Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
ZUS zadbał za to o emerytów, dostanę 5 zł bo podobno mamy deflację.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam wszystkich nauczycieli oraz tych, którzy będą za chwilę pisać o tym, że to nieroby i lenie, którzy wciąż chcą więcej i więcej. Pragnę zwrócić uwagę na to, że wśród nauczycieli w ciągu ostatnich lat z uwagi na likwidacje i przekształcenia szkół dokonał się podział na nauczycieli lepszej i gorszej kategorii, tzn. nauczycieli pracujących w szkołach prowadzonych przez jst oraz tych, którzy cieszą się, że mają pracę i pracują w oparciu o Kodeks Pracy za najniższą krajową przy blisko 30 - godzinnym pensum (godziny dydaktyczne) w szkole prowadzonej przez stowarzyszenia i fundacje. Co z warunkami życia tych nauczycieli? I pozostałych grup zawodowych, które pracują za najniższą krajową? Życzę wszystkim obiektywnego spojrzenia na świat i otaczające nas problemy oraz odrobiny empatii i zrozumienia, bo przecież wszyscy mamy potrzeby i takie same brzuchy. Nauczyciel i dyrektor pracujący za najniższą krajową
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nauczyciele pracuja 4 h dziennie i im źle ? Komu płacą za to, że w wakacje do roboty nie przychodzi? A im tak.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kto w tym kraju ma takie przywileje jak nauczyciel?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nauczyciele pracuja 4 h dziennie i im źle ? Komu płacą za to, że w wakacje do roboty nie przychodzi? A im tak.
 
Nauczyciele pracuja 4 h dziennie i im źle ? Komu płacą za to, że w wakacje do roboty nie przychodzi? A im tak.
Przed mianowaniem miałem pięć poziomów. To oznacza pięć różnych programów nauczania. Wywalczyłem sporządzanie konspektów dla trzech poziomów. Do tego rady pedagogiczne. Do tego wywiadówki. Do tego sprawdziany. Do tego aktualizacja wiedzy. Do tego olimpijczycy. Po dwóch latach zostałem nauczycielem mianowanym. Czas pracy? Jeśli Cię obrażę, to nic nie zyskam. Jeśli Cię nie obrażę, to nic nie zyskam również. Smutno mi, gdy stwierdzam, że nadal rodzą się takie bezmyślne istoty-właśnie dlatego RP chyba nie odzyska wolności. Wolałbym, aby Cię matka zrobiła z baranem. Byłoby z takiego palanta trochę wełny.   
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"4 tys. zł dla nauczyciela mianowanego" - ciekawe, ja na tym stopniu awansu dostaję za etat 2 tys na rękę a co do wakacji - zapraszam do szkoły wszystkich złorzeczących za płatne wakacje - ja w maju nie mogę pojechać na tańsze wczasy, nie mogę też wziąć ani jednego dnia urlopu wtedy, kiedy chcę tylko mam go wtedy kiedy muszę - w dłuższej perspektywie to nie jest aż takie fajne nie wspomnę już o dzieciach, które są coraz częściej wulgarne, i o rodzicach, którzy mają same mądre i grzeczne dzieci...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Oczywiście, nauczyciele pracują 3 i 4 godziny dziennie (to są godziny dydaktyczne, czyli spędzone z uczniami) z prostego powodu, bo po prostu pracują tylko na część etatu, albo pracują w kilku szkołach, żeby zebrać etat. Ponadto ciągłe szkolenia, rady pedagogiczne, wywiadówki, dyżury, wycieczki, przygotowywanie lekcji, sprawdzanie sprawdzianów, oczytywanie się we wciąż zmieniających się przepisach oświatowych, itp. Kolejna odpowiedź na "płatne wakacje"; czy ktoś widział nauczyciela na urlopie w trakcie roku szkolnego??? Moi drodzy to jest prawo pracownika - urlop; który nauczyciel może mieć tylko i wyłącznie wtedy, kiedy nie prowadzi zajęć dydaktycznych i opiekuńczych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Absolutnie nie chcę nic odbierać nauczycielom, nie żałuję im też podwyżek. Nie mam zamiaru też pisać, że tak im dobrze, bo mają wakacje, pracują krótko itd. - tak piszą tylko osoby ograniczone, które kompletnie nie wiedzą, na czym ta praca polega i jak faktycznie wygląda... Ja w każdym razie nauczycielem bym być nie chciała. Ale z drugiej strony, ja też pracuję od wielu lat i na żadną podwyżkę liczyć nie mogę... A ceny w sklepach są dla mnie takie same, jak dla nauczycieli...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A kto borni nauczycielom zmienić pracę. Skoro tak ciężko się im żyję, niech się przebranżowią jak przeciętny Kowalski i idą do innej. Nie podoba się to zmienić pracę a nie narzekać
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
dobra zmiana
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"4 tys. zł dla nauczyciela mianowanego" - ciekawe, ja na tym stopniu awansu dostaję za etat 2 tys na rękę a co do wakacji - zapraszam do szkoły wszystkich złorzeczących za płatne wakacje - ja w maju nie mogę pojechać na tańsze wczasy, nie mogę też wziąć ani jednego dnia urlopu wtedy, kiedy chcę tylko mam go wtedy kiedy muszę - w dłuższej perspektywie to nie jest aż takie fajne nie wspomnę już o dzieciach, które są coraz częściej wulgarne, i o rodzicach, którzy mają same mądre i grzeczne dzieci...
 
