

31-latka usłyszała zarzut zabójstwa dziecka. Kobiecie może grozić do 25 lat więzienia, a nawet dożywocie.

W Ułężu, w sobotę (9 sierpnia) wieczorem po zgłoszonej interwencji policjanci wspólnie z innymi służbami znaleźli zwłoki noworodka. Były ukryte w jednym ze zniszczonych budynków gospodarczych.
Policjanci na miejscu zdarzenia wykonywali czynności procesowe pod nadzorem prokuratora. Funkcjonariusze zatrzymali 31-letnią mieszkankę powiatu ryckiego podejrzewaną o zabójstwo swojego dziecka, która trafiła do policyjnego aresztu.
W poniedziałek (11 sierpnia) kobieta została doprowadzona do Prokuratury Rejonowej w Rykach, gdzie usłyszała zarzut zabójstwa dziecka. Następnie Sąd Rejonowy w Rykach przychylił się do prokuratorskiego wniosku i zastosował wobec podejrzanej izolacyjny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Kobiecie może grozić do 25 lat więzienia, a nawet dożywocie.
