Karetki ochotniczych straży pożarnych mogłyby regularnie jeździć np. do wypadków, zwłaszcza w kryzysowych sytuacjach, kiedy wszystkie ambulanse są zajęte i czas oczekiwania automatycznie się wydłuża – uważa prezes Wojewódzkiego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP w Lublinie. Tymczasem takie pojazdy są przeważnie wykorzystywane do innych celów. Chociaż są wyjątki.