Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

2 maja 2022 r.
6:33

Pani Beata przyjechała do Lublina do dentysty. Efekt? Od dwóch tygodni się nie obudziła

131 1 A A
Dagmara Zick już wie, że sama nie ustali dlaczego siostra jest w takim stanie. Zawiadomiła prokuraturę
Dagmara Zick już wie, że sama nie ustali dlaczego siostra jest w takim stanie. Zawiadomiła prokuraturę (fot. Maciej Kaczanowski)

Pani Beata miała sobie tylko wstawić implanty zębów. Ale nie wybudziła się po zabiegu przeprowadzonym w gabinecie w Lublinie. Od dwóch tygodni leży na oddziale intensywnej terapii i nie ma z nią żadnego kontaktu. Siostra zawiadomiła prokuraturę.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Pani Dagmara pokazuje w telefonie swoje zdjęcie z młodszą o pięć lat siostrą Beatą Filipek. Następna fotografia – Beata podłączona do aparatury leży na łóżku szpitalnym w Klinice Anestezjologii i Intensywnej Terapii SPSK 1 przy ulicy Staszica w Lublinie.

– Moja piękna siostra. To co się teraz dzieje, to jakiś koszmar – mówi Dagmara i zaczyna płakać.

Dagmara Zick jest Polką od lat mieszkającą w Stanach Zjednoczonych. Pracuje tam jako pielęgniarka na oddziale opieki pooperacyjnej. Od kilkunastu dni jest jednak w Lublinie, gdzie próbuje dociec dlaczego jej siostra z gabinetu dentystycznego trafiła na intensywną terapię.

Chciała estetycznie wyglądać

57-letnia Beata Filipek jest kosmetyczką, mieszka w Komorowie pod Warszawą. Dagmara opowiada, że siostra bardzo dbała o zdrowie i swoje ciało. Codziennie biegała i ćwiczyła. Ostatnio zaczęła mieć problemy z zębami. – Chciała estetycznie wyglądać. Ma zanik kości przy żuchwie, więc zaczęła szukać kogoś kto zrobi jej implanty tzw. zygomatyczne – opowiada Dagmara.

Pierwszy implant wstawiono w znieczuleniu miejscowym w gabinecie w Warszawie. Jak mówi jej siostra, źle przeszła ten zabieg, kolejne implanty chciała wstawić pod pełną narkozą.

– Doktor powiedział: w Warszawie nie mogę pani tego zrobić pod narkozą ogólną, bo nie mam anestezjologa, ale mam w Lublinie. Proszę tam przyjechać – relacjonuje Dagmara Zick.

Wynioskowała, że coś jest nie tak

Beata Filipek na umówioną wizytę w lubelskiej prywatnej klinice, przyjechała 13 kwietnia po południu. Przywiozła ją tam ciotka Elżbieta Górnicka, która miała ją również odebrać po zabiegu. – O godzinie 15.24 wysłała SMS-a do cioci, że podpisała wszystkie zgody, zabieg się zaczyna. Miał trwać 1,5 godziny i dwie godziny jeszcze miała czekać aż dojdzie do siebie po narkozie – relacjonuje Dagmara Zick.

Około godziny 19, Elżbieta Górnicka próbuje się dodzwonić do Beaty. Bezskutecznie. Dlatego przyjeżdża do kliniki, gdzie zastaje wciąż śpiącą Beatę. – Leżała na takim łóżku z maseczką plastikową na buzi – opowiada Elżbieta Górnicka.

Z rozmów między lekarzami Elżbieta wywnioskowała, że coś jest nie tak. – W pewnym momencie powiedzieli mi, że szpital jest już powiadomiony i że jedzie karetka. Z nerwów nie powiem kiedy dokładnie pogotowie było na miejscu, ale gdzieś około 20.30 – relacjonuje pani Elżbieta.

