Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Kraśnik dopinguje Dunkę, a nie Polkę

Kiedy kilka dni temu Urszula Radwańska toczyła zażarty bój z duńską tenisistką Carolin Wozniacki, polscy kibice trzymali kciuki za Urszulę. Tylko w Kraśniku dopingowali Dunkę, swoją... krajankę.
Matka duńskiej gwiazdy tenisa, Anna Stefaniak-Wozniacki, ukończyła liceum im Mikołaja Reja w Kraśniku. Ojciec Piotr pochodzi spod Wrocławia. Obydwoje to zapaleni sportowcy: matka grała w siatkówką a ojciec w piłkę nożną. W Kraśniku nadal mieszka babcia Carolin, Kazimiera Stefaniak. A w pobliskich Popkowicach - wuj i ojciec chrzestny, Andrzej Stefaniak. Tenisistka utrzymuje z nimi ciepłe, rodzinne kontakty. - Jestem bardzo dumna z Karoliny, tak jak i z innych moich wnuków - mówi pani Kazimiera Stefaniak. - Była u mnie, ale bardzo dawno temu, często jednak do mnie dzwoni. Wnuki zawsze pamiętają o Dniu Babci, imieninach, dzwonią we wszystkie święta. Carolin jest dumą wielu kraśniczan. - Znajomi często do mnie telefonują by powiedzieć, że wnuczka znowu wygrała jakiś turniej czy mecz. Ja się na tenisie nie znam, ale wiem, że jest dobra. Wierzę, że kiedyś będzie najlepsza - dodaje Kazimiera Stefaniak. Według znawców tenisa, Carolin ma wszystkie zadatki na gwiazdę światowego formatu. - Nie miałem wprawdzie możliwości sędziowania jej meczu, ale obserwuję dziewczynę często i widzę, że to znakomita zawodniczka - podkreśla Paweł Pasieczny, sędzia tenisa klasy międzynarodowej. - Ma znakomite warunki fizyczne, a w ostatnim czasie wykonała ogromną pracę i zasłużenie znalazła SIĘ wśród najlepszych tenisistek na świecie. Carolin jest bardzo otwarta i kontaktowa. Nie kryje swoich polskich korzeni. - Dlatego ją tak wszyscy lubią. Ciepła, zawsze uśmiechnięta. Ostatni raz widziałem ją dwa lata temu, ale bardzo często rozmawiamy przez Internet. A moje dzieci śledzą wszystkie jej mecze - mówi z dumą Andrzej Stefaniak, ojciec chrzestny tenisistki. - Kiedy na turniejach spotykamy się w polskim gronie, Carolin zawsze do nas dołącza - dodaje Pasieczny.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama