• Skarb naszych przodków-kupców można oglądać w Muzeum Lubelskim na Zamku na ekspozycji na dziale archeologii. Dziś trudno sobie wyobrazić, że kiedyś Czechów był wsią i rolnik, pan Stanisław Woliński, pracując na polu wykopał przypadkiem naczynie pełne srebrnych arabskich monet...
- Ale ten skarb zakopany w początkach X wieku oraz podobne pojedyncze znaleziska nie są dowodem, że mieszkańcy czynnie uczestniczyli w wymianie handlowej czy też szeroko rozumianych kontaktach o znaczeniu ponadlokalnym. Mogą świadczyć o usytuowaniu Lublina na odnodze międzynarodowego szlaku handlowego łączącego w IX-X wieku Europę Wschodnią z wybrzeżem Bałtyku i Europą Zachodnią.
• Odnoga ważnego szlaku, kontakty lokalne. Nie byliśmy w tamtych czasach ważnym ośrodkiem?
- Badania archeologiczne nie pozwalają na przyjmowanie jakiegoś specjalnego znaczenia Lublina w tym czasie, potwierdzonego na przykład istnieniem tu grodu plemiennego.
3 / 9
Reklama