Naprawdę nie wiem co się stało

Beata Filipek została przewieziona na intensywną terapię szpitala przy Staszica. Kilka dni później Dagmara Zick przyleciała ze Stanów do Polski dowiedzieć się, co tak naprawdę stało się z jej siostrą. To jej relacja rozmowy z dentystą:

– Do gabinetu doktora weszłam pod pretekstem, że jestem klientką. Zaprowadzili mnie na górę, zamknął drzwi, wtedy dopiero przyznałam się, że jestem siostrą Beaty Filipek. Bardzo się przestraszył i mówi: naprawdę nie wiem co się stało, ale ciśnienie zaczęło jej spadać. To było bardzo ciężkie wyrywanie zębów, ja nawet przestałem wykonywać procedurę, bo czułem, że coś jest nie tak. I kazałem szybko wyprowadzać z anestezji. Ale co się stało, to już musi pani rozmawiać z anestezjologiem.

Anestezjolog w rozmowie telefonicznej tłumaczył się krótko: – Mówi: ja nie wiem co się stało, ale dostała jakichś drgawek – opowiada Dagmara Zick.

Z powodu tego, że „coś się stało”, zabieg nie został dokończony. Kobieta ma w tej chwili tylko usunięte zęby, ale implantów lekarz nie zdążył już wstawić. Jak mówi Elżbieta Górnicka, klinika oddała pieniądze za wstawienie implantów – 60 tysięcy złotych, po 15 tysięcy za każdego zęba.

Nieodwracalne zmiany

– Wierzymy, że Beata jeszcze się obudzi – mówi Elżbieta Górnicka.

Ale Dagmara Zick z trudem przyznaje, że z siostrą nie ma żadnego kontaktu, czasami tylko drgną jej powieki. – Wiem już na pewno, bo był zrobiony rezonans magnetyczny głowy, że w mózgu zaszły nieodwracalne zmiany. Stwierdzono uszkodzenie kory mózgowej – relacjonuje Dagmara.

Kobieta cały czas próbuje ustalić, czy taki zabieg, jaki przeszła jej siostra mógł w ogóle się odbyć w lubelskiej klinice. Chce wiedzieć, czy na miejscu było odpowiednie wyposażenie, czy anestezjolog miał dostęp do odpowiednich leków, które mogły szybko wybudzić pacjentkę. – Bo jak ciśnienie spada, to się stosuje odpowiednie leki i ratuje pacjenta w ten sposób. I dlaczego nie zadzwoniono od razu po pogotowie, kiedy zaczęła mieć drgawki? Bo to są pierwsze objawy niedotlenienia – mówi Dagmara Zick.

Elżbieta Głowacka również uważa, że karetkę wezwano za późno: – Oni chyba myśleli, że Beata sama się obudzi. Ale powinni wiedzieć, kiedy to się powinno odbyć i wcześniej wezwać pogotowie.

Postępowanie trwa

Dagmara Zick już wie, że sama nie ustali przyczyn takiego stanu siostry. Dlatego w ubiegłym tygodniu zawiadomiła prokuraturę.

Jak informuje Agnieszka Kępka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie, postępowanie jest prowadzone w kierunku art. 156 kodeksu karnego, czyli spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Lekarze milczą

Dentysta nie odpowiedział na moje pytania zadane drogą e-mailową i przez wiadomości SMS. Zgodnie z informacją od pracownicy jego kliniki, miał tam być w piątek wieczorem. Na miejscu inny pracownik stwierdził, że doktora jednak nie ma.

Anestezjolog również nie odpowiedział na pytania. Telefon, przez który udzielał wyjaśnień Dagmarze Zick, tylko raz odebrał mężczyzna, który stwierdził, że nie zna osoby o takim nazwisku, a on sam jest „ze służb”.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Jaka pogoda czeka nas w weekend?
film

Jaka pogoda czeka nas w weekend?

