AZS UMCS Lublin wygrał po raz piąty z rzędu i zbliżył się do lidera

W czołówce jest bardzo ciasno. Różnica punktowa pomiędzy prowadzącą Gwiazdą Ruda Śląska, a zajmującą czwartą lokatę Słomniczanką Słomniki to zaledwie dwa „oczka”. Wszystko wskazuje na to, że te cztery ekipy, a wśród nich także lubelskie Dziki, rozstrzygną między sobą walkę o awans.

Mecz w Nowinach od samego początku był bardzo wyrównany. Obie drużyny stwarzały sobie kolejne okazje do strzelenia goli, ale za każdym razem na posterunku byli bramkarze obu ekip. W końcu w 11 min sposób na pokonanie golkipera rywali znalazł Jakub Wankiewicz, który w pozornie niegroźnej sytuacji sprytnym uderzeniem skierował futbolówkę do siatki. Po straceniu bramki gospodarze mocno przycisnęli, starając się za wszelką cenę odrobić straty, ale akademicy wychodzili z opresji obronną ręką. W 20 min Paweł Górski obronił nawet przedłużony rzut karny, a chwilę później po dwójkowej akcji z Grzegorzem Fularskim Łukasz Mietlicki podwyższył na 2:0.

Po przerwie napór Ekom Futsalu jeszcze bardziej wzrósł, ale nie miało to przełożenia na zdobycze bramkowe. Gdy w 32 min Mietlicki zdobył swoją drugą bramkę kapitalnym uderzeniem z własnej połowy, jasne stało się, że gospodarzom ciężko będzie cokolwiek tu ugrać. Honorowy gol Andrzeja Musiała na półtorej minuty przed końcem niewiele zmienił.

UKS Ekom Futsal Nowiny – AZS UMCS Lublin 1:3 (0:2)

Bramki: Musiał (39) – Wankiewicz (11), Mietlicki (20, 32).

Nowiny: Dobrodziej, Leski – Lurzyński, Musiał, Markowicz, Szymkiewicz,Król, Milcarz, Karczewski, Korol.

Lublin: Górski, Hajkowski – Ławicki, Wankiewicz, Tarkowski, Kozieł, Boniaszczuk, Mietlicki, Fularski, Stelmaszczuk, Zgierski, Paździor, Walęciuk, Szafrański.

Sędziowali: Steczko, Dębowski – Olszak.