Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. policja/ilustracyjne)
Rolnicy nie odpuszczają i kontynuują rozpoczęte protesty. Ciągniki, transparenty i drogowe blokady zobaczymy dzisiaj na terenie powiatu chełmskiego, hrubieszowskiego, lubartowskiego i tomaszowskiego. Kierowcy powinni w miarę możliwości omijać wskazane miejsca.
Jak informuje policja, protesty odbywają się w sposób pokojowy. Poniżej lista miejsc, gdzie możemy spodziewać się rolniczych blokach i demonstracji:
Powiat hrubieszowski: Ulice Nowa i Kolejowa w Hrubieszowie, przy wjazdach na teren stacji przeładunkowej. Ponadto przejścia graniczne w Zosinie i Dołhobyczowie. Obecnie przepuszczane są tam po 3-4 pojazdy na godzinę (nie dotyczy aut osobowych i transportu pomocy humanitarnej).
Powiat chełmski: Skrzyżowanie DK nr 12 z drogą wojewódzką nr 816 w miejscowości Okopy. Protestujący przepuszczają 1 ciężarówkę na godzinę w obydwu kierunkach.
Powiat tomaszowski: Uczestnicy protestu blokują terminal samochodowy do przejścia granicznego w Hrebennem. Rolników zobaczymy na odcinku DK nr 17 za skrzyżowaniem z drogą wojewódzką nr 867. Demonstanci przepuszczają 2 ciężarówki na godzinę w obydwu kierunkach. Ruch osobowy odbywa się na bieżąco.
Powiat lubartowski: Protest rolników ma się rozpocząć dzisiaj o godz. 11 na drodze wojewódzkiej nr 809 (ul. Partyzancka) przy stacji paliw w Michowie. Demonstracja ma zakończyć się o godz. 13. W czasie jej trwania możliwe są poważne utrudnienia w ruchu, a nawet całkowita blokada drogi.
Większość protestów, według zgłoszeń, może trwać tygodniami (nie licząc Michowa). Przypominamy, że rolnicy protestują na terenie całego kraju. Chcą zwrócić w ten sposób uwagę na problemy związane ze zbyt wysokim ich zdaniem importem produktów rolnych z Ukrainy oraz niekorzystnymi dla opłacalności produkcji regulacjami prawnymi wynikającymi z tzw. europejskiego Zielonego Ładu.
