ZNP zachęca do protestu włoskiego. Czy lubelscy nauczyciele zrezygnują z klasówek i wycieczek?

was komentujących tu porąbało? uważacie że to taki luksus jechać z waszymi bachorami na wycieczke? że to jest darmowy odpoczynek? w życiu by mi to nie przyszło do głowy! nie jestem nauczycielem,  tylko raz byłam kiedyś jako opieka i to tylko dodatkowa na wakacjach z dziećmi a miałam dość po kilku dniach! to jest praca  a nie wypoczynek! za którą nikt nie da dodatkowej kasy wychowawcy! jechać z młodzieżą która chce się wyszaleć, jak spuszczone psy ze smyczy, pilnować by nikomu nic się nie stalo, by czegoś nie nabroili, sobie lub komuś krzywdy nie zrobili...pełna odpowiedzialność za ich zdrowie życie za to co narobią... no po prostu wymarzony czas dla nauczyciela! jeszcze pozostaje kwestia że zostawiają swoje rodziny, swoje dzieci a nie zawsze wszyscy mają z kim zostawić... nie zgadzam się w 100% ze strajkującymi, ale serio: wycieczka z cudzymi dziećmi za które trzeba wziąć odpowiedzialność to żadna przyjemność!

Prosze nie jezdzic. Napewno znajda sie chetni opiekunowie.

 ja nie pojadę bo to był dodatkowy zarobek w czasie studiów. już dawno to za mną. pytanie jest inne! powierzysz przypadkowej osobie opiekę nad swoim dzieckiem, której tylko zależy na darmowym wyjeździe? 

Ja nie nawiązuję do strajku tylko piszę ogólnie o wycieczkach szkolnych. Rodzicom się wydaje jak to mamy dobrze za darmo jezdzić. Ale prawda jest inna.

A jaka jest prawda? Placicie za wycieczke?

Płacicie czy nie?

 pytanie powinno brzmieć raczej czy im płacą za 24h opiekę nad obcymi dziećmi! prawda? bo to jest dodatkowa praca! jak ludzie pracują w wakacje jako opieka na obozach to nie płacą za wyjazd, tylko dostają wynagrodzenie za swoją pracę! dlaczego nauczyciel ma jeżdzić jako opieka za darmo i jeszcze płacić za wyjazd? uważam że to nie jest ich ich obowiązek tylko dobra wola...ale powinni mieć oplacoy ten wyjazd i jeszcze gratyfikację za opiekę nad dziećmi bo pracuja w tym czasie jak opieka na koloniach. 

Nauczyciele z wycieczki nie zrezygnują bo mają je za darmo na koszt uczniów! Taka prawda.

 Byłeś kiedyś uczniem? Jeździłeś na wycieczki? To sobie przypomnij zachowania wycieczkowiczów i zaznacz,  w którym momencie wycieczki nauczyciel może delektować się wypoczynkiem. Wycieczek szkolnych nie powinno być. To zbyt duża odpowiedzialność za gromadę kilku czy nastolatków. Mądrzejsi rodzice sami pokazują dzieciom świat, pozostali zabiorą na wyprzedaż do hipermarketu. Ale w końcu to ich dzieci i przejmowanie obowiązków opiekuńczych na cały dzień albo i kilka dni nie leży w interesie nauczycieli.

Ja nie nawiązuję do strajku tylko piszę ogólnie o wycieczkach szkolnych. Rodzicom się wydaje jak to mamy dobrze za darmo jezdzić. Ale prawda jest inna.

A jaka jest prawda? Placicie za wycieczke?

Płacicie czy nie?

pytanie powinno brzmieć raczej czy im płacą za 24h opiekę nad obcymi dziećmi! prawda? bo to jest dodatkowa praca! jak ludzie pracują w wakacje jako opieka na obozach to nie płacą za wyjazd, tylko dostają wynagrodzenie za swoją pracę! dlaczego nauczyciel ma jeżdzić jako opieka za darmo i jeszcze płacić za wyjazd? uważam że to nie jest ich ich obowiązek tylko dobra wola...ale powinni mieć oplacoy ten wyjazd i jeszcze gratyfikację za opiekę nad dziećmi bo pracuja w tym czasie jak opieka na koloniach.

 Powini miec oplacony wyjazd ale nie przez rodzicow. Prosze nie przesadzac z ta opieka  24 godziny w czasie wycieczki. Bylam i widzialam jak to wygląda. 

I znow biedni nauczyciele. Teraz wycieczkami ich zameczaja. Niedlugo wakacje, wytrzymacie!

