Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Puchaczów: Hiszpanie zbudują fermę wiatrową?

Na początku kwietnia stanie 80-metrowy maszt pomiarowy. A potem przez rok hiszpańska firma będzie badać siłę i kierunek wiatrów. To pierwszy krok ku farmie wiatrowej w gminie.
- Maszt stanie w Starej Wsi, Brzezinach albo w Ciechankach - mówi Adam Grzesiuk, wójt gminy. - Będziemy też rejestrować ciśnienie i temperaturę - mówi Dariusz Klimczak, przedstawiciel hiszpańskiej firmy Nueva Gestiol. - Na podstawie wszystkich zebranych danych podejmiemy decyzje o wybudowaniu farmy wiatrowej. Nie ma innej drogi. Inwestor zamierza w tej okolicy postawić 30 wiatraków. - Strona hiszpańska przedstawiła projekty umów. Są one obecnie konsultowane przez specjalistów z Lubelskiej Izby Rolniczej. W ten sposób chcemy zabezpieczyć rolników z naszej gminy przed nieprzewidzianymi konsekwencjami w przypadku, gdyby inwestycja doszła do skutku - dodaje wójt Grzesiuk. Farma wiatrowa to duża szansa na dodatkowy zysk dla właścicieli działek. Za postawienie wieży pomiarowej Hiszpanie oferują 4000 zł czynszu rocznie. Gdyby inwestycja doszła do skutku, to Nueva Gestiol zapłaci, właścicielom działek kolejne pieniądze. Po uruchomieniu farmy wiatrowej, czyli w 2011-2012 roku, rolnicy mogą liczyć na około 8-12 tysięcy euro rocznie od każdej wieży. Dzierżawy są planowane na 30 lat. - Na Puchaczów zdecydowaliśmy się po wizji lokalnej. Rzeźba terenu i wstępne dane o wietrze są obiecujące. Poza tym, nie bez znaczenia było pozytywne podejście władz gminy do naszej propozycji - dodaje Klimczak.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama