Urząd Miasta uznał, że drzewo zagraża ludziom. Mieszkanka: "Komu i w jaki sposób?"
Mam uczucie, że oderwano mi rękę. Mnie i moją rodzinę to boli – skarży się mieszkanka jednego z bloków na Wieniawie, sprzed którego usunięto okazałą wierzbę. Zezwolenie na wycinkę wydał Urząd Miasta, Który uznał, że drzewo zagraża ludziom. Oburzeni mieszkańcy twierdzą, że żadnego zagrożenia nie było.
30.07.2019 10:23