Historia vitae magistra
Historia vitae magistra est, a czasami nawet i doktora.W polityce liczą się interesy, a wszelka „pomoc”, szczególnie mocarstw ościennych kosztuje słono.
Kiedy wybuchła I wojna światowa, Niemcy szybko zdali sobie sprawę, że związana walkami na froncie rosyjskim 500 tysięczna armia, mogłaby przeważyć jej szalę. W tym celu w marcu 1915 roku podjęli rozmowy z bliskim współpracownikiem Lenina, socjalistą i kapitalistą w jednym, Helphandem alias Parvusem.
10.02.2015 09:40