Ja nie nawiązuję do strajku tylko piszę ogólnie o wycieczkach szkolnych. Rodzicom się wydaje jak to mamy dobrze za darmo jezdzić. Ale prawda jest inna.

A jaka jest prawda? Placicie za wycieczke?

Płacicie czy nie?

pytanie powinno brzmieć raczej czy im płacą za 24h opiekę nad obcymi dziećmi! prawda? bo to jest dodatkowa praca! jak ludzie pracują w wakacje jako opieka na obozach to nie płacą za wyjazd, tylko dostają wynagrodzenie za swoją pracę! dlaczego nauczyciel ma jeżdzić jako opieka za darmo i jeszcze płacić za wyjazd? uważam że to nie jest ich ich obowiązek tylko dobra wola...ale powinni mieć oplacoy ten wyjazd i jeszcze gratyfikację za opiekę nad dziećmi bo pracuja w tym czasie jak opieka na koloniach.

Powini miec oplacony wyjazd ale nie przez rodzicow. Prosze nie przesadzac z ta opieka  24 godziny w czasie wycieczki. Bylam i widzialam jak to wygląda.

 odpowiedzialność jest 24 godzinna, to wystarczy. wiadomo żę musi spać itp ale co się wydarzy po nocy to potem wina nauczyciela że nie dopilnował

Ja nie nawiązuję do strajku tylko piszę ogólnie o wycieczkach szkolnych. Rodzicom się wydaje jak to mamy dobrze za darmo jezdzić. Ale prawda jest inna.

A jaka jest prawda? Placicie za wycieczke?

Płacicie czy nie?

pytanie powinno brzmieć raczej czy im płacą za 24h opiekę nad obcymi dziećmi! prawda? bo to jest dodatkowa praca! jak ludzie pracują w wakacje jako opieka na obozach to nie płacą za wyjazd, tylko dostają wynagrodzenie za swoją pracę! dlaczego nauczyciel ma jeżdzić jako opieka za darmo i jeszcze płacić za wyjazd? uważam że to nie jest ich ich obowiązek tylko dobra wola...ale powinni mieć oplacoy ten wyjazd i jeszcze gratyfikację za opiekę nad dziećmi bo pracuja w tym czasie jak opieka na koloniach.

Powini miec oplacony wyjazd ale nie przez rodzicow. Prosze nie przesadzac z ta opieka  24 godziny w czasie wycieczki. Bylam i widzialam jak to wygląda.

odpowiedzialność jest 24 godzinna, to wystarczy. wiadomo żę musi spać itp ale co się wydarzy po nocy to potem wina nauczyciela że nie dopilnował

 Ja na nocnej zmianie nie śpię 

Nie podoba się? Zmień pracę i daj miejsce innym.

 Popieram. Sa chetni , młodzi i pelni energi. Dzieci by skorzystaly

Ja nie nawiązuję do strajku tylko piszę ogólnie o wycieczkach szkolnych. Rodzicom się wydaje jak to mamy dobrze za darmo jezdzić. Ale prawda jest inna.

A jaka jest prawda? Placicie za wycieczke?

Płacicie czy nie?

 Rozumiem, że nauczyciel zabierający na wycieczkę 20 uczniów powinien każdemu rodzicowi odpalić przynajmniej 200 zł za szczęście, jakiego dostąpili, mając z dziećmi do czynienia nie przez kilka godzin, ale np. dwie pełne doby.No, niby zrozumiałe, skoro jadą i zwiedzają. A może, drodzy nauczyciele, zorganizujcie wycieczkę i niech uczniowie jadą sami? W sumie wy tam potrzebni chyba nie jesteście, a koszty się zmniejszą.

Nauczyciele z wycieczki nie zrezygnują bo mają je za darmo na koszt uczniów! Taka prawda.

Byłeś kiedyś uczniem? Jeździłeś na wycieczki? To sobie przypomnij zachowania wycieczkowiczów i zaznacz,  w którym momencie wycieczki nauczyciel może delektować się wypoczynkiem. Wycieczek szkolnych nie powinno być. To zbyt duża odpowiedzialność za gromadę kilku czy nastolatków. Mądrzejsi rodzice sami pokazują dzieciom świat, pozostali zabiorą na wyprzedaż do hipermarketu. Ale w końcu to ich dzieci i przejmowanie obowiązków opiekuńczych na cały dzień albo i kilka dni nie leży w interesie nauczycieli.

