Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
4,34 zł - taki jest koszt jednej części darmowego podręcznika "Nasz elementarz, który dostali uczniowie klas pierwszych szkół podstawowych. To kwota jakiej szkoła może żądać za zniszczenie, uszkodzenie lub nie zwrócenie książki.
- Nauczycielka przestrzegała, żeby bardzo dbać o podręcznik, obłożyć go w plastikową okładkę, bo z książki mają korzystać jeszcze dwa roczniki. Podkreślała to kilka razy - opowiada nasz czytelnik, ojciec uczennicy I klasy szkoły podstawowej.
Kiedy uczeń uszkodzi lub zgubi książkę rodzice nie powinni się jednak martwić. Jak podaje Ministerstwo Edukacji Narodowej, koszt każdej z czterech części "Naszego elementarza” to jedynie 4,34 zł.
Z darmowego podręcznika będą korzystać uczniowie I klasy w 97 proc. polskich podstawówek. Szkoły dostają też dotację do zakupu książki do języka angielskiego i materiałów ćwiczeniowych dla pierwszaków.
Kiedy uczeń uszkodzi lub zgubi książkę rodzice nie powinni się jednak martwić. Jak podaje Ministerstwo Edukacji Narodowej, koszt każdej z czterech części "Naszego elementarza” to jedynie 4,34 zł.
Z darmowego podręcznika będą korzystać uczniowie I klasy w 97 proc. polskich podstawówek. Szkoły dostają też dotację do zakupu książki do języka angielskiego i materiałów ćwiczeniowych dla pierwszaków.