Pogodę na Lubelszczyźnie w najbliższy weekend początkowo kształtował będzie wyż przemieszczający się przez Polskę w kierunku Ukrainy i Rumunii. Przyniesie nam trochę rozpogodzeń, ale i niższe wartości temperatury. W niedzielę, za sprawą głębokiego niżu z centrum nad Zatoką Botnicką, znajdziemy się pod wpływem cyrkulacji zachodniej. Napłyną wilgotne masy powietrzne, a w związku z tym nastąpi wzrost zachmurzenia i opady atmosferyczne oraz porywisty i „nieprzyjemny” wiatr.

Parking pod Areną Lublin. Opłaty dla kibiców to nieporozumienie?

Parking pod Areną Lublin. Opłaty dla kibiców to nieporozumienie?

Czy kibice Motoru Lublin powinni płacić za parking pod stadionem w trakcie meczu? Jeden z czytelników wyraził swoje oburzenie w tej sprawie. Urzędnicy tłumaczą, że opłaty są konieczne, ale czy problem można rozwiązać inaczej?

Górnik Łęczna żegna się z młodym napastnikiem. Robią miejsce dla nowych zawodników?

Górnik Łęczna żegna się z młodym napastnikiem. Robią miejsce dla nowych zawodników?

Latem w Łęcznej doszło do gruntownej przebudowy zespołu. Ciężar stworzenia nowej drużyny wziął na swoje barki trener Pavol Stano, który przez pewien okres pełnił tez funkcję dyrektora sportowego po odejściu Veljko Nikitovicia. Słowak świetnie poradził sobie w tej roli, ale rzecz jasna nie każdy z transferów okazał się trafiony. Dlatego klubowi działacze zaczęli „zimowe porządki” i pożegnali się z jednym z zawodników

Imprezy klubowe w weekend (13 – 14 grudnia)
imprezy
13 grudnia 2024, 20:00

Imprezy klubowe w weekend (13 – 14 grudnia)

Lublin nie zwalnia tempa i nie zasypia. Imprezuje przez cały czas. Specjalnie dla was przygotowaliśmy krótki przewodnik po najlepszych imprezach klubowych w Lublinie.

Nocny pożar w Idalinie. Zginęło troje dzieci
galeria

Nocny pożar w Idalinie. Zginęło troje dzieci

W pożarze domu w Idalinie (gm. Józefów nad Wisłą) zginęły cztery osoby, w tym troje dzieci. Strażacy dotarli na miejsce, gdy cały budynek był w płomieniach.

Rosyjskie rakiety atakują zachodnią Ukrainę. Polskie myśliwce poderwane

Rosyjskie rakiety atakują zachodnią Ukrainę. Polskie myśliwce poderwane

Polskie wojsko poderwało myśliwce. Ma to związek z kolejnym atakiem rosyjskich rakiet na zachodnią Ukrainę.

Przyszła zima, a zwierzętom w potrzebie jest coraz trudniej. Możemy pomóc... robiąc tatuaż
film

Przyszła zima, a zwierzętom w potrzebie jest coraz trudniej. Możemy pomóc... robiąc tatuaż

Jak zwierzęta, szczególnie te w schroniskach i nie mające swoich domów radzą sobie zimą? Co zrobić, gdy widzimy nieodpowiednie traktowanie pupili? Jak pomagać zwierzętom w ramach fundacji i na własną rękę? Na wszystkie te pytania odpowie Aleksandra Lipianin-Białogrzywy z fundacji Wzajemnie Pomocni - Fundacja dla Ludzi i Zwierząt. Dowiemy się również jak w najbliższą sobotę zrobienie tatuażu czy piercingu może wesprzeć walkę o dobro dla zwierząt.

Koszykarze Startu mają ostatnio sporo powodów do radości

Start Lublin dzisiaj podejmie Zastal Zielona Góra. Walczą o udział w pucharze

W piątkowy wieczór Start Lublin podejmie Zastal Zielona Góra. Czy podopieczni Wojciecha Kamińskiego przedłużą serię zwycięstw?

