i nie chwalicie się NOPami tak jak tymi liczbami zachorowań? Kurde ludzie nie miejcie nas Polaków za kretynów!

Pewnie uległa propagandzie i się zaszczepiła ...

Pytam sie gdzie jest czosnek, cebula, witamina C, soki z Aronii ?????????? Ludzie nie wierzcie lekarzom, ich tak naprawdę nie obchodzi wasze zdrowie tylko ich kieszenie.

Te szczepionki to naciąganie.W tamtym roku połowa rodziny się zaszczepiła a i tak polegli na grypę.Jest tyle jej odmian źe szczepionek na wszystkie nie wymyślą.A jaką mam pewność ze dopadnie mnie akurat ta na którą się zaszczepię?Witamina C w duzych ilosciach (tylko taka sypana a nie w tabletkach-bo tam wiecej chemi niź witamin) D3 + K2 (od wrzesnia do maja).Prawda na tym nie uda się duźo zarobić firmom farmaceutycznym ale przynajmniej pomaga

Cebula i czosnek narodzie miły przez cały rok.

wiadomo ,zabila ja chemia

"Kobieta miała chorobę nowotworową i z tego powodu była hospitalizowana. Do tego dołączyły powikłania grypowe głównie ze strony układu oddechowego." Czyli nie umarła na raka tylko na grypę! CO za PROPAGANDA. Pewnie na zamówienie karteli farmaceutycznych.

Pomijając przypadek tej kobiety, wcale mnie nie dziwi, że ludzie tak chorują. Żyjemy w czasach gdzie wymyśla się choroby do lekarstw. Na rękę koncernom farmaceutycznym jest by ludzie chorowali. Ile mamy obecnie "suplementów diety"? Karmi się ludzi chemią, uzależnia od niej. Reklamy to w połowie jakieś leki, na wszystko, na nogi, na sraczkę, na głowę, na oczy itp. Ja nie biorę niczego, moje dzieci jedzą owoce, warzywa, dieta zróżnicowana i wszyscy są zdrowi. Czasem jak idę do apteki to przeraża mnie jak ludzie robią "zapasy", zamroczeni setkami reklam "niezbędnych suplementów".

Z tą propagandą już wam nie daleko do wyborczej. Dziennik wschodni zszedł na psy... proszę przestać pie...lic bo wirus grypy co jakiś czas mutuje a szczepionka jest na wirus grypy występujący dwa lata temu. To jeszcze takie pytanie z powodu jakich powikłań kobieta zmarła, co było przyczyną. Tytuł artykułu ( wypocin jakiegoś pajaca) pierwsza śmiertelna ofiarą grypy, a na końcu artykułu grypa nie była bezpośrednią przyczyną śmierci. ... PROPAGANDA I WSTYD

Masakra co za tytuł. Wstyd coś takiego publikować. Zaczynać atrykuł od kłamstwa. Po chemi to na katar sienny można umżeć.

Czy wy macie ludzi za idiotów?? Kto pisał ten denny propagandowy artykuł? Na pewno nie dziennikarz. Nagłówek, zmarła bo się nie Szczepila. Ofiara grypy... Rzecznik szpitala temu zaprzecza co jest również zawarte w artykule... Pier... O szopenie, żeby straszyć ludzi i żeby biegali się szczepić na wszystko

W 2012 roku został opublikowany kompleksowy przegląd 75 randomizowanych badań kontrolnych u zdrowych dzieci w wieku poniżej 16 lat. Naukowcy omówili swoje wyniki poniżej: „Inaktywowane szczepionki u dzieci w wieku dwóch lat i młodszych nie są znacząco bardziej skuteczne niż placebo … niewiele jest dostępnych dowodów dla dzieci poniżej drugiego roku życia … W szczególnych przypadkach, szczepionki przeciw grypie związane są z poważnymi szkodami, takimi jak narkolepsja i drgawki gorączkowe. To było zaskakujące, znaleźć tylko jedno badanie inaktywowanej szczepionki u dzieci w wieku poniżej dwóch lat i na jego podstawie wydać aktualne zalecenia dotyczące szczepienia zdrowych dzieci od szóstego miesiąca życia w USA, Kanadzie, niektórych krajach Europy i Australii. Jeśli szczepienia dzieci będą zalecane jako element polityki zdrowia publicznego to potrzeba pilnie przeprowadzić badania na dużą skalę oceniające istotne rezultaty i bezpośrednie porównanie różnych typów szczepionek.”

W 2009 roku przegląd dokonany przez Cochrane Collaboration ocenił wpływ szczepionek przeciwko grypie u zdrowych dorosłych. Badacze doszli do następującego wniosku: „Nie ma wystarczających dowodów, aby zdecydować, czy rutynowe szczepienia w zapobieganiu grypie u zdrowych osób dorosłych są skuteczne … Wyniki tego przeglądu wydają się zniechęcać do wykorzystywania szczepień przeciwko grypie u zdrowych dorosłych jako rutynowy środek zdrowia publicznego.” - Demicheli V, Di Pietrantonj C, Jefferson T, Rivetti A, Rivetti D, “Vaccines for preventing influenza in healthy adults (Review),” The Cochrane Collaboration, 2009.

Grupa z UCLA potwierdziła wyniki dwóch innych, niedawno przeprowadzonych badań, ukazując, że naturalnie występujący hormon steroidowy – hormon, który większość z nas po prostu zakłada że ma – jest mocnym antybiotykiem. Zamiast bezpośrednio zabijać bakterie i wirusy, hormon ten wzmaga w ciele produkcję istotnych białek, zwanych peptydami antydrobnoustrojowymi. Dwieście znanych nam peptydów antydrobnoustrojowych szybko i bezpośrednio niszczy ściany komórek bakterii, grzybów i wirusów, włącznie z wirusem grypy, i mają kluczową rolę w utrzymywaniu płuc wolnymi od infekcji. Hormon, o którym mowa, to stara dobra witamina D. Wszyscy pacjenci na moim oddziale brali 2000 jednostek witaminy D codziennie od kilku miesięcy lub dłużej. Czy to właśnie to było powodem, dla którego żaden z moich pacjentów nie złapał grypy?

Ciąg dalszy do wcześniejszego komentarza ... Hormon, o którym mowa, to stara dobra witamina D. Wszyscy pacjenci na moim oddziale brali 2000 jednostek witaminy D codziennie od kilku miesięcy lub dłużej. Czy to właśnie to było powodem, dla którego żaden z moich pacjentów nie złapał grypy?