Nie żyje Kosy, rdzenny wilk z Roztoczańskiego Parku Narodowego. Osobnik stanowił trzon pracy badawczej przyrodników i naukowców. Mimo, że wilk miał obrożę GPS/GSM został zastrzelony na obszarze dzierżawionym przez jedno z kół łowieckich
Ustawiona w lesie koło Puław foto-pułapka nagrała parę wilków. Zwierzęta mogą być w trakcie migracji, ale niewykluczone, że są w trakcie zakładania nowej watahy. – Wilki nie atakują ludzi, nie ma się czego bać – uspokajają leśnicy.
Martwego orła przedniego znaleziono w czwartek zawieszonego na drzewie przy drodze w okolicach Turobina (pow. biłgorajski). Przyrodnicy nie przesądzają jeszcze o przyczynie śmierci tego skrajnie rzadkiego gatunku ptaka. Ale zastanawiają się dlaczego w ogóle ktoś zawiesił go w tak makabryczny sposób.
Pracownicy Roztoczańskiego Parku Narodowego policzyli zwierzęta żyjące na nadzorowanym przez nich terenie. Okazuje się, że w ciągu ostatniego roku z Puszczy Solskiej do parku sprowadziła się nowa wataha wilków.
W Zwierzyńcu stanie druga, wysoka na 13,5 m wieża widokowa. Miejsce dla niej wybrano na wzgórzu w sąsiedztwie Roztoczańskiego Centrum Naukowo-Dydaktycznego "Biały Słup. Starsza, dużo niższa wieża stoi przy stawach Echo.
Drzewo grające, kuszące, idące w procesji. Spacerując po Roztoczańskim Parku Narodowym warto wypatrywać nie tylko koników polskich, ale także "drzew, którym artyści nadali nowy wymiar. Jedni w roztoczańskich lasach spędzili kilka dni, inni prawie dwa tygodnie. Hasłem tegorocznej, 4. edycji Landart Festiwal było właśnie "drzewo. Każdy z artystów zinterpretował je na swój sposób. Powstało 13 prac rozrzuconych na 6-kilometrowym odcinku od wejścia do parku (od strony Zwierzyńca) do Florianki. Artyści sięgnęli po naturalne materiały (głównie drewno), ale można też natknąć się na drzewa "ubrane w kieliszki lub suknie ślubne, czy też znaki drogowe przyodziane w koronki. - Przyroda jaka jest, każdy widzi. Ale przyrodę jaką teraz mamy tutaj, to rzadko się spotyka. Myślę, że dzieła tu zostaną. Tak długo jak wytrzymają - mówił Zdzisław Strupieniuk, dyrektor Roztoczańskiego Parku Narodowego, na zakończenie sobotniego wernisażowego spaceru po nowych roztoczańskich landartach.