Ksiądz zaczepiał ludzi i pytał czy może coś dla nich zrobić. "Bohaterem tej akcji jest dobro"
Zaczepiał przechodniów i pytał, czy może coś dobrego dla nich zrobić. Większość odpowiadała, że nic, ale były też prośby o jedzenie czy spowiedź. – Dobro powraca – przekonuje ks. Łukasz Kachnowicz. – Od jednej z osób dostałem kanapkę.
30.11.2016 12:37