 Swietny pomysl. Jako rodzic popieram . Wycieczek nie powinno byc. Nie mam zaufania do nauczyciela , na tyle aby mu powierzyc swoje dziecko na pare dni. W szkole sobie nie radza z opieka nad dziecmi, a na wyjeździe.  Jeszcze musze ponosic koszty tego wyjazdu choc czesto nie mam na to ochoty. Sam jestem w stanie zabrac dzircko na wycieczke w miejsce przezemnie wybrane

Ja nie nawiązuję do strajku tylko piszę ogólnie o wycieczkach szkolnych. Rodzicom się wydaje jak to mamy dobrze za darmo jezdzić. Ale prawda jest inna.

A jaka jest prawda? Placicie za wycieczke?

Płacicie czy nie?

pytanie powinno brzmieć raczej czy im płacą za 24h opiekę nad obcymi dziećmi! prawda? bo to jest dodatkowa praca! jak ludzie pracują w wakacje jako opieka na obozach to nie płacą za wyjazd, tylko dostają wynagrodzenie za swoją pracę! dlaczego nauczyciel ma jeżdzić jako opieka za darmo i jeszcze płacić za wyjazd? uważam że to nie jest ich ich obowiązek tylko dobra wola...ale powinni mieć oplacoy ten wyjazd i jeszcze gratyfikację za opiekę nad dziećmi bo pracuja w tym czasie jak opieka na koloniach.

Powini miec oplacony wyjazd ale nie przez rodzicow. Prosze nie przesadzac z ta opieka  24 godziny w czasie wycieczki. Bylam i widzialam jak to wygląda.

 a właśnie że przez rodziców! przecież to rodzice wysyłają swoje dzieci na wycieczkę a nie szkoła! chcą by pojechali, a przecież nie ma obowiązku wycieczek szklnych... zatem to prywatna inicjatywa, powinni to organiozować sami albo z biurem podrózy i zatrudnić opiekę na wyjazd! wcale nie musi być to ten wstrętny nauczyciel darmozjad, prawda? też uwazam, że nauczyciele powinni więcej pracować w tygodniu i tak dalej, ale w kwesti wycieczek jestem jak najbardziej za traktowaniem opiekuna wyjazdu jako osobę zatrudnioną do tej funkcji, która będzie zaangażowana w  wyjazd i opłacona na podstawie umowy o konkretną pracę: opiekuna nad dziecmi

Urzędy skarbowe zasypane donosami na nauczycieli udzielających korepetycji.

 Jak syn nie zda matury, skladam zawiadomienie do US. Nie bede zadowolona z poziomu udzielonych korepetycji

Nie podoba się? Zmień pracę i daj miejsce innym.

Popieram. Sa chetni , młodzi i pelni energi. Dzieci by skorzystaly

 serio ?? hehe.. a gdzie oni są? ci mlodzi chętni do pracy w szkole za takie stawki? toż przecież w lidlu zarobią więcej! dla idei mają pracować pewnie, nie? a mieszkanie kupią, rodziny załozą i dzieci wykarmią tymi ideami?

Nauczyciele z wycieczki nie zrezygnują bo mają je za darmo na koszt uczniów! Taka prawda.

Byłeś kiedyś uczniem? Jeździłeś na wycieczki? To sobie przypomnij zachowania wycieczkowiczów i zaznacz,  w którym momencie wycieczki nauczyciel może delektować się wypoczynkiem. Wycieczek szkolnych nie powinno być. To zbyt duża odpowiedzialność za gromadę kilku czy nastolatków. Mądrzejsi rodzice sami pokazują dzieciom świat, pozostali zabiorą na wyprzedaż do hipermarketu. Ale w końcu to ich dzieci i przejmowanie obowiązków opiekuńczych na cały dzień albo i kilka dni nie leży w interesie nauczycieli.

 A na wyprzedaży w hipermarkecie widzialam swoja pania od polskiego.

Ja nie nawiązuję do strajku tylko piszę ogólnie o wycieczkach szkolnych. Rodzicom się wydaje jak to mamy dobrze za darmo jezdzić. Ale prawda jest inna.

A jaka jest prawda? Placicie za wycieczke?

Płacicie czy nie?

pytanie powinno brzmieć raczej czy im płacą za 24h opiekę nad obcymi dziećmi! prawda? bo to jest dodatkowa praca! jak ludzie pracują w wakacje jako opieka na obozach to nie płacą za wyjazd, tylko dostają wynagrodzenie za swoją pracę! dlaczego nauczyciel ma jeżdzić jako opieka za darmo i jeszcze płacić za wyjazd? uważam że to nie jest ich ich obowiązek tylko dobra wola...ale powinni mieć oplacoy ten wyjazd i jeszcze gratyfikację za opiekę nad dziećmi bo pracuja w tym czasie jak opieka na koloniach.

