Busiarz zostawił pasażerkę na postoju. Goniła go taksówką, ale i tak nie zaczekał
Pasażerka musiała skorzystać z toalety, a kierowca nie poczekał. - Zostawił mnie na pastwę losu w Radomiu i odjechał z moim bagażem - żali się Maria Chudzik z Białej Podlaskiej. Expressbus z Lublina nie ma sobie nic do zarzucenia. Przewoźnik nie zamierza ani przepraszać, ani oddawać pieniędzy.
02.04.2015 15:00