Zabudujmy górki czechowskie :) na pewno wskaźnik będzie lepszy :)
|
|
Kolejny mit został obalony czyli to, ze Lublin jest zielonym miastem.
|
|
Trzeba jeszcze więcej drzew powycinać i porobić parkingów.
|
|
Tak się składa, że wcześniej mieszkałem w Lublinie, teraz mieszkam w Poznaniu. Papier wszystko przyjmie. Poznań jest dosłownie wykarczowany z zieleni. Są ulice jak Głogowska i Roosevelta, gdzie idąc przez pięć kilometrów nie znajdziemy żadnego drzewa, które daje sensowny cień. Większość parków w pobliżu centrum to marne protezy z kilkoma drzewami na krzyż. Oczywiście powierzchnią nadrabia Cytadela czy Sołacz, ale to nie jest typowa zieleń w centrum miasta jak Saski w Lublinie albo lubelskie zielone ulice - Ogrodowa, Jaczewskiego, Racławickie. Kiedy przyjeżdżam do Lublina to pierwsze wrażenie - jak tu zielono i jakie przestrzenie!
|
|
Lublin daleko od najlepszych i będzie jeszcze dalej dzięki waszemu Prezydentowi 700-lecia miasta Lublina. Prezydent 700-lecia został wybrany na następną kadencję i w ramach wdzięczności za głosy zaufania dla niego zabetonuje wam cały Lublin. Gdzie tylko można zaprzyjaźnionemu dewelocwaniakowi sprzedać puste miejsce na blok to Żunio sprzeda. Pożegnajcie się też z Górkami Czechowskimi. Będą zabetonowane całe. Tak ustalono po cichu w swoim gronie żeby plebs, który wybrał Prezydenta 700-lecia się za szybko nie dowiedział i nie robił pikiet i awantur pod ratuszem. BY ŻYŁO SIĘ LEPIEJ RARUSZOWEJ SITWIE Z PATOLOGII OBYWATELSKIEJ SCHOWANEJ POD PŁASZCZYK KKW ŻUK.
|
|
Ten wskaźnik to zasługa osiedli budowanych w PRLu na których znajduje się 80-90% lubelskich terenów zielonych. Na nowych osiedlach jedyna zieleń to skrawki terenu do których nie dało się zapewnić dojazdu by wkomponować kolejne miejsce parkingowe. Zdjęcie do artykułu wykonano z biurowca na skrzyżowaniu Kraśnicka/Głęboka/Nałęczowska. Pod tymi budynkami wskaźnik zieleni to 1%. Całe reszta to parkingi.
|
|
Podajcie dane ile zieleni ubyło za obecnego prezydenta.
|
|
Kolejny mit został obalony czyli to, ze Lublin jest zielonym miastem.Ciekawe ile wyniósłby wskaźnik, gdyby nie to, że Stary Las (Gaj) - 460 ha - znalazł się "na szczęście" w granicach administracyjnych dewelo-metroPOlii? Trzeba by chyba odjąć kolejne 3%. Czubiakom (a zwłaszcza Południowym Węgliniakom) ta enklawa rekompensuje w jakimś stopniu betonowość ich dewelo-otoczenia, ale co z mieszkańcami PÓłnocnych ostęPÓw Koziego Grodu? Betoniarki już POnoć grzeją silniki, żeby wylać tysiące gruszek na POligon w akcie ostatecznego "uPOrządkowania" terenu. A mit "zieloności" Koziego Grodu faktycznie trzyma się nieźle - POsługują się nim ochoczo m.in .siepacze z dewelo-ratuszowej agencji PR. |
|
Paganiniego 23 jest zwiastunem +- zerowej powierzchni zielonej w powierzchni zabudowy.
|
|
Stary Gaj też powoli wycinaja.Kolejny mit został obalony czyli to, ze Lublin jest zielonym miastem.Ciekawe ile wyniósłby wskaźnik, gdyby nie to, że Stary Las (Gaj) - 460 ha - znalazł się "na szczęście" w granicach administracyjnych dewelo-metroPOlii? Trzeba by chyba odjąć kolejne 3%. Czubiakom (a zwłaszcza Południowym Węgliniakom) ta enklawa rekompensuje w jakimś stopniu betonowość ich dewelo-otoczenia, ale co z mieszkańcami PÓłnocnych ostęPÓw Koziego Grodu? Betoniarki już POnoć grzeją silniki, żeby wylać tysiące gruszek na POligon w akcie ostatecznego "uPOrządkowania" terenu. A mit "zieloności" Koziego Grodu faktycznie trzyma się nieźle - POsługują się nim o-ratuszowej agencji PR. |
|
Jakie to ma znaczenie czy zieleń czy chodnik czy parking jak i tak wszędzie stoją samochody.
