Wdała się w romans z żonatym pracownikiem szpitala. Po rozstaniu przeglądał jej dokumentację medyczną
– Do tej pory nie usłyszałam przeprosin – mówi nam pacjentka parczewskiego szpitala, której dane wrażliwe dostały się w ręce nieuprawnionego pracownika. Prokuratura już raz umorzyła sprawę, ale po zażaleniu pełnomocnika pokrzywdzonej, ponownie ją bada. Na razie, nikt nie poniósł konsekwencji.
23.02.2020 09:27