Chełmska klasa okręgowa: Ogniwo Wierzbica myśli o IV lidze
W Wierzbicy są dwa pełnowymiarowe boiska, plus jeszcze jedno, typowo treningowe - zachwala Andrzej Krawiec, pomocnik Ogniwa. - Ostatnio doszedł nam \"Orlik” ze sztuczną nawierzchnią, a jest również hala i siłowania. Dlatego przydałaby nam się także IV liga - przekonuje piłkarz.
- 20.02.2009 18:50
Ogniwo, będące wiceliderem po jesieni, chce wykorzystać wiosnę do dalszego zgrywania drużyny i wprowadzania wychowanków. W pierwszej rundzie, poza 31-letnim Krawcem, filarem obrony Adamem Mazurkiem (40 lat) i Robertem Hancem (39 lat), resztę zespołu stanowili młodzi zawodnicy narybek. W rundzie rewanżowej proporcje te nie ulegną wielkiej zmianie.
Do drużyny wracają kontuzjowani Tymoteusz Nycko i Marcin Stańczuk. Z zespołem trenuje też pomocnik Marek Kozaczuk z Bezka. Ponadto udało się dojść do porozumienia z wypożyczonym jesienią do Ogniwa bramkarzem Rafałem Zagrabą. Perspektywiczna kadra może się uszczuplić tylko o dwóch lub trzech zawodników. Na testach u IV-ligowców przebywają Paweł Żukowski (Sparta Rejowiec Fabryczny) i Igor Hanc (Chełmianka). Ich przyszłość powinna wyjaśnić się w najbliższym tygodniu. Nie udało się natomiast zatrzymać Szymona Skoczylasa, któremu praca w Warszawie uniemożliwiła dalszą grę.
Czy w tej sytuacji już teraz można szturmować IV ligę? - Ten sezon chcemy przeznaczyć na zgrywanie drużyny, zbieranie doświadczeń - mówi trener Jacek Kłos. - Ale w przyszłym temat potraktujemy poważnie. Mamy poparcie z gminy, poszukamy dodatkowych sponsorów i powalczymy. - Podobnie jak wcześniej z Chełmianką, z Ogniwem też chciałbym zagrać w IV lidze - zakończył Krawiec.
Reklama












Komentarze