|
|
14 a 20 % to niewielka różnica
|
|
z cyferek wynika, że Lublin wcale nie jest tak daleko od najlepszych
|
|
superbiz.se.pl/wiadomosci/pis-oplaca-internetowych-trolli-by-siali-propagande-aa-jLEf-SoL1-mQiX.html
|
|
W Lublinie bardzo dużo się wycina za przyzwoleniem Wydziału Ochrony Środowiska i naszych radnych lubelskich? Nie wstyd wam że tak na wszystko się zgadzacie ? Przykładów jest bardzo wiele ale zabrakło by tu miejsca aby je wymienić. Teraz IM szykuje się do wycinki pięknych drzew na al. Raclawickich. Jest jeszcze czas aby tą rzeź zablokować, Państwo radni, dopilnujcue tej sorawy
|
|
W Lublinie bardzo dużo się wycina za przyzwoleniem Wydziału Ochrony Środowiska i naszych radnych lubelskich? Nie wstyd wam że tak na wszystko się zgadzacie ? Przykładów jest bardzo wiele ale zabrakło by tu miejsca aby je wymienić. Teraz IM szykuje się do wycinki pięknych drzew na al. Raclawickich. Jest jeszcze czas aby tą rzeź zablokować, Państwo radni, dopilnujcie tej sprawy
|
|
Już dewelo-ratuszowe trolle nieudaczniki wzięły się za swoja partaninę.
|
|
W Lublinie bardzo dużo się wycina za przyzwoleniem Wydziału Ochrony Środowiska i naszych radnych lubelskich? Nie wstyd wam że tak na wszystko się zgadzacie ? Przykładów jest bardzo wiele ale zabrakło by tu miejsca aby je wymienić. Teraz IM szykuje się do wycinki pięknych drzew na al. Raclawickich. Jest jeszcze czas aby tą rzeź zablokować, Państwo radni, dopilnujcie tej sprawyA i owszem - dopilnują, ale tego, żeby plan wycinki został zrealizowany w 100%, tak jak ostatnio w przypadku zgody na wyrżnięcie starodrzewu przy kraśnickich na potrzeby partaczy z w****ny. PS. Chodzą słuchy, że drzewa przeszkadzają w transmisji 5G (czyli inwigilacji totalnej w ramach NWO) - nie można wykluczać, że szał rąbania - oprócz dogadzania deweloperom - służy także tej agendzie. |
|
Zunio od dawna kombinuje, jak otworzyć deweloperom furtkę do stopniowego zabetonowania starego lasu i okolic - vide projektowane lokalizacje obwodnicy południowej. Na szczęście chwilowo wyczerpał możliwości zaciągania kolejnych długów na uzbrajanie terenów deweloperce i w związku z tym zmuszony jest się miarkować w tego typu "inwestycjach". Ale jak by mógł, w starym lesie już by miał miejsce koncert pił łańcuchowych na technokratyczną nutę.Stary Gaj też powoli wycinaja.Kolejny mit został obalony czyli to, ze Lublin jest zielonym miastem.Ciekawe ile wyniósłby wskaźnik, gdyby nie to, że Stary Las (Gaj) - 460 ha - znalazł się "na szczęście" w granicach administracyjnych dewelo-metroPOlii? Trzeba by chyba odjąć kolejne 3%. Czubiakom (a zwłaszcza Południowym Węgliniakom) ta enklawa rekompensuje w jakimś stopniu betonowość ich dewelo-otoczenia, ale co z mieszkańcami PÓłnocnych ostęPÓw Koziego Grodu? Betoniarki już POnoć grzeją silniki, żeby wylać tysiące gruszek na POligon w akcie ostatecznego "uPOrządkowania" terenu. A mit "zieloności" Koziego Grodu faktycznie trzyma się nieźle - POsługują się nim o-ratuszowej agencji PR. |
|
Co się dziwić jak ludzie na masową skalę proszą o wycinanie drzew i likwidowanie skwerów celem utworzenia dodatkowych miejsc parkingowych?
|
Strona 1 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|