Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Janów Lubelski: 200 osób na bruk

Firma Komas, największy pracodawca w powiecie, zamierza zwolnić blisko połowę załogi. Powód? Spadek zamówień aż o 70 procent w stosunku do ubiegłego roku.
- Zwolnienia są konieczne, żeby utrzymać zakład. W firmie pracuje 427 osób. To o 250 za dużo. W najbliższy wtorek rozpoczynamy negocjacje ze związkami zawodowymi - wyjaśnia Jukka Somppi, prezes zarządu Komasu. Firma produkuje części do maszyn. Pierwsze zwolnienia Komas przeprowadził już we wrześniu ubiegłego roku. Wówczas pracę straciło 100 osób. Informacje o kolejnych zwolnieniach grupowych załoga otrzymała 10 marca. - Ludzie są w szoku, nic nie zapowiadało takich zwolnień. Jesteśmy największym pracodawcą w powiecie. To załamanie na rynku pracy. Ile rodzin pozostanie bez środków do życia? - załamuje ręce Bogdan Pituch z NSZZ Solidarność w zakładach Komas. Aby uniknąć tak dużych zwolnień, związki zawodowe przekazały zarządowi firmy swoje propozycje. - Proponujemy skrócenie tygodnia pracy do trzech dni lub dwóch tygodni w miesiącu i obniżenie wynagrodzeń do najniższej krajowej - tłumaczy Pituch. Dziś odbędzie się spotkanie przedstawicieli Komasu i innych janowskich firm oraz związkowców z przedstawicielami samorządów i urzędu pracy. Wspólnie mają zastanowić się, jak ratować rynek pracy w Janowie Lubelskim. - Nie można czekać, trzeba działać. Będziemy starali się uruchomić wszystkie możliwe instrumenty, aby pomóc zwalnianym pracownikom - mówi Tomasz Kaproń, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Janowie Lubelskim. Władze Komasu liczą, że już niebawem sytuacja może się odwrócić. Prezes Somppi przyznaje, że pracują nad kilkoma nowymi projektami. - Jeśli nasi kontrahenci je zaakceptują, to będą nowe zamówienia - mówi Somppi. Jego zdaniem, potrzeba ponad roku, żeby odbudować poziom zatrudnienia z 2008 roku. Nie najlepiej ma się również drugi co do wielkości pracodawca w Janowie. Sąsiadujący z Komasem Caterpillar ma zamiar zredukować w najbliższym czasie zatrudnienie o 40 osób.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama