Psy na mrozie, a w miskach lód. Co działo się w schronisku koło Nałęczowa?
Przez 6 godzin obrońcy zwierząt koczowali we wtorek przed schroniskiem w Bronicach pod Nałęczowem. Chcieli zabrać psy - ich zdaniem - głodzone i zaniedbane. Odjechali z 12. czworonogami. Zapowiedzieli, że wrócą po resztę.
02.12.2014 18:45