Reklama
Strajk w Bogdance, wydobycie wstrzymane
Tylko 3 zamiast 60 pracowników zakładu przeróbki węgla w kopalni w Bogdance zjawiło się dziś rano w pracy.
- 08.11.2008 13:53
W ten sposób protestują przeciwko reformie emerytur.
Górnicy żądają by w zakładach przeróbki węgla nie podnosić wieku przechodzenia na emeryturę dla mężczyzn z 55 do 60 i dla kobiet z 50 do 55 lat. A takie plany ma rząd.
Domagają się również, by prawo do wcześniejszej emerytury mieli pracownicy zatrudnieni po reformie emerytalnej w 1991 r.
Przewodniczący związku zawodowego \"Przeróbka\" w Bogdance Ryszard Bronisz uważa, że górnicy pracują w bardzo uciążliwych warunkach, nawet po 50 godzin w tygodniu. - 5 lat to bardzo długo. Wielu z górników może po prostu nie dożyć późniejszej emerytury - mówi.
Aby uruchomić zakład przeróbki w Bogdance potrzeba około 60 osób. Sobotni protest zablokował prace całej kopalni. Związkowcy zapowiadają, że manifestować będą również w poniedziałek.
W ten sposób Bogdanka może stracić dwa dni wydobycia. Na rynku nie pojawi się około 30 tys. ton węgla handlowego.
Do protestu przyłączyć mają się również pracownicy kilku kopalń na Śląsku.
Reklama













Komentarze