|
Kurcze a kiedyś nie było tyle tych kleszczy chodziło się po krzakach nad rzeką wędkowalo się w samej koszulce chyba zabrakło jakiegoś zwierzęcia w łańcuchu pokarmowym może jakieś opryski zapobiegawczo ale dobrze by było jak by się jakieś mądre głowy zainteresowały problemem gdzie są kuropatwy bażanty przepiórki a nie szczepienie lisów
|
|
|
właśnie z tym szczepieniem lisów to paranoja do kwadratu, od dzięsiątków lat chronią lisy kosztem zajęcy, kuropatw,przepiórek, lisy pojawiają się już w miastach, komuś kiedyś porządnie odbiło z tymi lisami i nikt nie potrafi tego odkręcic, a z kleszczami, zakazano wypalania łak i pól i mamy efekt,zawsze jakis mądry inaczej namiesza i trudno to potem odkręcic
|
|
|
jak śiat światem zawsze palono w jesieni i na wiosne liście , zgrabiona trawę i inne kryjówki kleszczy i innego robactwa, efekt był taki że o kleszczach słyszało się że gdzieś tam kogos ugryzł, ludzie leżakowali na łąkach, spacerowali po lasach, zbierali jagody i grzyby i jak ktoś złapał kleszcza to miała wyjatkowe szczęście
|
|
|
Nie da się tego cholerstwa jakoś unicestwić raz na zawsze? Mamy XXI wiek i nie ma sposobu na jakiegoś je....go robala...
|
|
|
PODPALAJMY ŁĄKI ,!!!!!PALMY TO ŚCIERWO!!!!
|
|
A może warto w tym temacie doradzić się znajomych? Moim zdanem to może być naprawdę dobre rozwiązanie ;)
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
