Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Do Eweliny ,lecz się kobieto ,bicie to przemoc ,jak dostaniesz po gębie to tez będziesz tłumaczyć akcja reakcja ??polecam psychologa ,nie umiesz radzić sobie z agresją i tyle
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jebnieta jestes? Ktos powinien odebrac ci dzieci 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
 Do eweliny Jebnieta jestes? Ktos powinien odebrac ci dzieci
 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kocham te skrajności bandy histeryków. Dzieciak ma wiedzieć, że nie jest nietykalny. Mój jak raz i drugi został mocniej klepnięty w tyłek za miotanie się i wrzaski szybko zrozumiał, że jedyne co w ten sposób zyska, to piekący pośladek. Bunt dwulatka skończył się błyskawicznie. Tak samo roczna córka, wieczny cyrk przy przewijaniu. Ale szybko skojarzyła, że to też kończy się niemiłym uczuciem, przestała. I nikt ich ani nie katował, ani się nad nimi nie znęcał, najpierw były wielokrotne próby załatwienia sprawy polubownie. Zimny, "obliczony" klaps jest dobry, tłuczenie w furii nie. Akcja = reakcja, jak nie rozumie po dobroci, to trzeba inaczej. I moje dzieci dalej będą dostawały po tyłku, jak zasłużą. Na szczęście od dawna się to nie zdarzyło i bardzo mnie to cieszy. A wy sobie chowajcie rozpuszczone potworki, którym się wydaje, że im wszystko wolno.
Tym samym robisz krzywdę sobie i swoim dzieciom. Dzieci nie rozumieją, że bicie to kara za ich zachowanie. Jedynie poczują się niesprawiedliwie potraktowane i skupią się na swoim bólu. Gdy dorosną, to przy Tobie będą zachowywać się dobrze (strach przed biciem), a za Twoimi plecami niekoniecznie. A gdy coś się im stanie, nawet Ci o tym nie powiedzą, bo będą bały się reakcji. Także jedyną osobą, która wychowuje "rozpuszczone potworki" jesteś Ty.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do Eweliny, która bije dzieci "żeby znało swoje miejsce"- to rozumiem, że jak tobie jebnąć, jak fikasz, to tez jest OK
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja czasami swojego syna straszę, ze dostanie w tyłek :) Niestety on nie wie czego ma się bać..., bo nigdy nie dostał :) Czasami mu opowiadam, ze niektórzy rodzice leją dzieci pasem, ale też w swoim czteroletnim umyśle nie może pojąc co to znaczy i czy to boli:), więc na śmiechu się kończy. :) chyba "by mi ręka uschła", jakbym mojego syna uderzyła.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...