Sulów czeka na narciarzy

Wczoraj w Sulowie (pow. kraśnicki) już od samego rana stok był gotowy do przyjęcia narciarzy. - W dzień powszedni, przed południem, zawsze jest spokój - mówi Jan Gryta, właściciel stoku w Blinowie. - Ruch zaczyna się po 14. Niespełna 30 kilometrów od Lublina czeka na narciarzy 350 metrów świetnie przygotowanej trasy zjazdowej. Karnet na 10 zjazdów kosztuje 14 złotych (w weekend - 16 zł). - Mamy także stok 100 metrowy oraz tzw. oślą łączkę dla osób, które dopiero zaczynaj swoją przygodę z narciarstwem - dodaje Gryta. Pierwszych lekcji może udzielić instruktor. Na miejscu jest także wypożyczalnia sprzętu narciarskiego. Nieopodal, na jednym ze stawów, urządzono lodowisko - czynne od wczoraj. (PP)