"4 tys. zł dla nauczyciela mianowanego" - ciekawe, ja na tym stopniu awansu dostaję za etat 2 tys na rękę a co do wakacji - zapraszam do szkoły wszystkich złorzeczących za płatne wakacje - ja w maju nie mogę pojechać na tańsze wczasy, nie mogę też wziąć ani jednego dnia urlopu wtedy, kiedy chcę tylko mam go wtedy kiedy muszę - w dłuższej perspektywie to nie jest aż takie fajne nie wspomnę już o dzieciach, które są coraz częściej wulgarne, i o rodzicach, którzy mają same mądre i grzeczne dzieci...
Ty musisz być tu grzeczny. Chyba w ogóle jesteś grzeczny. Motłoch był motłochem, motłochem jest i motłochem pozostanie. To jest celowa robota bydlaków - zdrajców RP. Chodzi o skłócenie ludzi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z tymi zarobkami chyba, aż tak źle nie jest. Z oświadczeń majątkowych nauczycieli będących radnymi Miasta Biłgoraj: Roczny dochód z pracy w szkole: 54 tysiące 51 tysięcy 51 tysięcy 79 tysięcy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A kto kazal glosowac na dobra zmiane? Macie za swoje!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pracownicy pokrewnej branży czyli kultury mogą jedynie pomarzyć o takich zarobkach bo u nas podstawa to 1100zł nie zmieniona od lat a kwalifikacje często podobne. Praca świątek, piątek i niedziela bez wynagrodzenia za nadgodziny, można jedynie odebrać wolny dzień co niestety jest trudne przy małej obsadzie osobowej zwłaszcza w ośrodkach gminnych. Porównując pracownik kultury, aktor, tancerz po 20 czy 30 latach zarabia około 2 tyś gdy nauczyciel 5 tyś zwłaszcza ci co ich chroni karta nauczyciela bo niestety nauczyciele spoza niej dzielą nasz los nie lamentując za najniższą krajową.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
może wzięliby się do roboty i dzieci uczyli a nie na korki chodzić muszą a wtedy to im się już chce
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kto w tym kraju ma takie przywileje jak nauczyciel?
Jak nauczyciele - oczywiście nikt, bo nikt inny nie ma wakacji:) Ale nie zapominaj o górnikach, mundurówce, rolnikach, sędziach, prokuratorach,....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jakie 5.000???Ja jako nauczyciel dyplomowany z 25letnim stażem pracy dostaje na rekę 3100!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kochane dzieci i kochani rodzice,    Uprzejmie proszę o zaaprobowanie faktu potrzeby dwumiesięcznego odpoczynku od nauki, zwanego nadal "wakacjami". Na całym świecie wkacje mają także nauczyciele. Przecież okupanci czytają wasze wpisy i cieszą się na to, jak łatwym motłochem do ujarzmienia jest naród polski, który nigdy nie odzyska wolności.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ZA TO POWINNA BYĆ KARA POZBAWIENIA WOLNOŚĆI NA 10 LAT, BEZ MOŻLIWOŚCI JEJ SKRÓCENIA. TO JEST CELOWE SKŁÓCANIE MOTŁOCHU.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nauczyciele pracuja 4 h dziennie i im źle ? Komu płacą za to, że w wakacje do roboty nie przychodzi? A im tak.
tak mam etat czyli pracuje 4h dziennie, czyli zaczynam pracę o 8.00 i wychodzę ze szkoły 15.30, i nie mam okienek; po czym wracam do domu i siadam dalej się przygotować na nast. dzień, sprawdzam napisane prace i przygotowuję następne. Koło dla zdolnych dzieci i zajęcia wyrównawcze dla każdej klasy, oprócz tego 3grupy projektu - żeby nie było wątpliwości bezpłatnego; nie jestem stażystą, i nie dostaję 2,5 tysiąca, więc to chyba w prywatnych szkołach; ach i jeszcze 2 miesiące wakacji czyli do dyspozycji dyrektora do 10-15 lipca/bo trzeba zamknąć rok/ i od 15 sierpnia /przygotowanie do kolejnego roku szkolnego/. Ja nie narzekam, jeśli ktoś zazdrości to zapraszam do szkoły w charakterze nauczyciela, można spróbować tego szczęścia i super wynagrodzenia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 5

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...