Powini miec oplacony wyjazd ale nie przez rodzicow. Prosze nie przesadzac z ta opieka  24 godziny w czasie wycieczki. Bylam i widzialam jak to wygląda.

odpowiedzialność jest 24 godzinna, to wystarczy. wiadomo żę musi spać itp ale co się wydarzy po nocy to potem wina nauczyciela że nie dopilnował

Ja na nocnej zmianie nie śpię

 ale dostajęsz za nią kasę nie? bo to twoja praca. nie przypomniam sobie by w  umowie o pracę nauczyciela były jakieś nocne zmiany...

Komunistyczne ZNP jątrzy co by tu jeszcze zrobić na złość swoim uczniom i ich rodzicom. Nie zastanawia się że to my składamy się solidarnie na ich pensje i też mamy swoje wymagania. Jeżeli im ta praca nie odpowiada to niech zwolnią miejsca dla młodych nauczycieli którzy chętnie pojadą z dziećmi na wycieczkę, będą organizować naukę i sprawdziany efektywności swoich metod nauczania. Czasy się zmieniają i trzeba z tego wyciągać wnioski.

Komunistyczne ZNP jątrzy co by tu jeszcze zrobić na złość swoim uczniom i ich rodzicom. Nie zastanawia się że to my składamy się solidarnie na ich pensje i też mamy swoje wymagania. Jeżeli im ta praca nie odpowiada to niech zwolnią miejsca dla młodych nauczycieli którzy chętnie pojadą z dziećmi na wycieczkę, będą organizować naukę i sprawdziany efektywności swoich metod nauczania. Czasy się zmieniają i trzeba z tego wyciągać wnioski.

 czasy się zmieniły i to bardzo... jak obecni nauczyciele zrezygnują to dopiero bedzie problem.. pokaż mi te kolejki chętnych młodych by zostać nauczycielem! znajdz mi absolwenta matematyki informatyki który po skończeniu studiów szuka pracy w szkole, a nie w branzy IT, który dla pasji i  idei "przekazania wiedzy" zgodzi się na tak niskie zarobki w zamian za możliwość darmowego wyjazdu jako darmowa opieka nad dzieciakami... on w IT zarobi tyle w miesiąc ile nauczyciel w kwartał, i stać go będzie na 2 miesięczne wakacje bez bycia nauczycielem! W JAKIM ŚWIECIE TY ŻYJESZ? teraz to jest ujma zostać nauczycielem! po polonistyce jak nie uda się komuś w żadnym wydawnictwie, w żadnej firmie itp to wtedy składają papiery do szkoły, bo gdzieś pracować trzeba, ale to nie jest wymarzona praca ze wzgledu na zarobki i obecny klimat, i brak szacunku do nich...

Komunistyczne ZNP jątrzy co by tu jeszcze zrobić na złość swoim uczniom i ich rodzicom. Nie zastanawia się że to my składamy się solidarnie na ich pensje i też mamy swoje wymagania. Jeżeli im ta praca nie odpowiada to niech zwolnią miejsca dla młodych nauczycieli którzy chętnie pojadą z dziećmi na wycieczkę, będą organizować naukę i sprawdziany efektywności swoich metod nauczania. Czasy się zmieniają i trzeba z tego wyciągać wnioski.

 serio wierzysz w to co piszesz? że znajdziesz młodych którzy po godzinach w pracy będą  siedzieć w domu  i wymyslać nowe metody nauczania by sprawdzać efektywność i chętnie pojadą na wycieczkę z obcymi dziecmi?????? teraz młodzi cenia siebie, po pracy chcą rozwijać swoje pasje, chcą byc dobrze opłaceni a po pracy zyć swoim zyciem, a nie ciułać od1 go do 1go... to co piszesz to piękna ułuda, nierealny świat, idea jakaś, pozbawiona w dzisiejszym świecie prawa bytu!.. Sam idź i pracuj jako nauczyciel, jeździj na darmowe wycieczki z bąbelkami i bierz za nie odpowiedzialność, przy okazji dezorganizując zycie w swojej rodzinie ( bo twoimi dziecmi ktoś też musi się zając w tym czasie) . i ciesz się z tej wypasionej wyplaty... ja nie wiem co wam do głowy przychodzi kiedy to piszecie...wystarczy postawić się na czyimś miejscu.. 

Jak dla mnie nauczyciele już powinni od kwietnia do lipca woogle nie wracać do pracy, ale teraz już będą na tyle cwani że będą wchodzić do klasy aby mieć obecnosc i dostać pieniążki. A to czy będą sprawdzać klasowki już tego nie będzie wiedział nikt.

Banda nierobów ,rzadajaca tylko kasiorki.