Wbiła partnerowi nóż w serce. Zabójczyni aresztowana

Wbiła partnerowi nóż w serce. Zabójczyni aresztowana

We wtorek Sąd Rejonowy w Lubartowie na wniosek prokuratury aresztował na trzy miesiące 54-letnią Ewę T. mieszkankę Niedźwiady, która kilka dni wcześniej zabiła swojego młodszego konkubenta. Kobieta dźgnęła go nożem w klatkę piersiową uszkadzając serce. Zeznała, że to był wypadek.

Samuel Mraz zdobył już w tym sezonie 9 goli

Samuel Mraz w czołówce snajperów PKO BP Ekstraklasy. Dlaczego napastnik Motoru zaczął strzelać gole?

Pewnie nie było kibica Motoru, który po dziesięciu kolejkach nie psioczył na Samuela Mraza. Napastnik ze Słowacji po tych dziesięciu występach miał na koncie... jednego gola i mnóstwo zmarnowanych sytuacji. Sztab szkoleniowcy ekipy z Lublina zachował jednak spokój, przeanalizował sytuację i wprowadził małe korekty. Jakie były efekty wszyscy doskonale wiedzą. 27-latek zakończył 2024 rok w czołówce strzelców PKO BP Ekstraklasy.

Inscenizacja interwencji ZOMO
43. rocznica stanu wojennego/dużo zdjęć
galeria

„Teleranek” rozjechały czołgi

13 grudnia 1981 r. było zimno i biało. Jak zwykle o 9 rano w telewizorze miał być emitowany kultowy program dla dzieci „Teleranek”. Zamiast bajek pojawił się generał w ciemnych okularach, który zapowiedział stan wojenny. Kreskówki Disneya zastąpiły czołgi jeżdżące po ulicach Lublina. I nie był to kolejny sezon „Czterech pancernych i psa”.

Dzięki Funduszom Europejskim Lubelskie Pięknieje!

Dzięki Funduszom Europejskim Lubelskie Pięknieje!

Dnia 29 listopada 2024 roku w siedzibie Lubelskiej Agencji Wspierania Przedsiębiorczości w Lublinie przy ul. Wojciechowskiej 9A Marszałek Województwa Lubelskiego Jarosław Stawiarski oraz Dyrektor Departamentu Zarządzania Programami Regionalnymi Urzędu Marszałkowskiego Województwa (UMWL) w Lublinie Anna Brzyska, wręczyli nagrody Laureatom oraz Wyróżnionym w piątej edycji konkursu plastycznego pn. Lubelskie Pięknieje. Jak Fundusze Europejskie zmieniają Twoja okolicę.

Stan wojenny w Lublinie na zdjęciach
historia
galeria

Stan wojenny w Lublinie na zdjęciach

W 43. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego przypominamy te tragiczne wydarzenia, których celem była eliminacja opozycji demokratycznej w PRL i umocnienie władzy komunistycznej.

Sportowcy mają wielkie i słodkie serca
ZDJĘCIA
galeria

Sportowcy mają wielkie i słodkie serca

W czwartkowy wieczór, w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbył się Mecz Słodkich Serc.

Choinka na LSM już udekorowana

Choinka na LSM już udekorowana

Mieszkańcy osiedla Mickiewicza tradycyjnie udekorowali osiedlową choinkę, świętując rozpoczęcie okresu bożonarodzeniowego.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Rolnictwo -> Maszyny rolnicze -> Sprzedam

opryskiwacz

lublin

0,00 zł

Maszyny i narzędzia -> Sprzedam

Montażówka

lublin

0,00 zł

Rolnictwo -> Maszyny rolnicze -> Sprzedam

rozrzutnik

lublin

0,00 zł

Rolnictwo -> Maszyny rolnicze -> Sprzedam

przyczepa 10 ton

lublin

0,00 zł

Rolnictwo -> Maszyny rolnicze -> Sprzedam

ciągnik Zetor 5011

lublin

0,00 zł

Komunikaty